Polko_V

Qrde...Egon:facepalm:...zapomniałem ale jutro na pewno zadzwonię już se przypomnienie piszę ---------- Post dopisany at 21:07 ---------- Poprzedni post napisany at 21:06 ---------- Nie bądź taki wygodny, skoro się sfajdałeś na tylną kanapę to teraz płać Hammer miało sie niewydac a swoją drogą...jak to tak zastygło, to może użyjesz tego następnym razem jako kit na auto:naughty:

...dopiero poniedziałek a już marzę o weekendzie:facepalm: :decayed:

było ich gumami takimi do bagażnika powiązać do siedzeń .....po jakieś 2 pajęczynki byś na ludka przeznaczył i porządek w aucie murowany noo...chyba będę musiał następnym razem coś z nimi robić...:hi:

:hi:przed robotą

u mnie to normalne:embarrassed: ---------- Post dopisany at 12:41 ---------- Poprzedni post napisany at 12:39 ---------- współczuje ---------- Post dopisany at 12:35 ---------- Poprzedni post napisany at 12:33 ---------- nie ma problemu jak raz przynajmniej 2 kozy były na placu ,a nie tylko niebieska jak do tej pory Ty lepiej współczuj tym co wejdą po mnie do kibla:kox: :decayed: mówisz ,że Cyklon B wujka Adolfa to odświerzacz powietrza przy Twoim pobycie w kibelku ojj...wujek Adolf byłby dumny z moich gazów:polew:...wziąłem na wycieczkę trójkę dzieci...chyba pierwszy i ostatni raz mojego chrześniaka 4latka, jego siostrę 7lat i córeczkę szwagierki 4latka...normalnie jestem normalnie, te dzieciaki razem to omen i dwie szarańcze:shock3:. O dziwo autko na tym nie ucierpiało, ale było Patryk zostaw podłokietnik, albo zostawcie lampki itd.

u mnie to normalne:embarrassed: ---------- Post dopisany at 12:41 ---------- Poprzedni post napisany at 12:39 ---------- współczuje ---------- Post dopisany at 12:35 ---------- Poprzedni post napisany at 12:33 ---------- nie ma problemu jak raz przynajmniej 2 kozy były na placu ,a nie tylko niebieska jak do tej pory Ty lepiej współczuj tym co wejdą po mnie do kibla:kox: :decayed:

jak to napisał, to już w 100% on taki zegar weekendowy stosuje:decayed:

Wszyscy powinni używać mojego zegarka weekendowego yhyy...wróć na ziemię...ciekawe kto by wstał w poniedziałek do roboty:whistling:

12 klusek, 2 rolady, 2 kotlety schabowe z serkiem i pomidorkiem na górze a do tego czerwona kapusta i sosik z roladek...został skonsumowany... ...no dobra zeżarłem to

wg. Ciebie...właśnie teraz idę na śniadanie

...edytowałeś wiadomość i usunąłeś "rankiem" ?! :decayed:

idę się powoli do obiadu szykować...

niee...już w kościółku byłem na 9.30 a wstałem o 8.30...Tomuś jak nie Guru:facepalm:

spoko domyśliłem się, ale "od razu" z ripostowałem, żeby nie było:decayed:.Ja od 19 (te jazdy w weekengy:facepalm:) do 21 obeszłem rejon z ciekawości bo dawno tam nie byłem:wink:...a do 21 do 0.30 pilnowałem pompy, bo niby jakieś szopki odwalała... mogłem się prędzej stracić, ale nie chciało mi się dupać takich hektarów:decayed:

:hi:w niedzielne przed południe:decayed:

tyle,że audi nie ma z tej strony wlewu paliwa. a czy gdzie jest wspomnianie, że to audi:wink:

Jak bylo? Opowiadaj Szczerze to nysa była lepsza nie było aut które by powalały naprawdę na kolana. Multum golfów było a głównie trójek ;p jedynie fajnie sie prezentowały dwie a4-ki na air raidzie i od Hammera auto no dobra od Grzesia tyż Ogólnie to strasznie mało miejsca było ale i tak było fajnie się spotkać i pogadać normalnie Ci przytaknę :decayed: :hi:

Mateusz korba se przełóż... a tak serio napisałem specjalnie Matek'a, bo nie wiedziałem czy to masz "polski" czy "obcy" pseudonim:wink:. Dlatego wolałem abyś mnie poprawił, teraz bynajmniej wiem, że to zdrobnienie imienia a nie np. jakieś imię bohatera z kreskówki:wink:. Po niedzieli czyli jutro mam na 12, a kończący tydzień miałem na 17.30. Na festynie byłem na 17.30, 550m p.p.m:decayed:

wiesz że sobie jaja robię prawda jest taka że zawsze każdemu może coś niestety wypaść przecież wiem Szymek...ale to nie byłby głupi pomysł w tą niedzielę... ja bym się pisał poznać "nowych" i looknąć nowy nabytek Matek'a:decayed: ---------- Post dopisany at 16:25 ---------- Poprzedni post napisany at 16:24 ---------- ...który obserwuje wątek:naughty:

Guru te: hyhy napisał, jakby poważnie to lubił

no wątpię, że chrzestnych byś nie wpuścił z opóźnieniem, byłbym koło 18.30...yhyy...''klamkę bym pocałował''. A pustych przebiegów nie lubię robić. Szymek...swoją drogą nowych bym też chciał poznać

to było okrutne:polew: