Puszka jakby ori ale ten środek to nie mam pojęcia, bo nie zglądałem do mojego ale jak się go pozbyłeś to nie ma co drążyć, a co wstawiłeś zamiast kata?
No to chyba po katalizatorze. U mnie występowało dzwonienie na wolnych obrotach jak zajrzałem do kata to się okazało że ta cała ceramika jest oberwana i się kręci jak karuzela i czasem ten plaster miodu obracał sie poprzecznie do wylotu spalin i auto nie chciało przyspieszać. Kat wywalony wstawiona nowa plecionka i coś w rodzaju niby strumienica ale w środku nie ma to żadnych łusek lub szczelinek tylko zwykłe otworki i jakiś watowy wkład między rurą przelotową a zewnętrzną-to chyba jakiś zwykły tłumiczek i autko jedzie lepiej. Ale mam teraz świerszcza w okolicy tej plecionki coś mi ona świerszczy jak silnik jest obciążony lub dodaje gazu. Wku.... mie to. Czy może wina leży w długości lub jakości tego łącza elastycznego? Pozdro.
no to dziwne całkowicie u mnie jest jeszcze popękany kolektor wydechowy i też muszę z tym zrobić porządek bo zaczyna dmuchać ale nie wiem czy spawanie załatwi sprawe ( bo to chyba żeliwo) czy szukać innego może jakiego "sport". A z tym naszym świerszczeniem to może bć tak że spaliny nie są hamowane przez kata i mają wiekszą prędkość co powoduje taki dźwięk u mnie dochodzący z tej charmonijki(łącze elastyczne)
No koledzy mam to samo niedawno skończył mi się kat i wstawiono strumienice i jak ostro dodaje gazu to dzwięczy pod spodem ale osłuchałem i dźwięk dochodzi jakby z tej plecionki(łącze elastyczne) co też była wymieniona a nie ze strumienicy i to mnie denerwuje to brzęczenie. Czy może to zależeć od długości i średnicy plecionki bo oryginalnie to ona była krótszai jakby o większej średnicy, czy to to?
Te zatrzaski to takie dwa paski blaszane widać je ale dostęp do nich tylko długim śrubokrętem, wcisnąć i wyciągnąć popielniczkę z zapalniczką tylko z tego co pamiętam u mnie to kwak kable były krótkie i ciasno.
Ja narazie jeszcze w lusterku siebie widzę ale od dołu też szpetnie wygląda. A ten wkład to później co: rozbić, odkleić od jakiegoś elementu mocującego(elektrycznie sterowane lusterka) czy jakieś trudniejsze sztuki do wykonania???
No oglądama iii te zielone lampki to wamień na normalne i ta gałka zmiany biegów jakoś nie oryginalnie wysoka ale ogólnie masz spoko autko dbaj o nie a cię niezawiedzie. Pozdrawiam
Ja tam po drodze do Wisełki nigdzie się nie zatrzymuje nawet siku:), a buty - to zostawiam jeszcze zimówki, ta piana to chyba rzeczywiście musi być chemicznie aktywna tylko pewnie po następnym normalnym myciu kolorek zmieni połysk na mat:)
A kolego pytałeś już blacharza co z tym zrobić, bo może z tego co widzę dałoby się to wycągnąć. A co do kupna to oryginalna używka to najlepsze rozwiązanie.
Dla mnie szwecki stół jest jak najbardziej oki a jak pisał Hugo - "Dodam tylko , że dostaliśmy 14zł rabatu od osoby za każdy dzień pobytu" to ukłony za negocjacje i chyba nikt niepowinien mieć problemów z wysupłaniem tych 25 zł na kanapki. Coś swojego do wszamanie też zabiore (i z nikikm się nie podziele )- żart
No dzięki kolego tylko z wykręcaniem elementów tłumika jest różnie, trzeba ostrożnie żeby nie urwać jakiejś szpilki i nie narobić dodatkowej roboty Może dlatego warsztat tyle kasuje
spokojnie bo klima odpala gdy temp. zewn. przekracza ok. 5 stopni jak jest zimniej to klima ci się nie załączy, gwiazdka tylko mignie i nic no i jak niebędzie czynnika chłodniczego też nie odpali
Mobikli rozlatuje mi się elastyczny łącznik rury która idzie od kolektora wydechowego i poprzez ten łącznik(siatka) łączy się z katalizatorem i tu pytanie:
-czy trzeba wymieniać całą tą rurę bo wygląda jakby była nierozłącznie połączona z tym łącznikiem czy wycina się łącznik i wspawuje nowy bez wymiany rury(dwórurki). Pozdrawiam:)