Skocz do zawartości

Polko_V

Pasjonat
  • Postów

    659
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Polko_V

  1. ja też dziękuje no chociaż raz Wam się udało się z organizować ---------- Post dopisany at 14:43 ---------- Poprzedni post napisany at 14:41 ---------- u mnie 4400 wierz mi...nic miłego:polew: temp. silnika 95st a oleju ok.120:whistling:
  2. te garaże budowali chyba ze 10-13 lat temu dużo ich tam jest:decayed: ---------- Post dopisany at 14:38 ---------- Poprzedni post napisany at 14:37 ---------- wporzo...ja nie wiem gdzie Ty mieszkasz:tongue4:
  3. Arturrrr...nie znam nazw własnych j-bia, ale to jest poniżej osiedla marusarzówny, wiem bo tam mam rodzinkę ---------- Post dopisany at 14:35 ---------- Poprzedni post napisany at 14:34 ---------- ale chyba to 6'tka zwią
  4. hmm...swego czasu ojciec miał na sprzedaż w j-biu do niego się jedzie ul. Władysława Jagiełły kiedyś tam była strzelnica czy coś (nie wiem czy jeszcze jest) To jest nie daleko ulicy Bronisława Czecha---------- Post dopisany at 14:25 ---------- Poprzedni post napisany at 14:20 ----------
  5. u mnie też prawie tyle samo:wink: powolutku...bo szybciej już się nie dało:facepalm:---------- Post dopisany at 14:24 ---------- Poprzedni post napisany at 14:24 ----------
  6. ojj...tam przegina, po prostu wyrażam swoją opinię. Słabe nerwy?! Niee...po prostu szczerze, bez żadnego wazeliniarstwa:whistling:
  7. Przy kompocie no właśnie...przy jabolu...---------- Post dopisany at 13:54 ---------- Poprzedni post napisany at 13:54 ---------- w ogóle
  8. :polew: konwersacja z Tobą nie ma najmniejszego sensu Panie wszechgovnowiedzący:whistling: Tobie nawet jakby wiedzę młotkiem wkuwali, to i tak będziesz tkwił przy swoich urojonych racjach:decayed:---------- Post dopisany at 20:41 ---------- Poprzedni post napisany at 20:37 ---------- ...że się nie da nie idzie i nie możliwe, bo ja wiem lepiej...
  9. ...oraz oczywiście Panom na gliwickim spocie:naughty: ps. tylko szkoda że czas nie pozwolił na kebabika:kwasny:
  10. dziękuwa Arturku i Andrzejku za spontanicznego spota:decayed: Artur...ja tylko czekałem na jakieś d*p:whistling:, ale dała czwóreczka radę
  11. A takie co nie co... Facet wraca od lekarza i mówi żonie, że zostało mu tylko 24 godziny życia. Po tych słowach prosi ją o seks. Oczywiście ona zgadza się i kochają się. Jakieś sześć godzin później facet idzie do żony i mówi: - Kotku, zostało mi tylko 18 godzin życia. Moglibyśmy zrobić to jeszcze raz? Żona oczywiście się zgadza i robią to znowu. Później facet idzie do łóżka, patrzy na zegarek i uświadamia sobie, że zostało mu tylko 8 godzin. Dotyka ramienia żony i mówi: - Kotku, zróbmy to jeszcze raz, zanim umrę. - Oczywiście, kochanie - mówi żona. Kochają się trzeci raz. Potem żona odwraca się i zasypia. Facet martwi się zbliżająca się śmiercią, przewraca się z boku na bok i wierci, aż w końcu zostaje mu tylko 4 godziny życia. Klepie żonę, a aż się budzi. - Kochanie, zostało mi tylko 4 godziny życia. Czy myślisz, że moglibyśmy... W tym momencie żona siada i mówi: - Słuchaj, ja muszę rano wstać, ty NIE! Nauczycielka pyta dzieci: - Jakie warzywo sprawia, że oczy łzawią? - Kalarepa, proszę pani - wyrywa się z odpowiedzią Jasiu. - Nie Jasiu, zapewne miałeś na myśli cebulę. - Nie, proszę pani. Pani chyba nigdy nie oberwała kalarepą po jajach. Grupa studentów przyjechała na praktyki do kołchozu na obrzeżach Syberii. Miejscowi zaprosili ich na wieczorek integracyjny. W trakcie - jeden ze studentów widzi, jak w pewnej chwili sześciu kołchoźników wynosi jednego z nich - zalanego w trupa. Pyta jednego z miejscowych: - Gdzie oni go niosą? - Do sąsiedniego pokoju. - A po co? - No wiesz..., u nas kobiet nie ma, więc trzeba korzystać z tego, co los da - idą tam w kilku i sobie poużywają... Student wystraszony, postanowił się pilnować, niestety, pół godziny później i jemu się ...zmarło... Ocknął się po jakimś czasie i czuje, że jest niesiony - zaczyna wrzeszczeć niemiłosiernie: - Nie!!! Nie chcę! Puśćcie mnie! Nie chcę do tamtego pokoju!!! W odpowiedzi słyszy: - Nie szarp się tak i nie denerwuj. My cię już z powrotem niesiemy!!! Pani na lekcji pyta dzieci : -Dzieci kto to napisał: A niechaj narodowie wżdy postronni znają Iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają Podnosi rękę Małgosia i mówi: -Mikołaj Rej, prosze Pani. -Brawo Małgosiu, w nagrodę