grzes283

Multi są dość wrażliwe na chipa. Nie znoszą dużego Nm...A co do B8 3.0 TDi dlaczego przedlift a nie polfit? Pomijając cene. To samo słyszałem. Ale ponoć bezpieczna granicą jest 400Nm. Teraz mam chyba 350Nm. Te 40Nm można by podnieść do tej prawie granicznej wartosci. Ciężki temat...różnie ludzie piszą. Ale Ci co się zdecydowali nic nie pisali o awariach. Albo się nie przyznają. :-)

Zgadza się. Te auta są juz tak konfigurowane,że na 10 to 8 ma automat....niestety nie da się kupić uzywki w 100% pod swoje preferencje.... A tak z innej beczki. Robił ktoś chipa pod silnik 2.0 caha 170KM z multi? Słyszałem, że lepiej sobie odpuścić, bo skrzynia może mieć zgon.

Z B8 to są cyrki, ja zawężam się do przedlifta 3.0TDI z prywatnych ofert i rozrzut cenowy powala Od 10tys do 25, mowa o ojro Te najtańsze odrzucam z automatu bo widać że wymęczone. Jak już znajdę coś po środku to coś zawsze mi brakuje. Albo bez bixów , a jak już ma bixy to ma zwykłą klime (to tam pryszcz bo pewnie od razu bym rezał 3strefy) + panorama (której nie chce za nic w świecie). Ideałem byłaby taka opcja dla mnie, ale kierwa znów cena poza zasięgiem http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/details.html?id=233915439&scopeId=C&adLimitation=ONLY_FSBO_ADS&fuels=DIESEL&damageUnrepaired=NO_DAMAGE_UNREPAIRED&isSearchRequest=true&minFirstRegistrationDate=2009-01-01&maxFirstRegistrationDate=2011-12-31&minPowerAsArray=147&minPowerAsArray=KW&makeModelVariant1.makeId=1900&makeModelVariant1.modelId=9&pageNumber=3 Turzolku szukasz B8? Kumpel będzie sprzedawał 3.0TDI szare (nie wiem czy nie daytona) w mega spasie tylko że automat. Auto w fajnym stanie. Byłbyś zainteresowany? Ja szukam CAHA najlepiej z q ale muszę najpierw pogonić swoją co chyba nie będzie łatwe Grzesiek graty ale tak jak Turzol dla mnie również C6 to za duża krowa. Jechałem kilkoma B8 i to auto to już granica górna wielkości jak dl amnie Dzięki, co do automatu, to nie wiem skąd ta podnieta u ludzi się bierze. jak dla mnie D nie urywa. Jak bym miał do wyboru, to wziąłbym bez wahania manual.......no chyna, że ktoś podczas jazdy je hamburgera, ma konferencje na telefonie i jeszcze kawe poranną dopija, wtedy już tylko automat i najlepiej jakiś ktoś do kręcenia kierownicą Jeżdżąc na manualu ma się jakby większą kontrolę nad autem. Zachowanie auta jest bardziej przewidywalne po wciśnięciu gazu. Biorąc pod uwagę koszty ewentualnych napraw automatu - a takie na pewno gdzieś po drodze nam się przytrafią, to jednak manual wygrywa.

Doskonale Was rozumie, na prawdę ciężki temat. I tu nie chodzi ile kasy macie na auto, jak daleko chcecie jechać, ani jakie ma mieć wyposażenie. Przy każdym priorytecie jest dno. I tu taki paradoks - mieszkając na północy kraju, widzimy fajne sztuki na południu. Ci natomiast z południa chcą jechać po auto na północ. Jak tu podejść do tematu.... Mimo, że kupiłem uważam fajne auto, to i tak żałuję sprzedaży B6. Dołożyłem do zamiany ponad 20k, a czy różnica między B6 a C6 jest warta tej kasy tym bardziej, że jak zrobię je pod siebie, to dojdzie pewnie jeszcze z 15k....... Rozsądek tu już żaden. Można się zastawić fascynacją, hobby, upodobaniami motoryzacyjnymi.....bo na pewno nie rozsądkiem Także polecam się na prawdę głęboko zastanowić nad zmianą. O dobry egzemplarz niezwykle ciężko, a i tak na dzień dobry będą wydatki. Choćby ubezpieczenie, US, filtry oleje, rozrządy, zabezpieczenia. Co w ostateczności może podbić cenę zakupu o nawet 6-7 tysięcy. I już nie jest kolorowo Sweet dreams Panowie

