bidzio1

Na tym zdjęciu lepiej go widać. http://postimg.org/image/9ht3dnu2z/ Miałem kiedyś rozrysowany ten element ale wrzuciłem ten rysunek

Ja mam większy zbiornik bo 62l ale ile zrobię teraz na pełnym jeszcze nie mierzyłem.

U mnie spalanie na takich krótkich odcinkach to fis pokazuje ponad 8l a na trasie takiej 80km średnia wyszła 7.6l czy to dużo. Dodam że mam avf ale skrzynia 5 biegów

Wszystkie te zarniki różna się tylko nacieciem na cokole. To duże jest zawsze na godzinie 12 i np d1s i d2s ma tak mniej więcej na drugiej. D3s i d4s ma na 9. I jeżeli chcemy wpasowac zarnik np d2s w mocowanie d3s wystarczy zrobić nacięcie w odpowiednim miejscu.

Przetwornice mają teoretycznie żywotność około 2000 godzin bywają modele które mają 3000 godzin np osram. Objawy padania przetwornicy są podobne jak padania zarnika. Czyli może mrugac zarnikiem , nie odpalać za pierwszym razem. Az w końcu wcale się nie uruchomi. Ale to już naprawdę musi być padnieta...

Jeżeli będzie juz kończyć swój żywot jest to możliwe.

Z afn tez byłem bardzo zadowolony.

Niby 260 teraz ma jak kupowałem potwierdzony przebieg w serwisie. Poprostu musial porzadnie w piz.e dostać. W policji jeździł...

Co ze niby 1.9 takie cudowne nie zniszczalne itp itd? H.ja prawda...Ty masz PD. To tak jak 2.5 tylko że drozsze [emoji6]Tapniete z HGW 2 Też mam PD, 2 lata bez wkładu oprócz eksploatacji (filtry, oleje) To wszystko zależy jak się trafi... ja teraz 4k wsadziłem te jaja... Co tam arek kolejny klient się wystraszył?

Co ze niby 1.9 takie cudowne nie zniszczalne itp itd? H.ja prawda...

Troszkę drogie ja w rolniczym płaciłem 5zl za szt... taki przegub jest stosowany do ciegna gazu w ursusach. Jak to kiedyś sprzedawca żartobliwie ujął. ' tego nie może u mnie zabraknąć bo by chłopy bez gazu zostali'

Ale to malutkie jest i cieniutkie. Patrzyłes na wymiary?

Długość tego tylnego cięgno w passacie to 54mm od śruby do śruby.

A kolego wcześniej miałeś xenon czy zwykłe żarówki? Ogólnie przy xenonie nie ma czegoś takiego ze świeci 30 % słabiej. .. przy uruchomieniu jest rozblysk bo dostaje napięcie ponad 20kV a później się stabilizuje do napięcia pracy czyli około 80v w przypadku d1 i d2s oraz około 42v d3 i d4s. I wtedy widać to przygasanie. Ale wszystko odbywa się na odcinku przetwornica - zarniki. Jeżeli przetwornica by dostała za mały prąd z auta to Poprostu się nie uruchomi i może np mrugac lampa jak strobodkop lub Wogole nie być reakcji. Wiec jeżeli mce by podał do lamp prąd o 30% mniejszy to podejrzewam ze Wogole lampy by się nie odpaliły.

Do czego ida dwa przewody do licznika wydaje mi sie ze do A6 a w A4 b5 pierwszym lifcie i przedlifcie nie trzeba podłączać tych przewodów bo i tak na liczniku nic nie będzie pokazywać ? Chodzi o usterkę w samo poziomowania czyli komunikatu na fis-ie o usterce , dobrze rozumiem jak nie to proszę o odpowiedz W tym schemacie kolega podłączył przy liczniku linie k. Ale można to zrobić również gdzie indziej. Drugi kabel to sygnał ładowania po odpaleniu auta. Ten sygnał można oszukać dając Poprostu plusa pi zapłonie lub po włączeniu świateł. W przypadku a6 faktycznie idzie jeszcze jeden kabelek i tam właśnie wyświetlane są komunikaty na fis o usterce w układzie samopoziomowania.

Znalazłeś może te wymiary? Szczerze to tylko tego mi teraz brakuje, a z demontażu nikt nie ma tych elementów. Dzięki. Powiem Ci szczerze ze zapomniałem...

Jak juz znajdziesz taki klej to zobacz czy ma właściwości łączenia się z tworzywami PP i PC Będzie to zawarte w karcie technicznej kleju Ponieważ PP jest bardzo wybrednym tworzywem i zbytnio niechce się łączyć z większością mas, klejów itp. A już nie wspomnę o kleju do szyb. Poprostu lampy po wyschnięciu kleju można rozłożyć w rękach.

Jak ktoś chętny to mam do sprzedania komplet Hella intemo. Więcej info na pw

Siema chłopaki ktoś chętny na hella intemo? Ogłoszenie w giełdzie. Szczurek może ty?

Czyli musisz przełożyć piny w obecnej instalacji ktora masz na ułożenie jakie jest w sterowniku z a6 resztę kabli musisz dołożyć. Czyli po 4 do każdej lampy i jeszcze jest tam pin - sygnał ładowania z alternatora. To można oszukać dając np plus po włączeniu świateł. Wczoraj robiłem taka operacje u chłopaka z forum i sama kabelkowa operacja nie trwa długo. Warto mieć druga kostkę do sterownika i z obecnej przekładać pin do nowej juz w odpowiednie miejsce. Jeśli nie masz to opisuj sobie kable żeby nie pomylić.

Lepiej czarnobialy bo w przypadku montażu to ktoś może dawać swoje kabelki innego koloru.

Bardzo fajnie. Pozwolisz ze dorzucę do tematu.

To może zacznijmy od początku. Masz oryginalny xenon z samopoziomowaniem statycznym i spryskiwaczami? Lub montowales samopoziomowanie? Czy masz zwykle pokrętło do regulacji lamp w kabinie?

Czytałeś temat od początku czy tylko kilka ostatnich postów? Całość jest o montażu samopoziomowania oryginalnego i o przeróbce oryginalnego (statycznego) na dynamiczne. Sterownik samopoziomowania stary o oznaczeniu 4b0 907 357 a nowy 4z7 907 357 (numery pisze z pamięci w pierwszym poście wszystko jest opisane. )

O jakiś życzliwy kolega? Albo żul któremu nie dałeś 2zl ... w każdym razie żeby mu ręka zgnila i odpadła.