Siwy21

Panowie, moje Audi również dopadł problem z działaniem klimatronika. Z lewego nawiewu leci zimne powietrze z klimy, a prawa strona leci letnie powietrze, tak jakby klima tam nie docierała. Sprawdziłem już wszystkie sposoby opisane do tej pory w tym wątku i nic nie pomogło. Po podłączeniu vag-a pokazywało błąd fioletowego silniczka od regulacji temp. prawej strony i jasnoniebieskiego od klap dławienia powietrza. Rozebrałem i przeczyściłem wszystkie silniczki z potencjometrami (również te, które nie pokazywały błędów), przekładałem całe silniczki z innego Audi, gdzie klima działa idealnie i po zrobieniu nastawów podstawowych oraz adaptacji błędy silniczków nie wracają, jednak problem ciągle ten sam - z prawej strony ciągle letnie powietrze. Również ręcznie przestawiałem klapy odpowiedzialne za temp. i albo leci całkowicie gorące powietrze albo letnie bez klimy. Podmieniłem więc cały panel/sterownik klimatronika na taki sam tyle, że kilka miesięcy nowszy i po adaptacji również ten sam problem. Gdzie więc szukać przyczyny? Może nagrzewnica? Dodam, że klima nabita 3 miesiące temu i nie ma żadnych ubytków, co potwierdza lewy nawiew gdzie chłodzi aż miło, ale że z reszty nawiewów leci letnie powietrze to w te upały nie da się jeździć dalej niż poza miasto.

Widać nie ma za bardzo chętnych do tego typu naprawy, regeneracji, a przydałoby się w końcu to zrobić.

Ja pytam właśnie o ten elektrozawór, kto byłby w stanie mi go naprawić,zregenerować

Panowie a wiecie może kto w mazowieckim jest mi w stanie tak naprawić ten zawór? A może ktoś naprawia to wysyłkowo, czyli np jak z wariatorem - kupuję regenerowany z kaucją, po wymianie odsyłam zawór i jest zwrot kaucji?

Czujnik G83 wymieniłem, bo to groszowa sprawa i błąd nie wraca. W drugą sondę wkręciłem tuleję i pomogło, bo nie wywala już błędu kata i nie zapala się check. Jedynie teraz po podłączeniu VAG-a po jakimś czasie pojawia się błąd sondy, ale nie zauważyłem żeby coś złego się działo więc mi to nie przeszkadza jak na razie. Za to z termostatem nie robiłem nic, błąd ciągle jest, ale żadnych złych oznak nie ma, wszystkie temp. są prawidłowe więc tak jeżdżę. Wymienię przy okazji jak kiedyś coś trzeba będzie grzebać w aucie.

A na czym polega ta naprawa? Bo chyba jeszcze nikt nie naprawiał zaworu, a jedynie go wymieniał, a regenerował sam wariator.

Kamillo78 zregenerowałeś ten zawór wysokiego ciśnienia czy wariator?

Odświeżam. Panowie, czy uszkodzony termostat może być przyczyną tego, że z nawiewów (bez włączonej klimy) leci letnie powietrze nawet w nie za ciepłe dni? Czy jednak to jest wina tylko i wyłącznie klimatronika? Błąd termostatu mam już od dłuższego czasu, ale do tej pory nie widać było żadnych niepokojących zachowań auta. Wszystkie temperatury itp są prawidłowe, teraz zwróciłem uwagę właśnie na te letnie powietrze z nawiewów, mimo że temp. ustawiona na Lo.

U mnie była jeszcze większa różnica temperatur, bo na rozgrzanym 99 do 25 i też pojawił się błąd 17698. Wymieniłem czujnik i błędu nie ma. A dodam, że za oryginał w intercarsie zapłaciłem coś około 30 zł, więc jeśli po kasowaniu błędów ten jeden wraca to nie ma co się zastanawiać nad jego wymianą. Mam jeszcze pytanie od siebie - czy błąd katalizatora 16804 i z czasem check silnika może być też spowodowany nieszczelnością w wydechu? Słychać, że mam dziurę w tłumiku środkowym (już raz spawaną jakiś czas temu) i wywala mi właśnie ten błąd a po jakimś dłuższym czasie też check silnika.

W dziale diagnostyki nikt nie chce pomóc więc piszę ponownie tutaj. Proszę o Wasze sugestie. Od jakiegoś czasu na VAGU pojawiają mi się błędy: 17700 - Map Controlled Engine Cooling Thermostat (F265): Open Circuit P1292 - 004 - No Signal/Communication - Intermittent 17698 - Coolant Temp Sensor at Radiator Outlet (G83): Signal too Small P1290 - 002 - Lower Limit Exceeded - Intermittent 16804 - Catalyst System: Bank 1: Efficiency Below Threshold P0420 - 001 - Upper Limit Exceeded - Intermittent Po lekturze forum wiem, że problemów mam szukać odpowiednio w termostacie, czujniku G83 i katalizatorze, zgadza się? Od czego zaczynać, czy któryś z błędów może pojawiać się w wyniku drugiego? Błędy da się wykasować jednak po kilkudziesięciu km ponownie wracają. Ciekawe jest jednak, że nie za każdym razem wracają wszystkie wspomniane błędy i nie zawsze w tej samej kolejności. Błąd 16804 powraca zawsze, ale już błąd termostatu i G83 bardzo różnie. Oprócz 16804 najpierw pojawił się błąd termostatu, po kasowaniu błąd zarówno termostatu jak i G83, kolejne kasowanie i termostat, kolejne kasowanie i znów i termostat i G83. Więc jest to bardzo różnie; jedynie błąd kata jest zawsze z nimi. Ale każdy błąd pojawia się oddzielnie, nie wszystkie czy choćby dwa razem, a każdy po jakimś czasie. Dodam, że po kasowaniu błędów i ciągłej jeździe min. 100 km w trasie dwa razy zapaliła mi się kontrolka silnika. Po kasowaniu błędów kontrolka gaśnie. Przy jeździe tylko w mieście check się nie pojawiał. Kody Readiness są wszystkie na zielono. Jeśli chodzi o kata to test przechodzi i kod zmienia się na zielony podczas jazdy, a od razu po kasowaniu błędów kod kata jest czerwony i ręcznie nie mogę wywołać jego testu. Jeśli zaś chodzi o termostat i G83 to podglądając temperatury w grupach 130, 131 i 134 po całonocnym postoju wszystkie temp. są porównywalne, ale już na rozgrzanym silniku po dłuższej jeździe wydają mi się trochę dziwne - temp. G62 = 99 a temp. G83 = 25. Czy nie jest to za duża różnica (patrz poniżej)? Nie chciałbym w ciemno wymieniać wszystkiego po kolei więc proszę o Waszą pomoc. Może dodatkowo jakieś logi by się przydały?

