troudyl

kurcze, to już nie wiem, zeby pompki szarpały przy ruszaniu i to nie zawsze? u mnie liqui moly 5154 nic nie pomógl, ale po 20 minutach wystrzelił mi wężyk, więc kuracja nie była zakonczona... nic pojade do mechanika, może coś wymyśli.

Wężyk od EGR mam zaślepiony, bo w marcu wykryłem, że pekła mi membrana więc wypiąłem węzyk i zaślepiłem. Wtedy nie było tych drgań. Wczoraj zrobiłem około 200 km nie przekraczając 2500 tys, przy ruszaniu nie było szarpania, dziś gdy samochód był zimny, szarpanie było, po nagrzaniu znikło, ciągle zastanawiam się czy to nie sprzęgło, lub dwumasa, bo przy 1600-2000 jest takie poszarpywanie czasem jakby załączał i rozłączał napęd, lub był na nim luz Muszę sprawdzić przegłuby potem chyba rozbiorę sprzęgło i zobaczę jego stan. Ranel udało Ci się coś zlokalizować? ja coraz bardziej zastanawiam się czy to nie dwumas jednak

Goldi, czy Ty czasem kiedyś dawno temu w wawie nie bywałeś na spotach?

w tą niedzielę szykujecie spot? Mam nadzieję, że uda mi się zajechać poznać was

Ja czyściłem wtryski LM 5154 ale 1/3 poszła w powietrze, bo spadł mi jeden przewód w trakcie przegazówki.. w tym tyg zrobię 200km i zobaczymy Przeczytałem, na razie u mnie nie ma aż takiego meksyku. jest ewidentnie jak ruszam szarpanie jakby koła się slizgały, lub skadał silnik. przy 1200 obrotach na jałowym mam wrazenie ze co jakis czas tracę gar w,czwartek nagram filmik, przy stałej predkości czuc jakby silnik szarpał, jakby któryś gar nie palił, lub skakało obciążenie na napędzie. Ciekawostka która jeszcze sprawdze gdy wyjade z miasta w trase w czwartek. na 90% zaczyna szarpać przy ruszaniu gdy silnik jest rozgrzany bo dopiero wtedy go ciagne na wyższe obroty po 3 tys, ale ostatnio jak jezdziłem na rozgrzanym do 2,4 tys to przy ruszaniu szarpnięć nie było. Szkoda, że we wrocku nie znam żadnego dobrego forumowego majstra by obczaił naprawił i nie naciągał.

Ok dzięki, jak tylko będę miał możliwość to sprawdzę to ciśnienie. zastanawiam się jeszcze nad ciśnieniem paliwa. Ralen a ty też walczysz u siebie z tymi objawami? Co już sprawdzałeś i wykluczyłeś?

Węzyki miałem wymienione, serwo niby pewne ( mechanior też raczej lipy nie wciskał). Czy te podciśnienie da się łatwo sprawdzić samemu? oby nie pompki, bo już słyszałem, że regeneracja to loteria, a nowe to koszt całego auta...

No narzie nic nie wymieniam bo nie wiem co jest zbieram informacje co może być.To co by na vacuum mogło wskazywać, to fakt ze czasem pedał hamulca robi się twardy, a serwo na wiosne miałem wymieniane od jakieć inne b6 chyba z mocniejszym silnikiem.( mechanior twierdził, że nie ma znaczenia) mniej więcej od tamtego czasu zaczeło mi lekko bujać na jałowym biegu budą, i poszarpywać auto przy stałych prędkościach, Potem to szarpanie przy ruszaniu, nie dawno miałem regulowane zaworry i ciut cofniety rozrząd i bujanie budą prawie znikło ( ale czasem się pjawia) reszta bez zmian. Osiągi wydają mi się być takie same. teraz po regulacji nawet jest ciut lepiej.

Ok jak tylko będę miał dostęp do kanału to je sprawdzę czyli dopiero koło lutego. A czy sprzęgło może dawać taki objaw, że gdy mam stałą prędkość to mam wrażenie jakbym jechał po nie równej drodze (dziurawej z drobnych dziurek)? lub czasem szarpie tak jakby lekko się ksztusił silnik? przy dodawaniu gazu nic nie zauwazyłem, chociaz czasem jest jakbym po kostce jezdził wrazenie, ale moze to taka droga jest.

