W związku z tym tematem przedstawię mój problem /nie chcę nowego tematu zakładać/.
Zakupiłem sobie takie ledy (6x w jednej żarówce), wpiąłem w miejsce nad tablicą - i nic... W ogóle okazało się, ze bezpiecznik jest przepalony - sprawdzając po kolei doszedłem do 30A, który wytrzymał /oczywiście tylko na chwilę/. Jak klapa jest zamknięta - to świeci prawa żarówka, jak otwarta - to świeci lewa i do tego bardzo słabo. I nie gaśnie mi światło w bagażniku. Te elementy są ze sobą połączone /tzn. bagażnik i światła na klapie/ ? Tam jest chyba taki czujnik, co powinien przyciemniać żarówki jak klapa jest podniesiona?
Wiem, że jest zwarcie /wyjąłem całkowicie bezpiecznik do czasu rozwiązania problemu/, wiem że to nie działa jak powinno (bo chyba obie powinny świecić jasno jak jest bagażnik zamknięty i słabiej jak jest otwarty?). Spotkał się ktoś z takim problemem? Może ktoś ma schemat, jak to wszystko powinno być ułożone? (Możliwe, ze gość co mi lampę z tyłu robił a musiał klapę ściągać coś sknocił).