Dzięki, to dobra wiadomość ;-) Już myślałem, że któryś z silniczków padł. Dziwne tylko, że tak z minuty na minutę.
U mnie nie ma luzów, wszystko jest na sztywno. Mam dokładaną klapę, ale po montażu musiałem wyregulować dociąg, bo kapa delikatnie odstawała i trzaskała przy zamykaniu.
Zobacz u siebie, czy przypadkiem śruby zamka z dociągiem Tobie się nie poluzowały. Może wystarczy dokręcić, jeśli nie to pewnie dociąg padł ;-(