Ponoc od 300tys trzeba byc czujnym tj sprawdzic czy wtryski nie leja, bo to potrafi niszczyc silnik.
Temat rozrzadu poprawiony, pozostaje tylko temat lozyskowania klap wolnych obrotow - chyba jedyne ryzyko.
Reszta gratow bardzo mocna, sprzeglo dwutarczowe, dyfer, skrzynia, polosie od S4.
Moj ma 110 tysiecy i jedyna awaria to wymieniony jeden kolektor (spodziewam sie wymiiany/naprawy drugiego jak sie zacznie blad pojawiac).
Poza tym genialnie mruczacy potwor ktory bardzo sie rozni w odczuciach z jazdy z czerocylindrowymi silnikami. Pewnie ostatnia szansa na V6 - np w nowych bmw trojkach juz 6cylindrowek nie ma.
pozdr!
Gre