no wątpię i to bardzo w to skoro jak dotąd nie miał podobnego zainteresowania to skąd ma niby wiedzieć ze "kalendarzyk" to co ciekawego, zresztą w tej chwili to niem a sensu w ogóle kogoś zapraszać bo nikt nie ma czasu na nic, jedni sie uczą drudzy coś tam znowu a reszta sie nie wypowiada w ogóle,