Jak można je sprawdzić? obecnie do lutego nie mam garazu ani kanału, jedynie podwórko obecnie zaśnieżone Dziś zrobiłem kilka testów, ruszanie bez gazu powoli sprzegło puszczając na 1 brak szarpnięć, ale drogi były slizgie, ruszając z gazem na czystej drodze zachowuje się jakby co chwile koła traciły czepność i wracała do póki nie pusci się do koncasprzegła, jeszcze zobacze jak na drugim biegu się zachowuje. przy rozpedzeniu na 2 puszczeniu gazu i dodanie przechodzi płynnie bez szarpnieć Troudyl mam dokladnie to samo. Gdy jest zimno sprzęglo chodzi bez szarpnięć ale jak sie rozgrzeje samochód zaczyna szarpać przy ruszaniu a dwujka zależy jak puszcze sprzęglo.No i sprzęglo dosyć wysoko mi bierze. Mam faktury że poprzedni właściciel wymieniał dwumas dwa lata temu zrobil może 30,000 ale chyba nie zmienil sprzęgła. Mam jeszcze jeden objaw niewiem czy zwiazany ze sprzęgłem ale powyżej 140 zaczyna auto wpadać w wibracje,tu obstawiam przegub wewnętrzny. ostatnio go przegoniłem do 180 przed szczecinem nie zauwazyłem nic niepokojącego, ja wymieniłem dwumase docisk sprzegło i jeszcze coś, bo przy 230 tys zdusiłem go z 3 i rozleciało się łożysko oporowe, ale wymieniłem wszystko i od wymiany łapał mi tak w 2/3 puszczonego pedału dopiero, teraz łapie ciut szybciej co mnie dziwi. czy da sie jakos te przeguby wewnętrzne przetestować bez rozbierania?

Jak można je sprawdzić? obecnie do lutego nie mam garazu ani kanału, jedynie podwórko obecnie zaśnieżone Dziś zrobiłem kilka testów, ruszanie bez gazu powoli sprzegło puszczając na 1 brak szarpnięć, ale drogi były slizgie, ruszając z gazem na czystej drodze zachowuje się jakby co chwile koła traciły czepność i wracała do póki nie pusci się do koncasprzegła, jeszcze zobacze jak na drugim biegu się zachowuje. przy rozpedzeniu na 2 puszczeniu gazu i dodanie przechodzi płynnie bez szarpnieć

Sprawdź sobie pompowtryskiwacze vagiem, zloguj gr 13 18 i chyba 23, wrzuć do analizy na forum. Możesz też podjechać do mechanika aby zdjął dekielek silnika i obadał wałek rozrządu oraz uszczelniacze na pompkach. Tu możne być problem. Proponował bym Ci obadać ten temat zanim popełnisz ten błąd co ja i wymienisz na darmo sprzegło To szarpnięcie które czujesz to pewnie szarpnięcie silnika. Czy to szarpnięcie samochodem pojawia się też gdy jedziesz powiedzmy na 2-3 biegu, odpuszczasz i dodajesz gaz ? czy jest to raczej płynny manewr ? Czy te szarpania przenoszą Ci się na budę samochodu ? czujesz to wewnątrz czy tylko lewarek Ci skacze ? Logi nie dawno robiłem bo było tak, że bujało mi budą na boki na jałowym biegu, potem byłem u mechanika, zdjął pokrywe silnika, wyregulował zawory poprosiłem by rzucił okiem na rozrząd mówi że nie ma się czego czepić, przesuneliśmy rozrzad do tyłu o 4 stopnie ( według waga by było na 0), od tego czasu bujanie budą jest niemal nie wyczuwalne, lub już znikło ( zrobione 700km od regulacji), Przed wymiana poduszki pod skrzynią było tak, że gaz do 2 tys obrotów puszczam gaz i słychać było duze uderzenie, po wymianie poduszki pod skrzynia, da się uzyskać, ale jest głuche, po puszczeniu gazu i wcisnieciu raczej nie jest to płynne przejscie tylko takie szarpnięcie jak piszesz. ( jakby były gdzieś luzy w przełożeniu) te szarpania które mam to są takie jakby auto robiło kangura a przy ruszaniu jakby przednie koła zerwały czepność wtedy auto charakterystycznie szarpie

Poduszkę skrzyni założyłem lemfordera jakieś 5 tys temu, silnika ponąć siedzą sztywno ( tak rzekł mechanik) odbój silnika? nie kojarze co to, możesz rozwinąć temat?