Dzięki, Gratki zakupu Ładny golasek dobrze ze jest ksenon Ile się to ceni jak można wiedzieć? Dzięki, golasek to aż taki nie jest. Można powiedzieć podstawa "+". MMI 3G, skóry, MuFu, CLH, Bix, Ledy przód/tył,....no ale dużo do dokładanie jeszcze Ile dałem.....można powiedzieć, że zmieściłem się w budżecie, ale nie ma póki co na mody Póki co nie mam zastrzeżeń, ale nie nastawiam się na brak kłopotów z multi. Wprawdzie są one poprawione i jak to powiedział gość w serwisie "dopracowane", ale czas pokaże. W każdym razie zakładam jakieś tam awarie, nie chcę później robić wielkich oczu. Koło chciałbym 19", ale raczej skończy się na 18" i jakich eibachach, lub tp....do wiosny daleko, więc może jeszcze ze sto pomysłów być. Dzięki, 20" + gwint = rozwód Nie planuje inaczej. Chcę zrobić go pod siebie i jeździć jak najdłużej. Po tym co jest na rynku moto, a to się nie zmieni, to nie zamierzam rychło sprzedawać i meczyć się z zakupem innego. Gdybym miał te doświadczenia wcześniej, to nawet nie próbował bym sprzedawać swojej A4. Rada dla wszystkich: jeśli nie macie na oku sprawdzonego i pewnego auta, to nie sprzedawajcie swojego z zamysłem, że będziecie dopiero szukać - to pewna klęska Grześ, będziemy walczyć trochę z modułami, kabelkami, pinami etc.....Na pewno zew i wew s-line, będzie tego trochę Najgorszy jest fakt, że mało tematów z doposażaniem A6C6.....A4B6/B7 mają wszystko na tacy i tu było łatwiej

Dzięki....jest duża, to fakt. Ale po kilku miesiącach jazdy paskiem chyba się przyzwyczaiłem. A4 jest mega zgrabna i szybciej ją się wyczuwa, tu jest gabaryt i tak póki co trzeba ostrożnie. Zamysł był na B8, ale z racji słabego wyboru po jeździe próbnej bez wahania wrzuciłem na tapetę A6, jak będzie, to czas pokaże. Jest wygodna i przestronna. A to dla mnie był jeden z priorytetów

Co tu się chwalić. Na razie seria, bez żadnych frykasów. Zero s-line, zero lepszego wypasu......można powiedzieć, że taka lepsza seria. Ale z ważniejszych spraw, to potwierdzony przebieg 220k i oryginalny lakier na całym aucie, poza częścią klapy bagażnika - jakaś akcja serwisowa w 2012r. Czarny avant 2010r 2.0 tdi CAHA w multitroniku. W planach mam kompletnego S-Line, sprężyny, bo 1BA komfort niesamowity, ale stoi jak koza, full fotochrom, może składane lustra...i jakieś kosmetyczne zabiegi, ale czas pokaże co i jak. Ogólnie auto jest mega zayebiste. Bije na głowę każde moje wcześniejsze, nawet A4, mimo, że była mega napchana. Nietrafiona przygoda z passatem B7 bardzo dobrze się zakończyła Poniżej fotka z ogłoszenia:

Chyba nie ma co ryzykowac i trzeba szukac z A6....dzięki łobuzy

No nie, nie warto ryzykować

Siema ryjce wstrętne Orientujecie się, czy lusterko wewnętrzne fotochrom jest takie same w A4B7, jak w A6C6? Wygląda podobnie, ale nie wiem czy nie ma jakiejś różnicy Trzeba powoli zbierać graty na wiosnę

Do renowacji oba komplety. Też bym obstawiał w granicach 500 - 600 zł. O ile proste, w co wątpię przy 18". Ja kiedyś RS6 w dobrym stanie i ori lakierze kupiłem za 1200 zł. Ale teraz ciężko o coś konkretnego. Kupuj 18" za 500, do renowacji i myślę, że za około 1300 zł masz fajne koło

Ja miałem w Borze przez 5 lat. Leżała na desce przy szybie i zero problemów.

