Byłam na Starorudzkiej w Bacówce u Józka, otóż sprawa przedstawia się następująco:
można tam grillować, ależ oczywiście...
pod kilkoma warunkami:
- kiełbasa 6 zł za 100g
- szaszłyk 6 zł za 100g
- kaszana 4 zł za 100g
- chlebek, musztarda ketchup płatnie
- napoje oraz alkohole od nich
- 30 zł za rozpalenie grilla
i co Wy na to :?:
trochę kosztowna imprezka.
Proponuję takie rozwiązanie:
- zakupię dla wszystkich kiełbasy
- ketchup, musztarda, pieczywo
- naczynia jednorazowe
- węgiel drzewny
- przywieziemy grilla
- rachunek jaki wyniesie podzielimy na liczbę osób
napoje, ew.alkohol we własnej intencji
i co :?: :?: :?: :?: :?: