-
Postów
1445 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez gregory
-
Jeśli przepływka zmierzy, że zasysana jest większa ilość powietrza niż w rzeczywistości to ECU poda zbyt dużą dawkę paliwa w odniesieniu do zassanego powietrza. Niedobór powietrza spowoduje, że paliwo się nie przepali i fura będzie poprostu przelewana i stąd ten efekt(smród paliwem). Ja bym nie brał tego na 100%, że to z powodu dolotu. Choć to mocne zwężenie nie jest rewelacją. Ale powiedz jak tam z szczelnością tego Tip-a z turbiną? Jeśli nie masz przegrody od turbiny to też stożek zasysa gorące powietrze. Sprawdz temp. w dolocie. No i moim skromnym zdaniem potrzebna jest naprawde porządna diagnoza Vag-iem. Nie ma co się czepiać bezwzględnie od razu dolotu.
-
To powinieneś przejrzeć czujniki ABS, czy kabel nie jest gdzieś uszkodzony( lub sam czujnik ABS jest niesprawny), czy któryś nie jest zbyt słabo wsadzony do gniazda, no i czy nie są brudne. Czujniki ABS są źródłem pola magnetycznego i przyciągają wszelkie opiłki metalu. Jeśli na takim czujniku zgromadzi się wystarczająca ilość opiłków aby zafałszować odczyty to będzie się właśnie tak dział co opisałeś. Włączanie się ABS-u podczas normalnego hamowania jest zazwyczaj z przyczyn które podałem. Może mechanik coś skopał [br]Dopisany: 05 Czerwiec 2008, 10:37 _________________________________________________ Kolego klocki DS performance są dostępne tylko z czujnikami zużycia. W moim B5 nie ma tego systemu więc bezsensem jest wydawanie 100zł więcej za kolcki tylko po to aby pózniej obciąć kabelek i pochwalić się na forum, że jeżdże na DS-ach . Poza tym musisz się kolego chyba douczyć zanim następnym razem zakozaczysz z tekstami o użyciu najdroższego rodzaju użytego klocka. Nie najdroższy inajbardziej sportowy znaczy najlepszy w twoim aucie. Klocki DS performance to klocki mocno sportowe, są twarde. Użyte z nieodpowiednią tarczą mogą ją poprostu pokrzywić. Poza tym klocek typu Ferodo DS-Performance, aby zaczął hamować z taką skutecznością jak to producent przewidział musi zostać odpowiednio mocno nagrzany(bo to wyczynowy klocek, najlepszy na tor). Jeżdżąc normalnie, czyli tak jak na codzień nawet go nie nagrzejesz do temp. aby był skuteczny. Co za tym idzie nie wykorzystasz jego zalet tak jak na torze. Do dzis dzień jestem mega zadowolony z tarcz i klocków. Ferodo premier prawie wogóle się nie szlifują, mimo nacięć na tarczach, a skuteczność hamowania jest naprawde bardzo dobra w porównaniu do serii. Wcześniejsze klocki zostawiały mnóstwo syfu na felgach(brudziły), a Ferodo premier prawie żadnego.
-
Zależy ile chcesz koników. Samym programem max 190.
-
Po pierwsze wiele zależy w jakim stanie jest skrzynia w twoim aucie. Po drugie to jeśli w parze z chipowaniem silnika idzie modyfikacja programu tipa to pewnie jest bezpieczniej. Jednak modyfikacja programu Tiptronica to już coś o wiele trudniejszego niż sam Chiptuning silnika.
-
Co racja to racja. Jak będziesz miał 300Hp i moment nisko to może ci korby pokrzywić. To raczej pewne. Oby tylko... . Poziek zresztą składa swoje 1.8T na GTRS-ie więc wie co w trawie piszczy. Troszke się chyba wzoruje na koledze Marecek z klubu passata Więc możesz i do Marecka zagadać i się popytać, bo on już jest po tuningu jakiś czas.
-
Misior; jak mój TIP będzie gotowy to podziele się swoją pracą. Mam pewien patent obmyślany, tak aby wszystko pasowało i się fajnie trzymało. Stety/niestety jade na wakacje i 2 weeks mnie nie będzie i przeciągnie się to.
-
Widze, że głos rozsądku się u ciebie odezwał
-
Marewel jeździłeś kiedyś z wskaźnikiem EGT?
-
W skrócie paliwo 98 jest poprostu bardziej kaloryczne.
-
Nie wiem co Podsi planuje. Jest bardzo tajemniczy Wiem jednak czym mogą się skończyć zabawy z doładowaniem i dawkami paliwa Znów dowiedziałem się czegoś nowego. Co chwila uczę się coś nowego
-
Chyba nie. Auto musi polatać, na biegu jałowym niewiele się zaadoptuje. Kolega Szogun już ci wszystko napisał wydaje mi się. >>Jeśli wtryski okażą się zbyt duże na modyfikacje które sobie planujesz to granica regulacji składu mieszanki zostanie przekroczona i pomimo skrócenia czasu wtrysku przez ECU fura i tak będzie przelewana<< Osobiście nie polecam takich zabaw bez zmiany oprogramowania.
