A prawnie to od wyroku ma 14 dni, żeby się odwołać (albo 7 dni, nie pamiętam już odkładnie), jak ten termin minie to już koniec i nic nie da się zrobić a jak zdąży w tym terminie to wtedy może prosić tak jak ktoś napisał wyżej czyli o wyższą grzywnę w zamian za szybsze oddanie prawka (ale i tak musi się liczyć z co najmniej 6 miesięczną przerwą w prowadzeniu) ale to wszystko zależy od sędziego. Na jego sporą niekorzyść działa to że po pierwsze alkoholu wyszło 0,5 a nie np. 0,3 a po drugie przy dmuchaniu była tendencja wzrastająca czyli musiał pić przed jazdą a nie była to pozostałość z poprzedniego dnia