domjenick

tak,powinno wyświetlić rodzaj usterki w sterowniku modułu komfortu

szyby sprawdzają czujnikiem-przykłada od wewnętrznej strony auta czujnik i sprawdza ile tego światła tam wpada-nie wiem,jakie są normy,ale pewnie podobne ,jak w Pl to samo z głośnością auta, emisją spalin,naciskiem na oś,ale to już ciężarówki-oni są od tego,mają swoje miejsca i kontrolują wszystko,co się dzieje na drogach,ale z szybami-to przypadkowo można się władować,podczas kontroli-Policja woła wtedy jednostkę VOSA i ci sprawdzają,bo policja nie ma takiego sprzętu na pokładzie

VOSA ,to jak w Pl Inspekcja Ruchu DrogowegoVehicle and Operator Services Agency (VOSA)

miałem na myśli VOSA nie tych,co robią MOTy

do hidów nie czepiają się ,gdzie ja robię przeglądy, policja tez nie zatrzymuje,ale szyby na pewno sprawdzają

rozmiar kół nie ma nic wspólnego z przeglądem-jak chcesz,to sobie nawet 21 cali wrzuć jedyne,co będą sprawdzać na tych kołach,to ilość bieżnika,jaki pozostał

no to będzie najlepsze rozwiązanie

...i właśnie o taką odpowiedz mi chodziło a jakaś kara oprócz tego była?

normalnie odeślij gościowi i niech Ci wyśle pod H1,albo niech zwraca pieniądze

tak,tylko chodzi mi o to,że prawnie-po pół roku auto powinno mieć angielski MOT,TAX i Ubezpieczenie i jeśli udowodnią,że poruszasz się tym autem cały czas po UK a dalej masz polskie dokumenty-może byc problem,ale to teoria,a jak jest wpraktyce

no to jak masz H1-to powinieneś takie włożyć,bo H7 ma inną oprawę i zupełnie inaczej zbudowana całą żarówkę,tym samym inaczej światło się rozkłada na odbłyśniku

pytam,bo chciałbym wiedzieć,jak to jest na prawdę,kiedy zatrzymaja auto na polskich blachach i polskim ubezpieczeniu,po ponad pół roku w UK

a ubezpieczenie masz polskie,czy angielskie?

ja tam widzę wszystko przy 6000K-fakt,te najtańsze z chin-to nie było nic widać,ale te,co mam teraz-to rewelka,z resztą nawet na zdjęciach widać,jak to świeci w nocy W opisanych przeze mnie warunkach porównaj 6000K I 4300K. Róznica po prostu miażdżąca. mogę sobie wyobrazić,bo mam 3K w mgłowych i noc,deszcz,czy mgła-to w połączeniu 3K z 6K-jest miazga-wszystko widać,więc 4300-5000-to pewnie jakiś kompromis,pomiędzy tymi dwoma razem

nie smarować,tylko przejrzeć,czy nic nie wpadło,dopiero potem,psiknij jakiś Wd40,czy coś w tym rodzaju,żaden smar psiknij na wszystkie części ruchome klapy,zawiasy zębatki,linki,odepnij kostkę-tam tez psiknij,najlepiej WD40 żeby to oczyścić,a potem jakiś lubrykant w sprayu,bo WD po czasie wyschnie i wysuszy

ja tam widzę wszystko przy 6000K-fakt,te najtańsze z chin-to nie było nic widać,ale te,co mam teraz-to rewelka,z resztą nawet na zdjęciach widać,jak to świeci w nocy

jeszcze jasno jest-poczekaj,aż się ściemni

zrób fotki ,jak to świeci przed autem

więc podmień na jakąś inną przepływkę od znajomego,albo podjedz gdzieś na spota i zobaczysz- przepływka działa tak,że ten drucik w środku się nagrzewa,a powietrze przepływające go chłodzi,temperatura zaś jest odczytywana jako gramy/sek to,że na postoju napięcia są w porządku-nie znaczy tak samo podczas jazdy,podmień zanim zapłacisz furę pieniędzy bo jesli wszystko szczelne-to już tylko to pozostało

tym kablem to tylko od 409 w dół

pytanie za 100 pkt-jaki vag?

zobacz klapy nawiewu pod deską,czy czasem coś tam nie wpadło,chyba że kabel czasem nie styka w silniku nawiewu

w silniku benzynowym przepływka ma pokazywać 80% nominalnej mocy auta-w tym przypadku pokazuje dokładnie tyle,ile ma seria w ADP,po logach widać,że wartości nie wzrastają równomiernie,obroty wzrastają co 40 ob/min,a wartości skaczą od 1600 /min- co może wskazywać na nieszczelność w dolocie,lub odmie i tam zacznij poszukiwania,bo nowa przepływka,będzie dalej pokazywać tyle samo,a falowania nie ustąpią dzieje się tak dlatego,że auto do ustalenia mieszanki,ma jakby "zapasową bazę danych",na wypadek takich rzeczy,jak uszkodzenie przepływki,przerwanie przewodu,et cetera... ECU ustala mieszankę do wartości domyślnych,jakie powinny byc w danych zakresach obrotów,po zamknięciu obwodu,czyli podpięciu wtyczki-ECU dostaje dane z przepływki i do nich ustala dawkę paliwa,jeśli jest nieszczelność-dane będą skakać i dawka się zmieniać,co może się okazywać falowaniem

następnym razem-zacznij jeszcze trąbić

tylko nie skręcaj na maxa śrub,bo albo urwiesz(i będzie większy problem),albo,ściśniesz uszczelkę tak,że pęknie i dalej będzie się sączyć,ostatnim razem tez tak skręciłem i mi kapało trochę dalej ,niż u ciebie,dokładnie nad katem i się paliło non stop-smród spalonego oleju,był na porządku dziennym,tak,jak wyżej-odtłuścić i nowa uszczelka