Nie zrobiłem bo gdzie tylko zostawiłem auto to wszyscy ze mam kupić nowe wtryski, co do podkładki to nie wiem czy mnie dobrze zrozumiałeś "podkładka" która trzyma sprężynę na wtrysku, jest walnięta w połowie przez co sprężyna wyskakuje z wtrysku. w 2 sztukach. Były myte w wanience i wtedy to wypatrzyłem, przy demontażu. Naprawa tego nie jest taka prosta, trzeba oddać wtryski do dobrej firmy, oni się za to zabiorą i mija 2 tygodnie i koszta tez jakieś są bo 400zl, nie liczę paliwa, dni bez samochodu, a doliczając sobie te 400zl do nowych wtrysków to 2000-400-400(liczę ze 4 stare wtryski za tyle się sprzedadzą)=1200 zl i mam pewne wtryski i jadę w ten sam dzień. Nawet gdyby dał je do naprawy to i tak brak pewności ze będą sprawne.
Co do świec, mam samochód 2 lata i nie były wymieniane, a mówisz ze mają coś do trzęsienia silnikiem?
Za niedługo mam zamiar robić jakiś wirus na 160-170km, więc lepiej to zrobić by później znów nie trzeba było robić softu odpowiednio.
Aha, bo to ważne, nie czuje by auto spadło jakoś na mocy, jeździ jak jeździło.