BRY!!!!!!!!!
Kris, łożysko oporowe na sprzęgle- nie ma takiej opcji że te stuki są od niego. Jakby tak było to byś autem nie umiał ruszyć bo by ci na pewno bardzo ekstremalnie ślizgało. Na sprzęgle nie ma też żadnego przegubu
Tak jak ci już mówiłem. Póki jedziesz na biegu to stuki nie występują, bo napęd jest "złączony" z całą resztą, silnik się wygina na poduszkach do tyłu i powoduje że ten element łączący jest w jakimś stopniu dociśnięty/naprężony, a jak wciśniesz sprzęgło czy wrzucisz luz element ten drga/wibruje bo nie ma na nim naprężenia. Ja obstawiam, że jest to jakiś element łączący: silnik-wydech, silnik-rama pojazdu, zawieszenie przednie pojazdu.
Furacz ogólnie spoko. V8 w A4 też imponuje. Ale czy ja wiem, czy włożenie do A4 V8 to taki fajny pomysł. Wejść wejdzie, ale nie ma tam miejsca już nawet aby rękę wścibić, a co dopiero cokolwiek zrobić. Sami widzicie jak zamocowany jest zbiorniczek wyrównawczy płynu chłodniczego- na styk. Cokolwiek zrobić przy silniku to trzeba chyba motor wyciągać. No ale w tym wypadku trzeba liczyć, że to V8 będzie bardzo bezawaryjne Poza tym przód auta robi się bardzo ciężki już przy tak dużym silniku i auto nabiera tendencji na pewno do wyjeżdżania przodem z zakrętów, mimo że to Q.
Apropo czarnego dachu to u mnie na pewno zawita, już od dawna o tym myślę, od lata w sumie
tyle tej osobie trzeba dać :wallbash: :wallbash:
A czy to nie znaczy to samo?? A się wadzicie tusynki
Tak poza tym to dałem ciała dziś w jednym temacie na forum jak jakiś leszcz, wpadka na maxa :doh1: Ja już dzisiaj nic nie piszę, bo jakiś zamulony jestem
Tylko nie szukajcie Nawet ci dobrzy miewają wpadki