poprostu robia ludzi w c**ja i naciagaja ja 17stycznia podpisałem umowe z orange odnosnie tel stacjonarnego..przyjechało 2 ulizanych fiutków wszystko ładnie i pieknie umowe podpisalismy ..wszystko sie zgadza...tak samo podpisałem , ze oni jako firma orange odzyskaja mój numer z konczacej sie 3 marca umowy z telekomunikacja NOVUM ...minał miesiac ide do salonu Orange a tam baba mówi, ze nic nie wpłyneło do nich ...czyli jakis przekret...od tego 17 stycznia co 2 dni dzwonai do mnie naprzemian orange i Novum.... novum chce pzredluzyc umowe a ja nie chcem a oni na sile wciskaja(ale uparty jestem) novum mowi, ze numeru mi nie odda...Orange mowi ze numer odzyska ...i szlak wie o co biega....27 lutego wysłalem faksem i za potwierdzeniem odbioru do novum moja rezygnacje i czekam ...ale telefony od tych i tych sa non stop...juz powiedzialem sobie, ze nigdy nikogo nie wpuszcze do domu zadnego lazika z identyfikatorem tylko bede sam jeździł i podpisywał umowy w salonie....
miesiac temu mix mi sie zkonczył w kom i kupujac nowy jakis tam samsung galaxy od razu do gościa powiedzialem, zeby mi wyłaczył to ze zrzera ponad 150żł bo tel cąły zcas sie po cichu akutalizuje za kase....napisał mi na kartce z tyłu kody jakies tam i juz...a jak ludzie o tym nie weidza to póxniej maja zonka jak kasy na koncie nie ma...a te nowe tel to tylko czekaja na połaczenie z netem ...