Skocz do zawartości

gregory

Klubowicze
  • Postów

    1445
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez gregory

  1. Szczelność klimy sprawdzają tą właśnie maszyną, wypompowują całe chłodziwo i robią podciśnienie w całym układzie na ileś tam, nie wiem 30 minut i jeśli maszyna nie wykryje nieszczelności to niby powinno być git, napełniają i dowidzenia. Nikt mi nigdy nie mówił o jakiejś nieszczelności przez ostatnie 3 lata jak napełniam klimę, a klima się zachowuje jak powyżej.[br]Dopisany: 26 Maj 2011, 22:05_________________________________________________ Staś to pochytaj no jakiś servis klimy za free, nie musi być od razu w mercedesie może być w audi, a nwet vw No i przy okazji poznam twoje ładne koleżanki Hippek, no właśnie coś się chyba obiło o uszy i z tego co pamiętam to gdzieś w Kato czy okolicy...
  2. W Będzinie koło targu jest bardzo dobry warsztat Tam gdzie jeżdżę też niby dobry warsztat mają fajną maszynę, ale nie wiem co robią źle, że klima ma taki krótki żywot Tak pytam bo ktoś kiedyś się oferował, że ma swój warsztat i robi PRAWDZIWE przeglądy klimy, nie przeglądy widma, było nawet zbiorowe umawianie na servis Kto to, jaki adres?
  3. Siema! Pany. Gdzie w Kato można DOBRZE klimę sprawdzić i napełnić??? Bo jeżdżę co roku do napełniania i już mnie to zaczyna wk***iać, bo ten warsztat gdzie jeżdżę odwala chyba jakąś fuszerę, klima pół roku pochłodzi i się kończy zimne powietrze A jutro wyjazd do Zatoru, i jak będzie chica to się klima przyda.
  4. Taaaaaa, z każdych świateł strzał z odcinki Inaczej nie idzie :>
  5. Tak było :gwizdanie: Myśleliśmy, że do Wrocławia pojechał
  6. Pucek mam nadzieje, że ryzyko sie opłaci Radzikowski to jest rozwiazanie "na dwie nogi", czyli "udo sie, abo sie nie udo" powodzenia U mnie się udało, nie narzekałem i nie narzekam.
  7. Ja jej nie widziałem już baaaardzo długo :gwizdanie:
  8. No czyli wszystko w rękach ludzi zza granicy Niech się popiszą. Dowiedzą się gdzie są zawody dokładnie, poszukaj parkingu, niech coś zrobią dla klubu
  9. A tak na poważnie to jeśli tak będzie to trza by faktycznie pochytać jakieś klubowe miejsca parkingowe.. :gwizdanie: Niech no ci z SO coś pochytają :gwizdanie:
  10. no to bardzo jestem ciekawy jak to zrobia jest to jedna z "głównych" ulic wiec bedzie musiala byc zamknieta, noi ciekawe w ktorym miejscu ja zamkna Oby nie było tak, że będzie trzeba auto gdzieś nie wiem gdzie zostawić, hektar iść z buta i stać jak śledź w tłumie ludzi, komercha jak nie wiem będzie jeśli się sprawdzi powyższe. za drobna oplata pozwole ci zaparkowac kolo mojego bloku Ok! ale to daj się jakoś rozpoznać spod kaptura w której bramie stoisz, żebym wiedział że to ty
  11. no to bardzo jestem ciekawy jak to zrobia jest to jedna z "głównych" ulic wiec bedzie musiala byc zamknieta, noi ciekawe w ktorym miejscu ja zamkna Oby nie było tak, że będzie trzeba auto gdzieś nie wiem gdzie zostawić, hektar iść z buta i stać jak śledź w tłumie ludzi, komercha jak nie wiem będzie jeśli się sprawdzi powyższe.
  12. u mnie też a u mnie po całości idzie, muszę wyjechać autem z garażu to mi umyje takie wielkie krople lecą U mnie taka burza wczoraj przeszła, że podwórko pływało, pies z budą też Miałem jechać autem do Kato i musiałem wyjść w chaty w gumowcach, bo inaczej nie dało rady Pucek akurat do mnie dzwonił to słyszał jak je**ły pioruny
  13. Artur, u mnie też tak było że po założeniu docisku wzmocnionego przez Radzikowskiego o 60% przez pierwsze km chodziło ciężej i toporniej i sobie wtedy myślałem, że jak tak ma być to masakra, nogę trza by poćwiczyć na atlasie Ale jak się wszystko ułożyło i dotarło to różnica w ciężkości pracy jest, ale już nie taka znaczna. Problem pojawia się w zimie niekiedy, jak jest grubo poniżej zera, pompka sprzęgłowa ma chyba obniżoną sprawność, działa jakoś słabiej i niekiedy gorzej/słabiej wysprzęgla twardszy/wzmocniony docisk, przynajmniej do momentu jak się nieco rozgrzeje. Ale nie jest to jakoś mega uciążliwe.
  14. Hehe. Siedzą za tymi biurkami przeglądają wykresy i piszą teorie :>[br]Dopisany: 22 Maj 2011, 15:04_________________________________________________ Auto było hamowane w 19st, a nie w 29 :gwizdanie:
  15. To takie samo jak ja mam w NM Te dociski i zamachy pakuje się również z powodzeniem do 2.2T powiedziałbym idealny zestaw bo koło jest jedno masowe no i sprzęgło dość mocne bo 240mm tak jak pisałeś
  16. Spocik wczoraj udany, ale po tych kebabach to mnie dziś rano suszyło jakbym miał kaca :gwizdanie: Mirek dzięki jeszcze raz za załatwienie tej sprawy jednej, no i dzięki za przejażdżkę twoim furaczej, nieźle ciągnie ten gnojowóz, robi wrażenie
  17. Jeśli by puszczały uszczelniacze zaworowe po stronie ssącej to dymił by na niebiesko. Jeśli na siwo to albo turbo, albo uszczelniacze po stronie wydechowej. Najprostszą rzecz można zrobić. Najpierw sprawdź czy masz drożną odmę. Dalej przejedź się autem, zostaw na wolnych aż zacznie kopcić, zgaś silnik. Odkręć kolektor wydechowy i zajrzyj do kanałów wydechowych. Jak zawory będą obcieczone olejem to masz je nieszczelne. Jeśli będą całkiem suche to są ok. Następnie możesz odkręcić kata i zajrzeć jakimś lusterkiem do turbo od strony wydechu. Jak turbo będzie puszczać olej to powinny być tam plamy z oleju wewnątrz muszli gorącej strony.
  18. Podstawowe pytanie, jakiego koloru jest dym.
  19. Auto było hamowane w 29st. Coolery pewnie nieco się gotowały i może jakieś limitery zadziałały, tym bardziej, że 6 razy auto było hamowane. Na drodze może być inaczej, a już na pewno przy niższej temp. Ciekawie może być tak przy 5 st. i felach 17"
  20. Z tą diagnozą turbiny bym poczekał, bo kopci na olej w 1.8T z różnych powodów. Mogą być uszczelniacze zaworowe wyśmigane, może być odma winna, może turbina też puszczać olej. Ale w większości 1.8t z przebiegiem 150k km+ uszczelniacze leją.
  21. Dlaczego później wstał, hehe to proste. Po programie musi nadmuchać większe doładowanie, a oczywiste jest, że nie nadmucha większego doładowania przy tych samych obrotach, tylko nieco wyżej. Moment wstania turba czuć na plecach że później się nadmuchał i patrząc na zegarek, widać to też na wykresie siłą rzeczy.
  22. Z wieczora, po słabym dniu...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...