Tomek - silnik po prostu padł, żadne objawy się nie pojawiały chyba, jedyne co to samochód żeby ruszył spuszczając sprzęgło cholernie hałasowało i jakby nie łapało oraz silnik jakby trochę się męczył przy ruszaniu, ale zbagatelizowałem to ponieważ po rozgrzaniu lub na wyższych biegach nie było problemu.
Adaś - dzięki za reakcję
Bartek - widziałem na allegro tylko czy to coś pewnego, na co mam zwrócić uwagę? Nasz kolega polecił mi jednego pana z Kobylnicy z którym defacto już w poniedziałek telefonicznie rozmawiałem, teraz pytanie on ma z wtryskami, brać jego i dać mu moje żeby się nie jebać z wyciąganiem, czy włożyć jednak swoje?