jestes zwolniona z reszty lekcji i możesz iść do domu. -Nie dziękuje proszę Pani, ja jestem Żydówką, a my chcemy czerpać z życia jak najwięcej wiedzy dlatego chce zostać. -No skoro tak to dobrze. Nastepnie pani zadaje pytanie klasie: -Dzieci a kto napisał to: A słońce Prawdy wschodu nie zna i zachodu?? Podnosi ręke Krzysio i mówi: - Adam Mickiewicz, prosze pani. -Brawo Krzysiu, w nagrode jestes zwolniony z reszty zajęć i możesz iśc do domu. Na to Krzysiu mówi: -Nie ja również dziękuję i również jak Małgosia jestem Żydem i wolałbym zostać na zajęciach. po tym zdaniu gdzieś z końca klasy ktoś krzyknął: -Żydzi do gazu! Oburzona pani mówi: -Kto to powiedział? Wstaje Jasiu i mówi: -Adolf Hitler, do widzenia ! Jaś pyta taty - Tata mogę skoczyć na bungie? - Synu twoje życie zaczęło się od pękniętej gumki, więc nie chcę żeby skończyło się z powodu pękniętej gumy!!! Teściowa do zięcia: -Nigdy się nie zrozumiemy! Ja jestem zagorzałą katoliczką. -Ale ja przecież też jestem za gorzałą. i tak na koniec... Kaznodzieja wygłasza niedzielne kazanie na temat przebaczenia. Po płomiennej przemowie pyta zgromadzonych: - Ilu z was, bracia, przebaczy swoim wrogom? Połowa wiernych podnosi ręce do góry. Niezadowolony kaznodzieja kontynuuje kazanie. Mija 20 minut i znowu pyta: - Ilu z was, bracia, przebaczy swoim wrogom? Tym razem zgłasza się jakieś 80%. Kaznodzieja jeszcze zawiedziony wraca do kazania. Mija kolejne 30 minut. Kaznodzieja znowu pyta: - Ilu z was, bracia, przebaczy swoim wrogom? Ponieważ wszyscy już myślą o obiedzie, wszyscy podnoszą ręce do góry. Wszyscy z wyjątkiem staruszki z drugiego rzędu. Kaznodzieja pyta: - Dlaczego pani nie chce przebaczyć wrogom? - Nie mam żadnych. - Jakie to niezwykłe! Ile pani ma lat? - 93. - Niech pani wyjdzie na środek i powie wszystkim jak to możliwe, żeby w takim sędziwym wieku nie mieć żadnych wrogów. Staruszka nieśmiało wychodzi na środek, bierze mikrofon i mówi: - Przeżyłam wszystkich sku*wysynów!
  12. normalnie jak patrzę na Twoje auto, to aż brzydota mnie bierze:decayed: a tak poważnie pikne to mosz, ale i tak widzę, że nie zaktualizowałeś fotek:whistling:
  13. Tomuś...gadali My a nie skończyli gadki o tym środku co brat próbuje...mówiłeś, że coś innego byś polecił ??
  14. oj tam oj tam...
  15. naprawde wierzysz w to, że można w samochodzie pogiąć wzmocnienie za zderzakiem nie uszkodzając zderzaka, kratek, a nawet rejestracji:facepalm: ja tam wierzę, bo tata ma też b4 i podgiął dolne wzmocnienie wjeżdzając w zaspę na placu... i ani ryski nie robiąc:whistling: to trzeba mieć talent a nie od razu rozpidolić przód:whistling: talent to trzeba mieć wieżdzając w zaspe na swoim placu... :facepalm: słuchaj...bo widzę, że swoje 3 grosze w dypę zawsze musisz włożyć. No najlepiej cały przodek rozcurvić, a że na placu (gołoledź była), to się stało, to nic tylko się cieszyć Ciekawe czyś Ty taki idealny Panie piękny i wszechwiedzący?? Będziesz miał prawko 40 lat bezszkodowej jazdy (jeździł taksówką, autobusem, tirami a między czasie robił na kopalni) i wszystkie kategorie na prawku, to pogadamy. A narazie względem umiejętności manualnych, doświadczenia nie jesteś godzień mu nawet buta wyczyścić. A w jego wieku 58 lat jak będziesz srał, to nawet nie będziesz się umiał trawy trzymać. Bo jak na swój wiek może jest już zmęczony życiem, ale swoją predyspozycją, kondycją fizyczną a przede wszystkim refleksem, by Cię zjadł. ---------- Post dopisany at 14:39 ---------- Poprzedni post napisany at 14:38 ---------- tak w ogóle
  16. no to podjadę na chwilkę ---------- Post dopisany at 20:56 ---------- Poprzedni post napisany at 18:04 ---------- dziękujemy za spota:naughty: chłopakom i dziewczynom z Audiśląsk
  17. naprawde wierzysz w to, że można w samochodzie pogiąć wzmocnienie za zderzakiem nie uszkodzając zderzaka, kratek, a nawet rejestracji:facepalm: ja tam wierzę, bo tata ma też b4 i podgiął dolne wzmocnienie wjeżdzając w zaspę na placu... i ani ryski nie robiąc:whistling: to trzeba mieć talent a nie od razu rozpidolić przód:whistling:
  18. to samemu tam nie będę siedział chyba, że nie kiełbachę podjadę...
  19. ja dziś będę...odziwo:decayed: ---------- Post dopisany at 14:09 ---------- Poprzedni post napisany at 14:08 ---------- teraz idę powalczyć troszku na dwór a potem se sprawdzę kto jeszcze będzie:wink:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...