No byłeś tak zamyślony nad "Zmierzchem" że nawet byś mnie nie zauważył, ale rozumiem - oczy miałeś pełne łez, wkońcu taki świetny film oglądałeś i się wzruszyłeś. Tylko gdzie miałeś chusteczki
Nie no, nie chciało mi się wracać z dachu do parkomatu, i chciałem się spytać czy na dole też da się zapłacić żebym na idiotę nie wyszedł i nie zrobił korka
film był sobie nawet fajny i odziwo zaskakujący:wink: a ponadto czego się nie robi dla żony:decayed:
...spoko rozumiemy, rozumiemy:decayed: