Skocz do zawartości

v1ck

Pasjonat
  • Postów

    186
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez v1ck

  1. nic nie zauwazylem zeby plywalo w zbiorniczku, bylem przed chwila sprawdzic i sie przejechac, jak przykladalem czesniej reke do chlodnicy to faktycznie zimna byla jutro jeszcze zobacze i zapytam mechanika ile by wzial za wymiane pompy.. btw, a czy zna ktos powod dla ktorego raz zalacza na lpg a raz nie ? btw, chyba jak juz to kupie te: http://allegro.pl/item965243726_audi_a4_1_8_5v_1_6_benzyna_pompa_pompka_wody.html narazie nie stac mnie na zadna inna ;/
  2. kurcze no ciezko powiedziec bo ubywa tylko wtedy kiedy sie nabuzuje i po odkreceniu korka troche wyleci razem z para, ale zaraz po tym jak sie troche schlodzi to wraca do poziomu pomiedzy min i max, pod kompa jeszcze nie podlaczalem, sproboje dzis wieczorem zobacze co pokaze
  3. tzn tak mi sie wydaje ze sie zmienia poziom wody, bo wtedy kiedy sie zagotuje to tak jakby przybylo, ale mam wrazenie ze to przez bable powietrza, kiedy odkrece korek i zleci cala ta para to poziom wody wraca do normalnego stanu. a ile kosztuje orientacyjnie uszczelka pod glowice i ile sie moga cenic z wymiana?
  4. poziom wody sie zmienia, to dobrze czy zle?
  5. zapach wody normalny, tlustych plam nie widac, a czy przy walnietej uszczelce nie przybieraloby mi oleju ? bo stan jest OK ps. jak sie odpowietrza uklad?
  6. Witam, opisywalem w watku ponizej swoj problem ale chyba juz sie nim nikt nie interesuje wiec zakladam wlasny mam maly problem od 2 dni, otoz, 2 dni temu chcialem troche przycisnac autko i na gazie na 2 biegu przy okolo 80km/h zaczelo szarpac itp na nastepny dzien, rano odpalilem samochod, i po przejechaniu okolo 5km autko zaczelo sie strasznie nagrzewac, na blacie pokazuje 110-115st a na kanale 49 nawet 121st ! zgasilem szybko autko na parkingu w poblizu, leciutko odkrecilem korek od plynu chlodzacego i zaczelo bulgotac wiec faktycznie plyn sie zagotowal.. dzisiaj wymienilem juz termosat ( wahler ) i jest caly czas tak samo.. w dodatku przestal sie przelaczac na gaz, nawet jak temp jest 90st jak go odpale awaryjnie przy okolo 60st na gazie to sie zalaczy, ale inaczej nie ma mozliwosci.. ogrzewanie wlaczone na max daje zimne powietrze.. pomozcie bo nie wiem co robic a musze jechac w trase w czwartek ;/
  7. mialem podobny problem dzisiaj rano jak kolega wyzej ( ps tez jestem z Torunia po przejechaniu okolo 5km, nagle widze jak temp rosnie powyzej 90c i tak az prawie do 120, zagotowal mi sie plyn a w zbiorniczku az bulgotalo, notabene klima ustawiona na HI a powietrze lecialo zimne.. rowniez mam sekwencje LPG i po tym jak podskoczyla temp zaczelo bujac obrotami na jalowym biegu.. wczesniej mialem problem bo termostat nie pozwalal przekroczyc temp 60, a dzis nagle 2x tyle kupilem juz temostar "wahler" jutro wymieniam, ale czy to tylko przez niego takie cuda sie moga dziac?
