Skocz do zawartości

lukaszr

VIP
  • Postów

    4022
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lukaszr

  1. To na kogoś innego, chyba, że masz mało na koncie to bierz na siebie
  2. A powiem Tobie jeszcze coś - jak w piątek usłyszałem, że już jedziecie na zlot to powiedziałem do Huga: "ciekawe jaki odstęp czasowy będzie na zdjęciach z BB grupy poznańskiej" :polew: :polew: Jak z tyłu to bierz na żonę i płać. Będziesz miał na kwitku chyba z 3 opcje do wyboru. Punktów nie dadzą jeżeli nie wskażesz kierowcy.
  3. Przepraszam, ale :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: I dodam jeszcze ... A NIE MÓWIŁEM :naughty: http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=154857.msg1779895#msg1779895 Ciekawe ile przyjdzie jeszcze fotek z FR, który był ustawiony w Niedzielę od rana na wylocie ze Słupska :kox:
  4. Nieprawda - nie wiem jak wyobrażasz sobie nie umyć auta po polerce mechanicznej UC tym bardziej jak jest dużo pyłu i brudu nie wspominając o tym, że na lakierze jest niewidoczna warstwa pozostałości po paście polerskiej. Oczywiście cleaner może to ściągnąć, ale bez przesady.
  5. Gosia widmo
  6. Czy ja też jestem wykluczony z konkursu ? Bo jak nie to ... Oskar :naughty:
  7. Fakt, gdzieś się zaszyła - pewnie bała się wyjść :naughty: Tomki - dzięki za imprezkę :good: Opier.dolu nie będzie, bo ... był już na miejscu :polew: Miło było zobaczyć Wasze wstrętne buźki zarówno te stare jak i nowe :kox:
  8. Tak, tylko raczej użyj Ultimate Compound.
  9. Pełne mycie - chodzi o zmycie z lakieru pozostałości po paście polerskiej.
  10. Po UC i tak będziesz musiał umyć auto dokładnie, bo będziesz miał pył i brud w zakamarkach. SwirlX nie zastąpił de facto DC1 - to jest typowy cleaner z bardzo delikatnymi właściwościami ściernymi.
  11. Zawsze jest sens glinkować. Przed woskiem możesz uzyć cleanera DC1.
  12. Ostatnio przyjechał do mnie kolega z naszego forum i miał w środku B6 kierę od B5:
  13. Odłączałeś może aku ?
  14. U Was za to Skodziny (zielona i wiśniowa) robią furorę :naughty: Chciałbym się z Tobą nie zgodzić, ale ... nie mogę, bo masz rację
  15. Tak poluje straż miejska To już przesada! Mundurowi tak nisko zawiesili tabliczkę ostrzegającą o kontroli radarowej, że zasłoniły ją przydrożne słupki. Urządzili w ten sposób prawdziwe polowanie na kierowców Uwaga kierowcy! Stołeczna straż miejska szuka coraz to nowych pomysłów, by wlepić zmotoryzowanym warszawiakom jak najwięcej mandatów. Funkcjonariusze uciekają się do coraz perfidniejszych sposobów: raz chowają się z radarem za przystankami komunikacji miejskiej, innym razem ukrywają za słupkami tabliczki informujące o kontroli radarowej. Nie jest niczym nowym, że straż miejska lubi "polować" na stołecznych kierowców z radarami. Tzw. "suszenie z ukrycia" to kolejny pomysł na to, jak wystawiać coraz więcej mandatów z przekroczenie prędkości czy za omyłkowe wjechanie na buspas. W tym miejscy miejscy szeryfowie są prawdziwymi mistrzami! Jeszcze nie tak dawno temu chowali się z przenośnym fotoradarem za przystankiem autobusowym przy ul. Wawelskiej, teraz upodobali sobie nowe miejsce i nową technikę kamuflażu na ul. Powsińskiej. Stojący w okolicach kładki dla pieszych radiowóz ukryty na poboczu z daleka jest praktycznie niewidoczny, podobnie jak przyczepiona zaledwie kilkadziesiąt centymetrów nad ziemią żółta tabliczka informująca o kontroli radarowej. Prowadzący pojazdy nie mają żadnych szans, by ją zauważyć, bo dodatkowo zasłania ją szereg metalowych słupków stojących przy jezdni. I nieświadomi niczego kierowcy wpadają w chytrą pułapkę stołecznych strażników. - To oburzające! - nie kryje złości Zbigniew Santoli (56 l.), kierowca. - Zamiast w tak perfidny sposób nas gnębić, powinni się wziąć za ważniejsze sprawy, jak choćby czystość w mieście. Ale strażnicy nie widzą w tym nic złego. - Nie mamy obowiązku informować o tym, że prowadzimy kontrolę radarową. Taka tabliczka to z naszej strony uprzejme ostrzeżenia dla kierowców - wyjaśnia Monika Niżniak rzeczniczka straży miejskiej. "Uprzejme", ale w tym wypadku kompletnie pozbawione sensu. Na szczęście po naszej interwencji strażnicy obiecali, że następnym razem postarają się umieścić tabliczkę informacyjną w bardziej widocznym miejscu.
  16. Wyluzujcie już z tymi pisaniem w wątku Mirona, bo jeszcze jeszcze pomyśli, że podoba się Wam ten jego ledwo jeżdżący rupieć :kox: A przy okazji ... naprawdę ładny ten głaz :polew:
  17. Tu nie ma o co się modlić ... to jest standard u niego więc luzik :naughty:
  18. Nie wiesz co piszesz - nie widziałeś tej padaki na żywo - nie dość, że ledwo stoi to jeszcze prędkość max. to 70 km/h. To raczej wzór, jakiego nie należy naśladować :kox: :kox:
  19. Cóż, ciesz się, że pierwotny pomysł włożenia Ci w doopę nieociosanego kawałka kija nie doszedł do skutku :kox: Ja każdy zlot zimowy zaczynam lub kończę chorobą więc jakby żadna nowość :ssij:
  20. A kto Ciebie znalazł na strychu i zaprowadził do pokoju ? Kto powiedział, że jesteś poj.ebany skacząc w zaspę będąc chory ? Kto Ci tłumaczył, że G. ma męża i Wihu nie będzie ucieszony jak się dowie ? Kto koorwa wracał za każdym razem samochodem i podwoził pod sam dom ? Kto Ci zrobił pamiątkowe zdjęcie jak rozmawiasz z wielkim uchem ? :naughty:
  21. Och straszne ... może w końcu nie będziesz mi mówił tak jak przed każdym zlotem: "czy możesz mnie pilnować żebym czegoś głupiego nie zrobił ?" :naughty:
  22. Wybaczcie, ale JA PIERD.OLE jaki ten tłuścioch był kiedyś chudy ... w mordę :polew: Zdjęcie jest wyraźne, tylko on tu ma pewnie z 30kg mniej i jeszcze zalatuje z gęby takim "baby face" :naughty:
  23. Aż boję się pomyśleć na jakie :naughty:
  24. Rzeczywistość zawsze wszystko weryfikuje szczególnie na zlotach :polew:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...