Ile razy mam powtarzać, ze auto nie ma wspawanych ani przebijanych ani nic robione z numerami, ze ściana grodziowa itp?.. Wiem ze sytuacja dziwna, ale niestety tutaj właściciel w Szwajcarii dal sobie czas, pieniądze i to poprzekładał. Nie wiem, co miał na myśli, ale zrobił to. Nie podłaczył tylko żadnych elementów wyposażenia które nie były w standardzie przedliftowym, gdyż nie miał do nich instalacji. Mam tu na myśli multifunkcje, navi, spryski świateł, FIS, halogeny przód etc... Gdyby miał niby robione walki z numerami, to chyba wszystkie instalacje byłyby prawda? Działało tylko to, co mam w książce z wyposażeniem z 97r, jak auto wyszło z fabryki... resztę sam musiałem kombinować, żeby doprowadzić do takiego stanu ze wszystko funkcjonuje.Koniec kwestii, że ma robione coś z numerami, BO NIEMA!(potwierdzone przez rzeczoznawce, gdy miała rozebrany przód i wszystko było jak na dłoni..)