-
Popieram ten głos rozsądku. PB98 jest paliwem gorętszym w spalaniu i temp. spalin jest wyższa na PB98 niż na 95. I jeszcze raz- Silnik zaprojektowany do paliwa 95 powinien jeździć na 95.
-
No więc po kolei. Powody oleju w układzie chłodzenia: -chłodnica oleju silnikowego -chłodnica/wężownica(która jest w chłodnicy wody) oleju z skrzyni automatycznej -uszczelka pod głowicą -pęknięta głowica -pęknięty blok Dwie ostatnie możliwości najbardziej drastyczne. Najważniejsze rozpoznać jaki to olej, silnikowy czy przekładniowy. To nie jest trudne. Można to najprostszym sposobem zrobić, po zapachu, ale są zapewne różne inne metody. Jeśli olej dostaje się do układu chłodzenia to w zbiorniczku robi się kawa z mlekiem bo pompa wody "roztrzaska" to wszystko razem i robi się emulsja. Nawet jak się pozbędziesz przecieku to nie oznacza, że oleju w układzie chłodzenia nie będzie. Olej osadzi się na ściankach bloku, na wężach itd.., ciężko się go pozbyć pózniej .Ja miałem kiedyś ten sam problem, stąd to wiem. Mój niestety był na tyle zawiły, że miałem walniętą wężownice w chłodnicy wody i do tego pęknięty blok. Olej szedł z bloku(silnikowy) i z skrzyni(przekładniowy). I było jedno wielkie Kakao Musiałbyś widzieć jakie było moje zaskoczenie i rozczarowanie jak po zlokalizowaniu pękniętego bloku i wymianie go olej dalej się pojawiał. Nie możesz odłączać chłodnicy oleju z skrzyni, to niezdrowe dla oleju jak i dla skrzyni. Szybko się przepali. Nie radze odłączać żadnej chłodnicy, aby wykluczyć ewentualności. Tak jak to jest powinno pracować razem. Też słyszałem że to sprawdzanie szczelności głowicy nie jest 100% pewne. Bo głowica pracuje w różnych warunkach cieplnych, a na stole badawczym nie są w stanie do odtworzenia. Zlokalizuj jaki to olej. Pózniej można dalej myśleć. Acha bardzo ważne!! Jeśli tego oleju przedostają się większe ilości i jeśli byłby to olej przekładniowy to uważaj ze stanem oleju w skrzyni, żeby się pózniej nie okazało, że masz susze bo załatwisz bardzo szybko skrzynke jeżdżąc bez oleju.
-
Popychacze zaworowe a samo regulatory popychaczy to jedna część, jeden zespół. Nie występuje to oddzielnie. U mnie z rana po zapaleniu silnika pierwsze 3 sekundy popychacze klekoczą dość głośno, po 3 sekundach przestają. Czasem zdarza się po dłuższej trasie jak olej jest przegrzany też sobie poklekują na biegu jałowym. Są 3 główne powody tego: -Zbyt słabe ciśnienie oleju -Nieodpowiedni olej -Popychacze zużyte Nie miałem jednak czasu się tym zainteresować co może przyczyną u mnie. Ostatnio dowiedziałem się, że olej na którym jeżdże 10W40 Mobila półsyntetyk rzecz jasna jest to olej który pod wpływem temperatury słabo zachowuje swoje parametry. Olejem który znacznie lepiej zachowuje swoje parametry po dużym rozgrzaniu jest 5W50 Full Syntetyk. Polecano mi zmiane na właśnie ten. Ale sam nie wiem z pół syntetyka przechodzić na syntetyk. Zawsze istnieje niebezpieczeństwo, że 5W50 który jest żadszym olejem wypłucze nagar który zostawił półsyntetyk, bo 10W40 podobno już jakiś nagar zostawia. Drobiny nagaru mogą pozatykać jakieś kanaliki olejowe i może być big problem z smarowaniem, o czym kierownik może nie wiedzieć. Musze pomyśleć
-
Darek, ja myśle że wszystko jest w temacie napisane. Na allegro są dostępne łączniki gumowe, rurki i wszystko co potrzebne.
-
To nie jest zbyt dobry pomysł. Jak wymontujesz turbine to nie będziesz już nic słyszał jak huk cylindrów. To co w twoim silniku może stukać to nie zawory, bo zawory rzadko stukają przy tym silniku ale "szklanki"- popychacze zaworowe. Nie trudno odróżnić ten dzwięk od dzwięku jaki mogłaby wydawać turbina. Popychacze mogą z kilku powodów stukać. Mogą być jużdo wymiany, albo masz problem z cisnieniem oleju- nie masz smarowania jakie powinno być i sobie stukają. Na jakim oleju jeździsz, jakie robisz trasy -to Ważne. Najlepiej sprawdzić ciśnienie oleju aby ten motyw wykluczyć.
