chopy, mam zagwozdke: gadalem z ASO w temacie odblokowania radia kupionego na allegro.
Mowia, ze moga to oczywiscie zrobic, ale w przypadku gdyby sie okazalo, ze radio jest kradzione, to chwile pozniej pojawia sie policja i caly cyrk z dochodzeniem.
radio kupilem na allegro u goscia ktory powiedzial mi wlasnie, ze przychwytuje w niemczech sprzet przed jakas baza recyklingowa gdzie firmy pozbywaja sie sprzetu ktorego nie sprzedaje sie dalej.
wierze, bo w mojej firmie kasuje sie rocznie kilka tysiecy urzadzen agd ktorych nie oplaca sie nawet przegladac czy sa sprawne, a co dopiero sprzedawac, dawac na to gwarancje itp.
naprawde nie ma szans na to by sprawdzic/przekodowac takie radyjko bez calego tego cyrku?