Witam, odgrzewam temat by nie zakładać nowego. Mam b6 awx 280tys km . Gdy samochód się rozgrzeje to podczas ruszania pod koniec sprzęgła szarpie autem ( ruszam przy około 1100-1400 obrotów) przy ruszaniu z wyższych obrotów jest tylko delikatne szarpnięcie, W trakcie jazdy przy stałej prędkości obrotowej ( w zakresie 1600 do 2000tys obr) jest takie wrażenie jakby lekko poszarpywał lub jechało się po nierównej drodze czasem widać jak lekko lewarek biegów pracuje w tył i przód. ( nie wiem czy przyczyną jest to samo źródło) czasem gdy za szybko zmienie na drugi bieg to też lekko szarpie autem ( z 900 obrotów do 1000). sprzęgło zmieniane przy 230 tysiącach 3 lata temu na komplet luka z dwumasa,. Dodatkowo przy rozsprzęglaniu czasem mam wrażenie że czuć takie głuche, tępe szarpnięcie wewnątrz któregoś elementu. do tej pory wymieniłem poduszkę pod skrzynią biegów bo była oberwana, wyregulowałem zawory i miałem lekko przestawiony rozrząd ( 4-5 stopni wedłuug vaga) bo bujało autem na jałowym biegu, teraz tego nie wyczuwam po regulacji. Dwumas nie tłucze. czy ktoś może mi pomóc rozwiązać problem? obecnie jestem we wrocławiu.

Ja dziś byłem u mechaniora, ustawiliśmy rozrząd, teraz skacze 0, 0,6 na jałowym, do tego zdjąłem pokrywe poprawił (podoginał konektory) i coś ustawiał chyba zwory/wtryski ( jedną srubą poluźniał drygą ustawial, i tą pierwszą dokręcał) na pewno zmieniła się praca silnika, jest ciut twardszy w pracy, ciut mocniejszy, ale jeszcze telepanie idzie wyczuć czas, jest słabsze ale wyczuwalne. być moze to już czas na sprzęgiełko alternatora. Mam pytanie, co sądzicie o ceramizer CS? dostałem to i nie wiem czy lać z olejem swezym, czy nie.

Dzięki za szybka odpowiedź. Silnik pracuje dość "twardo" i samochodem od pół roku jak stoi buja tak jakby wiał boczny mocny wiatr, przy wysprzęglaniu czuć lekkie szarpnięcie autem tak samo na dolnych biegach gdy puści się gaz i za chwile znów dodać czuć takie szarpięcie autem a przy stałych obrotach około 1800 na 2 i 3 czuć tak jakby szarpanie do przodu,

Witam w linku przesyłam logi z 4 grup 04 ( przy wcisnieciu pod koniec gazu do oporu kąt się zmienił do 6 stopni) 13, 18, i 23, przy wszystkich logach silnik rozgrzany teepie budą 004: http://vaglog.pl/log_244120.html 013: http://vaglog.pl/log_244119.html 018: http://vaglog.pl/log_244118.html 023: http://vaglog.pl/log_244117.html wszystko robione jeden po drugim, w grupi 04 i 018 kilka razy zrobiłem lekką przegazówkę. Proszę o pomoc

Witam Odgrzeje temat, na starcie zaznaczę, że czytałem cały wątek, ale w 100% chce mieć pewność, że dobry liqui moly kupiłem. Mam liqui moly pro line jet clean DIESEL SYSTEM REINIGER. Czy mogę go użyć bezpośrednio na wtrysk przez filtr paliwa ? gdzie jest napisane, że ten to lm5154? wolałbym nie zajechać sobie wtrysków. na stronie leonclub znalazłem info, że niby go nie można bezposrednio pod filtr wpinać. teraz zgłupiałem. dokładnie z tej aukcji go kupiłem http://allegro.pl/liqui-moly-diesel-system-cleaner-proline-5154-i5320108339.html( sklep pod moim domem)

Przejedź z 500m i ESP powinno zniknąć. Po odłaczeniu aku zawsze się ta lampka świeci, A coe jesli mam 100 a po wciśnięciu 111, od czego jest ta pierwsza pozycja?