2.0

Nie robiłem póki co fotek, tematu też nie zakładałem. 2010 avant czarny...zero s-line. Ale potwierdzony przebieg, malowana tylko tylna klapa w aso w 2012 ( jakaś akcja serwisowa ). Jeśli chodzi o wrażenia.....POEZJA w każdym calu. Kwestia doposazenia i będzie bajeczka.

Mowa o passku? Nikt przy nim nie grzebał? Nie wpinałeś nic w gniazdo OBD? NIe, nie passek, to już przeszłość Mówie o A6C6, ale dzisiaj podpiąłem kompa i jest ok Nic już nie kumam

Tzn...??

Też tak mi to wyglądało, ale nic nie robiłem. Wyłączyłem laptopa i po dwóch dniach przy pierwszej próbie połączenia wyskoczył ten błąd. Znajomy podłączał swojego vaga i nie ma łączności z wtryskami......może to coś ze strony auta?

Panowie, co może być nie tak? W sobotę podłączałem VCDSa i wszystko grało, dziś chciałem sobie sprawdzić to i owo i w 01 ENGINE coś takiego:

Dzięki Panowie za info....zamawiam;-)

Siema ryjce, pytanie. Czym czyścicie plastiki w aucie. Nie mam na myśli ostatecznej konserwacji, tylko pierwsze czyszczenie z największego brudu (kurz, piasek, otarcia od butów na drzwiach i progach, etc...) Gdzieś słyszałem dwa "domowe" sposoby. Woda + ludwik, lub woda + płyn do płukania ubrań. Ponoć idealnie czyści i powierzchnia jest satynowa, nie świeci się. Testował ktoś z Was ten sposób?

Panowie, jutro jadę na przegląd przed zakupowy do ASO A6C6 avant 2010r. Osobiście nie mam żadnych zastrzeżeń co do auta, choć jak na 6 letnie auto widać, że lakier nie jest już świeży. Liczne rysy, zadrapania etc w połączeniu z czarnym kolorem ewidentnie psują urok. Ale nie ocenionym plusem jest fakt, że powłoka jest oryginalna. Ale o co chciałem Was zapytać.....otóż siłowniki klapy bagażnika są popękane, wręcz rozsadzone od wilgoci - ponoć taka fabryczna wtopa. Druga sprawa, to "trójkąciki" przy szybie w tylnych drzwiach - meega utlenione. Czy słyszeliście o tego typu sprawach, czy faktycznie to fabryczny mankament??? Teraz coś dla znawców pakietów. O ile w A4 wiem co wchodzi w skład pakietu zew. S-Line, o tyle w A6 po lifcie nie mogę całkowicie ogarnąć tematu. Nigdzie nie ma wzmianki o dolnych listwach drzwi. Zderzak przód, zderzak tył, lotka na klapę, logo S-Line na błotnikach, grill - to wszystko czego się doszukałem. Ktoś z Was jest w stanie podać całkowity zestaw pakietu S-Line? Z góry dzięki

Siema. Pamowie potrzebuję 1szt felgi 18" "łopaty" o nr. 8E0 601 025 AK Felga musi być w bdb stanie i w ori lakierze. Znajomy przeszlifował swoją i nie chce malować, woli kupić używkę. Jakby ktoś coś, to proszę o PW. Miłego....:-)

Hahaha, dokładnie i muza, muza na maxa......

Sama skorupa.....a co tam, ważne że z 2010. Sąsiedzi będą zazdrościć

Najważniejsze, że oryginalny przebieg i prawdopodobnie beż żadnych przygód, jedyne co malowane, to klapa, ale na to była niby jakaś akcja serwisowa w 2011 czy 2012...