Panowie, proszę o pomoc w analizie kilku błędów i diagnozę choroby - niestety i mojego ALT-ka zaczynają dopadać problemy. Od jakiegoś czasu na VAGU pojawiają mi się błędy: 17700 - Map Controlled Engine Cooling Thermostat (F265): Open Circuit P1292 - 004 - No Signal/Communication - Intermittent 17698 - Coolant Temp Sensor at Radiator Outlet (G83): Signal too Small P1290 - 002 - Lower Limit Exceeded - Intermittent 16804 - Catalyst System: Bank 1: Efficiency Below Threshold P0420 - 001 - Upper Limit Exceeded - Intermittent Po lekturze forum wiem, że problemów mam szukać odpowiednio w termostacie, czujniku G83 i katalizatorze, zgadza się? Od czego zaczynać, czy któryś z błędów może pojawiać się w wyniku drugiego? Błędy da się wykasować jednak po kilkudziesięciu km ponownie wracają. Ciekawe jest jednak, że nie za każdym razem wracają wszystkie wspomniane błędy i nie zawsze w tej samej kolejności. Błąd 16804 powraca zawsze, ale już błąd termostatu i G83 bardzo różnie. Oprócz 16804 najpierw pojawił się błąd termostatu, po kasowaniu błąd zarówno termostatu jak i G83, kolejne kasowanie i termostat, kolejne kasowanie i znów i termostat i G83. Więc jest to bardzo różnie; jedynie błąd kata jest zawsze z nimi. Ale każdy błąd pojawia się oddzielnie, nie wszystkie czy choćby dwa razem, a każdy po jakimś czasie. Dodam, że po kasowaniu błędów i ciągłej jeździe min. 100 km w trasie dwa razy zapaliła mi się kontrolka silnika. Po kasowaniu błędów kontrolka gaśnie. Przy jeździe tylko w mieście check się nie pojawiał. Kody Readiness są wszystkie na zielono. Jeśli chodzi o kata to test przechodzi i kod zmienia się na zielony podczas jazdy, a od razu po kasowaniu błędów kod kata jest czerwony i ręcznie nie mogę wywołać jego testu. Jeśli zaś chodzi o termostat i G83 to podglądając temperatury w grupach 130, 131 i 134 po całonocnym postoju wszystkie temp. są porównywalne, ale już na rozgrzanym silniku po dłuższej jeździe wydają mi się trochę dziwne - temp. G62 = 99 a temp. G83 = 25. Czy nie jest to za duża różnica (patrz poniżej)? Nie chciałbym w ciemno wymieniać wszystkiego po kolei więc proszę o Waszą pomoc. Może dodatkowo jakieś logi by się przydały? Koledzy, podpowie ktoś? Wiem, że się troszkę rozpisałem, ale jak pisałem nie chcę w ciemno wszystkiego wymieniać. Zacząć od G83 czy od razu termostat do wymiany? Jakies logi dokładniej to zdiagnozują? Z katem to raczej typowy problem szeroko opisywany.

Brawo azrael, nic dodać nic ująć. Żal już ściska jak się czyta te posty dlatego nie zasmiecajcie tematu problemu olejowego innymi bolączkami ALT.

A wracając do tematu (bo chyba trochę zszedł na inną drogę) to może ktoś wstawić filmik z prawidłowo spadającymi obrotami w naszych alt?

Rurę wymieniłem oczywiście na używaną plus nowy czwórnik, odma i ezektor, dodatkowo czyszczenie i adaptacja przepustnicy. Ale podobnie żadnych różnic w zachowaniu samochodu nie zauważyłem. Została satysfakcja z nowych części ?. Różnica jest ale jedynie na gorsze - nie wiem czy jest to związane z powyższymi wymianami/naprawami (raczej wątpię), ale pojawiło sie jakieś dziwne ciche brzęczenie od strony komory silnika, jakby coś wpadało w rezonans przy przyspieszaniu (trzeba sie dobrze wsłuchać podczas jazdy i najlepiej słychać między 2000-3000 obrotów,na biegu jałowym tego nie ma,tylko w trakcie jazdy), dźwięk nie jest ciągły a z chwilowymi przerwami. Ktoś ma może jakieś pomysły?

Wnioskujesz raczej dobrze, ja z klekotem na cieplym jeżdżę już kilka tys. i dalej jezdze