Jak w tytule potrzebuję specjalisty od BRD'ka.
Postanowił wykończyć mnie finansowo i nerwowo.
Zaczęlo się od cewki na trzecim cylindrze. Standardowo auto zgasło i był koniec jazdy. Po naprawie cewki i przejechaniu 500km zaczął się kolejny problem.
Auto przy przyspieszaniu zaczynało mocno szarpać w okolicach 2000obr/min.
Postanowiłem wymienić komplet pompek na inny z końcówką "T" aby je wyeliminować, nowe oringi śruby montażowe itp i jest jeszcze gorzej.
Na VAG'u błędów 0.
Kolejno wymieniona vacumpompa, filtr paliwa sprawdzana próba szczelności gniaz pompek w głowicy, sprawdzona wiązka od PD i jest coraz gorzej.
Obecnie nawet na biegu jałowym przy przygazowaniu auto zaczyna się trząść.
Jedynie co zauważyłem to na VAG'u w 19 oknie w momencie "drgawek" napięcie spada na 3 i 4 cylindrze do około 120,00V i korekty świrują na 3 cylindrze nawet do +2.8 i po chwili się wszystko normuję i jest ok.
Proszę o pomoc bo dostaję szału.