  8. nie pakuj sie w 1.6 na poczatku bedzie fajnie, ale po miesiacu bedziesz zalowal zakupu.. wiem co mowie, mialem 1.6 zmienilem teraz na 1.8T i jest bajecznie fakt ze na gaz, ale jednak nawet na benzynie spalanie mam ciut mniejsze niz w tym 1.6 i nie chce mi sie wierzyc ze takie drogie oplaty w irlandii za 1.8T. mieszkalem troche czasu w macroom w irlandii i o ile pamietam oplaty w przedziale 1.4-1.8 sa takie same i nie wazne czy turbo czy nie.. i to nie jest tak jak napisal szakal350 ze do miasta im mniejszy silnik przy takiej masie tym lepiej.. Autko sie zameczy ciaglym ruszaniem spod swiatel 1.6 jest dobre na trase gdzie nie trzeba co chwile rozbujac tej masy.. takze uwazam ze zwykle 1.8 najlepiej sprawdzi sie w Twoim przypadku..
  9. a gdzie to znalazles ? wyglada jak wzmacniacz, filtr tonow niskich dla glosnikow w tylnej polce
  10. nie jest trudna, ale troche rzezbienia jest u siebie odlaczylem tlumik srodkowy wzialem rurke i od strony kolektora walilem az wszystko sie wysypalo, pozbieraj sobie katalizator mozna to jeszcze sprzedac zawsze na piwo bedzie, a jak bedizesz mial juz odlaczony wydech od turbiny mozesz sprobowc sie przejechac i posluchac jak silnik pracuje jak prawdziwe V8 jak V8 powiadasz?? to fajne masz odczucia bo z tego co wiadomo wywalenie samych bebechów powoduje straszne rzężenie i metaliczny odglos, ktore nie jest przyjemne, napisz do moskala to ci powie bo jezdzil z wywalonymi bebechami. tylko zwykla rurka 70mm przejechalem sie troche z odlaczonym calym wydechem za turbina i mi sie podobalo, a katalizator wywalilem nie wspawujac zadnej rurki i chodzi tak samo jak z katalizatorem, zadnego rzezenia. to co masz zamiast katalizatora jak zadnej rurki nie masz ?
  11. a jak to sprawdzic?
  12. kurde szkoda ze nie zdazylem na spocik ale pisze sie na nastepny
  13. Witam. Mam maly problem ze swoja audiczka, do tej pory podejzewalem ze mam tylko katalizator walniety ( slychac metaliczne poklepywanie z wydechu i z okolic katalizatora na luzie ) ale jak teraz jechalem do poznania na lotnisko i spowrotem, za kazdym razem na 3 biegu przy 2k rpm zaczyna mi walic cos pod tylkiem jakby mlotem pneumatycznym, dosc mocno, az klucze podskakiwaly, ktore lezaly przy recznym.. od czego to moze byc? walniety wydech czy moze co innego? pozdro
  14. cholera i nie zdazylem na spocik
  15. nieno, bylem ze znajomym, ale sam nie jestem pewien czy robie to poprawnie.
  16. a moze jest ktos z torunia kto moglby mi pomoc to zrobic ? jednak 2 osoba by sie przydala i opinia o tym jak autko sie zachowuje bo mam wrazenie ze jest naprawde mulowate.
