OK, to ustalmy jedno: ile można iść w górę z pojemnością akumulatora? Ja obstawiam bezpiecznie do 20-25% Zrobiłem tak kiedyś w aucie i akumulator był zawsze doładowany i pochodził 8 lat. Wymieniłem go tylko dlatego, że rozładowałem go słuchając 3 dni pod rząd muzyki z CD. Potem chciałem przestawić auto by je umyć i niestety rozrusznik już nie ruszył. Po naładowaniu prostownikiem AKU pochodził jeszcze 3 miesiące i wyzionął ducha. Zatem jak widać przy dobrym alternatorze większa pojemność akumulatora nie zrobiła na nim żadnego wrażenia, wręcz pomogło mi to w okresie zimowym, bo auto zawsze odpalało od pierwszego strzała nawet w największe mrozy.