A ja bym się odezwał ale mnie h... jasny trafił :ranting1: jak po powrocie do domciu okazało się że przestało mi działać w autku składanie lusterek i otwieranie tylnych szyb z miejsca kierowcy ;( :wallbash:
No co za kur... partacze tam robią w tym aso oczywiście dzwoniłem tam zaraz (tzn na komórkę do kolesia, który zajmował się moim ) i jestem umówiony na sobotę żeby to naprawili