Właśnie tego bym sie obawiał najbardziej. Seryjny dolot jest fajnie zbudowany bo ciągnie na prawde najchłodniejsze mozliwe powietrze. Nie wiem czy bym zrezygnował z temperatury powietrza na rzecz jego ilości.
Panowie proszę o pomoc bo albo jestem głupi albo cos jest nie tak. Mam do kupienie bixy nie skrętne do b7.
Wszystko jest fajnie do momentu aż nie zacznie się sprawdzać numerów
numer 1 lampy: 8E0941003AM
numer drugiej: 8E0941030AS
Czy ktoś mógł by mi potwierdzić że są to BI-Xenony nie skrętne i będą ze sobą razem działać? Martwi mnie rozbieżność w oznaczeniu.
Teoretycznie zostały wyciągnięte z jednego auta.
Pozdrawiam
Super kolego że to wrzuciłeś, nigdy nie pamiętam wszystkich bloków pomiarowych a tu piękna ściągawka. Ja proponował bym to aby podpiąć ten temat bo ułatwi to wyszukiwanie.
U mnie również falowały obroty przy wyższych prędkościach po odpuszczeniu gazu czyli tak jak by przy jeździe przy hamowaniu silnikiem i winny za to był kowerter skrzyni. Jedyne co ci mogę powiedzieć i przestrzec abyś nie zrobił takiego błędu jak ja to : nie bierz regenerowanego konwertera. Ja ten błąd zrobiłem i nie jestem do końca z tego faktu zadowolony. Oczywiście działać działa poprawnie ale czasem pojawiają się bardzo delikatne wibracje.
Dzięki za potwierdzenie, przegub wewnętrzny już dawno zmieniony i autko lata jak marzenie. Co ciekawe po demontażu oryginalnego praktycznie nie widniały na nim żadne ślady zużycia a jednak wibrowała aż cała buda:) Zaczynam rozglądać się za jakimś FMICem, bo kucyków zaczyna być mało
Zdaje sobie sprawę ze stanu naszych dróg, jeździłem wieloma autami przewyższającymi te parametry. Jeśli chodzi o mój silnik to jest w bdb kondycji. Wtryski i tak przed programem pójdą na stół pobierczy w celu weryfikacji - tak dla mojego psychicznego spokoju.
Co do DPFa rozważam jego usunięcie. Po prostu szukam sensownej drogi żeby to wszystko działało przede wszystkim bez problemowo i bez usterek a moc jaką będzie auto dysponować to tylko dodatek.
Cóż jako że miałem problem ze skrzynią i została ona rozebrana do gołej śrubki, wszystko co dawało oznaki zużycia wymienione (głównie uszczelnienia) oraz o ile to prawda założone "mocniejsze" kosze to akurat o skrzynię sie nie martwię. Moje ogólne rozterki wiąże po prostu z sensownością m.in montażu FMICa. Po prostu zastanawiam sie czy jest sens. Faktycznie chciałbym zaatakować moce 300 kuca i 600 niuta. Widziałem auta które tak latają bez problemowo. Dlatego chciałem po prostu dowiedzieć się z czym to się je i jak to wygląda w praktyce - czy jest sens w to inwestować. Czy usunięcie DPFa jest dobrym rozwiązaniem (koniecznym)? Po prostu nie mam z nim żadnych problemów a fakt że nie unosi się swąd diesla jest dla mnie plusem
Witam. Poszukuje informacji na temat zwiększenia mocy w 3.0tdi asb 233hp. W planach mam zmianę intercoolerów bocznych na FMIC oraz przeróbkę wydechu. Myslałem o wstawieniu DP oraz usunięciu końcowych tłumików. Pozostaje kwestia DPFa który nie stwarza mi najmniejszych problemów. Czy ktoś robił podobne modyfikacje u siebie i mógl by wspomóc informacjami?
Uwierz mi, że osiagnąć 15l nie jest żadnym wyczynem. Wystarczy jak to się mówi jazda w okół komina, krótkie odcinki, często odpalać i gasić auto, w międzyczasie podokładać do pieca i spokojnie 15 łyknie.
Moja wciąga po mieście od 10l-15 odpowiednio dla spokojnej(emeryckiej) i dynamicznej(cieszącej kierowce) jazdy. Na trasie da się zejść do 5.9(tyle się raz udało) normalnie spalanie na poziomie 6.3-7.8.
Średnio z 2600km 9.7. Auto w pełni seryjne wliczając felgi i szerokość opon.
Wynik wydaje mi się że jak na takie auto z takim motorem, automatem i quattro, bardzo fajny.