-
To chyba potwierdza się teoria, że 1.8 bez T pali więcej niż z T. To chyba ma się tak samo jak 1.8T po chiptunigu, ma moc większą a spala nawet mniej niż seria. Na chłopski rozum, większa moc=większe spalanie. Ale to nie tak. Możliwe, że 1.8T osiąga szybciej moment obrotowy i szybciej wkręca się na obroty niż 1.8, w związku z czym nie trzeba go tak długo ciągnąć. Raz turbo załaduje w tym momencie spali więcej ale pózniej już leci na podciśnieniu, kiedy 1.8 trzeba jeszcze ciągnąć. Taka jest moja teoria.
-
Numer przepływki ok! Taką potrzebujesz. Ja dostałem za 470zł po oddaniu mojej starej.
-
Wiesz za wiele nie wynika z tych logów. Masa zasysanego powietrza jest mniejsza niż w logach robionych na przykładzie mojego auta. Moja fura jak narazie seryjna. Czas wtrysku ok! Najlepiej abyś zrobił teraz logi biegu jałowego, tyle że nie pamiętam które to konkretnie kanały były w AEB. Jutro sprawdze i ci napisze. Każda niesprawność silnika bądz osprzętu silnika przyczynia się do zwiększonego spalania. 11,5/100km to też troche za dużo, chyba że to automat. Moje 1.8T AEB-manual uważam, że jest utrzymywane na bieżąco w dobrym stanie technicznym i spala stale 9l/100km. Jazda na trasie przy prędkościach 160-170km/h 9,6l/100km. Źródło informacji o spalaniu FIS. Wtysków nie można regulować. Jeśli uważasz, że twoje 1.8T nie chodzi tak jak powinno, a chcesz aby chodziło tak jak powinno konieczna porządna diagnoza. Na odległość nic się nie wywróży.
-
Wesz słuchaj to nie ma znaczenia co jest z twoją starą przepływką. Najważniejsze żeby była nie uszkodzona obudowa mechanicznie. Wychodzi na to, że ci z ASO w Gorzowie są śmierdzące lenie i nie chce im się tego załatwiać Włos się jeży. Uderzaj do innego salonu. U mnie na Śląsku w ASO Audi nie ma z tym problemu dostaje się upust od ręki jeśli się starą przepływke odda. Nie daj się naciągnąć na 700 zeta.
-
Wcale nie. Jeśli oddasz starą w servisie to koszt tylko 450...500zł. Audi odda ją do Boscha. Bosch regeneruje tą starą, czyli wykorzysta obudowe i zamontuje nowy drut oporowy i w ten sposób będzie nowa przepływka. Ekolodzy będą zadowoleni i wszyscy wogóle będą Happy!
-
Zrób coś dla mnie, zmierz go jaki jest wielki prosze.
-
Na jałowym można co najwyżej w twoim przypadku ocenić jak oscyluje lambda. Zrób tak jak napisałem wyżej, podczas jazdy na 3 biegu od 1300Rpm max but i trzymasz buta do 6200Rpm. Kanał 02 , 03, 011. Wtedy może będzie widać coś.
-
Spalanie na poziomie. Chłopie wywal ten badziew i leć po ori boschowską przepływke. Kiedyś też chciałem zaoszczędzić na przepływce i kupiłem jakiś szjas na allegro za 1/3 ceny ori przepływki. Odbiło się to na mnie w nerwach i straconym czasie. Nigdy więcej szajsu. Przepływka która jest w sumie najwazniejszym elementem sterującym mieszanką, tylko oryginalna!! (sorki za agresywną postawe, ale chyba czasem tak trzeba aby ludzie zrozumieli, że nie należy oszczędzać na takich elementach jak przepływka). Pozdro.
-
Mnie też kiedyś pewien mechanik powiedział, że mam pompe do wymiany. Ja mu na to, niech kupi i wymieni ale jak to nie będzie pompa, to nie chce jego pompy. On na to, że on nie kupi pompy bo nie jest na 100% pewny czy to ona jest winna i "pózniej będzie se ją mógł na półce postawić". Ja sobie ją mam sam kupić(tak aby on nie poniósł żadnych kosztów z niewłaściwej diagnozy, Cwany). No więc ja mówie, a to co ja mam mieć ją na półce!!. Wkońcu zmierzyłem sobie sam ciśnienie paliwa i okazało się, że pompa ok! Ciśnienie paliwa nie może spaść poniżej 3,5Bar-a. Podczas jazdy waha się od 3,5....4,5Bar-a w zależności od obciążenia silnika. Jeśli układ regulacji lambda zubaża mieszanke to znaczy, że jest za mało powietrza w układzie, może ono gdzieś spi..(drobna podpowiedz) . Gdyby ją wzbogacał to miałby za mało paliwa, czyli pompa by nie wydalała, albo wtrysk/wtryski kaput!