  17. Witam. Caly czas przegladam forum i ciagle ucze sie czegos nowego pomyslalem sobie ze przyszedl w koncu czas zeby sie zrewanzowac Wiadomo ze taki silniczek mozna kupic na szrocie czy allegro za 20-30zl ale ja musialem to zrobic w niedziele wieczorem przed wyjazdem w trase Opracowane i wyprobowane na podstawie opisu jednego z forumowiczow. Przystepujemy do pracy.e Dla ulatwienia odkrecamy sobie zborniczek plynu do wspomagania, 2 sruby, klucz 10. Mamy teraz latwiejszy dostep do zbiorniczka spryskiwaczy gdzie na samym dole, jak wlazymy reke wyczujemy wtyczke, ktora odpinamy wciskajac zawleczke. Teraz trzeba wyjac pompke ze zbiorniczka, nalezy uwazac zeby nic nie ulamac ani nie zerwac, powinna sama wyskoczyc razem z uszczelka. wyciagnieta pompke kladziemy w domu na stole i zabieramy sie do rozbierania najlepiej jest troche opukac obudowe zeby sciagnac plastikowa obudowe, tuz przy wtyczce. bedziemy widziec pierwsze efekty dlugoletniego zurzycia pompki, rdze itp. Odginamy blaszki trzymajace obudowe silniczka, podwazamy malym srubokretem i zdejmujemy, powoli zeby nie uszkodzic szczotek, po ktorych silniczek sie obraca, i wyciagamy to co jest wsrodku powinnismy miec takie cos jak na obrazkach nizej. i zabieramy sie do czyszczenia wnetrza, najlepiej jest uzyc dropnego papieru sciernego wd40 i szorowac tak dlugo zeby silniczek mogl sie swobodnie obracac w palcach jak wlozymy go spowrotem. kiedy juz wyczyscimy wszystko, czeka nas najtrudniejsze zadanie, czyli zlozyc to wszystko spowrotem w calosc. wkladamy silniczek do obudowy, i przy czesci gornej ( tej gdzie jest wtyczka ) musimy odgiac te metalowe szczotki, tak aby wsunac trzon silniczka pomiedzy nimi. najlepiej jest uzyc centymetrowej dlugosci drucika, ktorego wtykamy w otwory przy szczotkach, tak aby je odgiely i tak zebysmy mogli wyciagnac je z drugiej strony po zamontowaniu. zaginamy spowrotem blaszki zeby nic nie wypadlo, skladamy obudowe do kupy i mozemy sie cieszyc dzialajacymi spryskiwaczami mam nadzieje ze opis sie komus przyda. pozdrawiam
  18. Wiec tak, pekniecie wyglada tak jak na zdjeciach: niestety, probowalem zrobic logi, jednak nie wiem gdzie w toruniu moge znalezc na tyle dluga, nieuczeszczana prosta zeby zrobic to w miare bezpiecznie ;/
  19. ee czyli generalnie jak wywale kata to bede jezdzil jakbym mial dziurawy wydech? hmm..
  20. nie nie , jest pekniecie przy wlocie powietrza, przed tym lacznikiem plastikowym ktory idzie do filtra powietrza. a czy wywalenie bebechow z kata to trudna sprawa?
  21. Witam. Mam maly problem mianowicie caly czas myslalem ze autko jest poprostu takie slabe na gazie itp, dzisiaj chcialem sie przekonac i przeciagnalem go troche na benzynie i mam wrazenie ze na 1,2 i 3 biegu autko przyspiesza bardzo slabo.. tzn pewnym momencie czuc jakby turbina sie zalaczyla, ale nie przeklada sie to na osiagi.. natomiast na 4 i 5 powyzej 2.5k obr. autko robi sie juz bardziej dynamiczniejsze.. Do tej pory sprawdzilem, filtr powietrza, paliwa, swiece. jest jeszcze obiaw podczas jazdy, metaliczny stukot w poblizu katalizatora. Czy moge wywalic caly jego srodek i zostawic sama puche? Jak tak to moge to zrobic samemu czy trzeba jakiegos magika ktory by to lepiej ogarnal ? no i czy moze miec to wplyw na osiagi auta? Zauwazylem jeszcze ze mam pekniety dolot powietrza do filtra, tuz przy wlocie powietrza. pozdrawiam. M.
  22. mam podobny problem, i jest to juz moje drugie audi w ktorej to wystepuje.. Dajcie znac jak cos wykombinujecie z tym
  23. Zacznij od wymiany plynu na FEBi 6162 zielony mineralny. Tylko wymien, nie dolewaj. Mozna to zrobic samemu w 40minut, prosta robota, tylko pamietaj zeby dokladnie to zrobic tzn spuscic stary, zalac nowy, spuscic ponownie zeby przeczyscic i dopiero zalac. Pamietaj rowniez o odpowietrzeniu, tak zeby nie bylo piany. Jak bedziesz mial pytania to pisz, dzisiaj zrobilem podobna operacje u siebie bo mi tez pompa buczala jak nawiedzona i po wymianie jest cichutko
  24. ok dzieki, mam nadzieje ze nie zatre pompy pozdro
  25. a czy moge jechac w trase zanim wymienie plyn ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...