Panowie, oferta wydaje sie byc ciekawa, nawet dla tych ktorzy obawiaja sie o stan silnika.
Ew. 200 pln za profesjonalna diagnostyke plus wydruk z hamowni gdyby sie okazalo, ze auto sie nie nadaje to naprawde niewiele.
Oczywiscie nie namawiam do umawiania terminu z niesprawnym autem, ale sugeruje by sie nie bac, czy sie auto nadaje czy nie nie majac podstaw do obaw.
Sam jestem ciekaw i jade sie przekonac w jakim stanie mam wtryskiwacze po 100kkm.