Witam. Od niedawna zauważyłem pewien problem z moim AWX. gdy silnik jest zimny czuć jak lekko buja autem na boki ( nie zawsze to występuje). Gdy się rozgrzeje czuć jak buja autem ( trzęsie autem też nie zawsze). W trakcie jazdy przy obrotach do 1800 obrotów na 1 i 2 biegu czuć jak lekko szarpie auto ( przebieg 278 tys, dwumas wymieniany na LUK przy 230 tys). Mam wrażenie, że silnik pracuje twardo ( głośniej, bardziej drży) dodatkowo odnoszę wrażenie, że gdy drży nie pali jeden garn nawet na rozgrzanym silniku. Mam Vag-Com 3.11 nie wiem tylko gdzie i sprawdzić jakie powinny być poprawne pomiary. Myślę, by użyć LM i przeczyścić wtryski ( kupiłem auto przy przebiegu 211 tys nie używałem STP ani LM do tej pory) Proszę o pomoc nie chcę doprowadzić do awari auta. w Trasie auto sprawuje się normalnie, Przy mocno dynamicznym ruszaniu spod świateł ( oczywiście gdy silnik jest rozgrzany) zostaje chmura za mną ( nie wiem jaki kolor, widzę tylko obłoki w światłach auta za mną bo jeżdzę zazwyczaj nocami). Poduszka pod skrzynią wymieniona nie dawno, czujnik temperatury płynu chłodzącego również. wiosną rok temu wymieniane świece na nowe forumowicze, liczę na waszą pomoc. ( ps obecnie mieszkam we Wrocławiu, w razie co mogę podjechać do kogoś kto byłby skłonny pomóc, sprawdzić objawy) w linku jest screen z measure block engine grupa 13 i 23 http://pl.tinypic.com/view.php?pic=2i24rw0&s=9#.VkWZeF69GNc

Może być coś z tym czujnikiem bo na wiosne miałem wymieniane serwo od hamulcy i pompa vacuum była testowana, moze przy demontażu się uszkodził, bo mniej więcej to zaobserwowałem od tamtego czasu. Bipy sprawdzę jutro gdy będę w domu i podeśle wyniki. Czy ty mówisz o tym czujniku temperatury płynu chłodzącego? miesiąc temu go wymieniłem, bo wariował. Witam dziś zrobiłem po 7 km ( silnik rozgrzany - 90*C temp płynu chłodzącego pomiary w bloku 13 i 23. chyba o to chodziło. Może ktoś na to rzucić okiem czy jest ok? http://i68.tinypic.com/2i24rw0.jpg

Witam. Od niedawna zauważyłem pewien problem z moim AWX. gdy silnik jest zimny czuć jak lekko buja autem na boki ( nie zawsze to występuje). Gdy się rozgrzeje czuć jak buja autem ( trzęsie autem też nie zawsze). W trakcie jazdy przy obrotach do 1800 obrotów na 1 i 2 biegu czuć jak lekko szarpie auto ( przebieg 278 tys, dwumas wymieniany na LUK przy 230 tys). Mam wrażenie, że silnik pracuje twardo ( głośniej, bardziej drży) dodatkowo odnoszę wrażenie, że gdy drży nie pali jeden garn nawet na rozgrzanym silniku. Mam Vag-Com 3.11 nie wiem tylko gdzie i sprawdzić jakie powinny być poprawne pomiary. Myślę, by użyć LM i przeczyścić wtryski ( kupiłem auto przy przebiegu 211 tys nie używałem STP ani LM do tej pory) Proszę o pomoc nie chcę doprowadzić do awari auta. w Trasie auto sprawuje się normalnie, Przy mocno dynamicznym ruszaniu spod świateł ( oczywiście gdy silnik jest rozgrzany) zostaje chmura za mną ( nie wiem jaki kolor, widzę tylko obłoki w światłach auta za mną bo jeżdzę zazwyczaj nocami). Poduszka pod skrzynią wymieniona nie dawno, czujnik temperatury płynu chłodzącego również. wiosną rok temu wymieniane świece na nowe forumowicze, liczę na waszą pomoc. ( ps obecnie mieszkam we Wrocławiu, w razie co mogę podjechać do kogoś kto byłby skłonny pomóc, sprawdzić objawy)

Dzieki pomoglo. Pytanie z innej beczki dzis po wymianie czujnika zrobilrm 50 km i cos sie stalo ze wysadzilo mi czujnik z krucca. Dobrze ze zobaczylem i w 4 km zjechalem i wylaczylem silnik. Czy ten model ma jakies zabezpieczenie przed przegrzaniem silnika w takiej sytuacji? Bo zgubilem od groma plynu chlodniczego. Czy jest opcja ze czujnik z koncowka 529 a moze nie pasowac skoro mialem z koncowka 519 c? Gdzies czytalem ze to zamiennik ori

dzięki jeszcze tylko 500km do chaty i wymieniamy, czujnik temperatury, poduszkę i to chyba na tyle by było,

Witam, mam serdeczną prośbę, czy ktoś to posiada Etkę, mógłby mi pomóc zlokalizować ten czujnik w AWX? Mam takie objawy, skacze wskazanie temperatury cieczy chłodzącej, czasem obroty na jałowym skaczą do 1200 obrotów, a dziś przy 6 *C załączył mi się wiatrak mimo że silnik był niedogrzany. Vag pokazał mi błąd czujnika ( nie wiem który , znajomek się podpiął do Audi mojej i zczytał błąd). Proszę o pomoc