Tak się stało że gwint Vogtland wpadł. Na razie wyszło za nisko z przodu, na tej fotce nie widać może ale normalnie najniższy punkt pod autem to ok. 5 cm od asfaltu, jeszcze nie próbowałem się mierzyć z progami W tygodniu postaram się jakoś ustawić, jeszcze muszę też zbieżność zrobić.
A następnie ten dół w kolor, zderzak tylny trafił się dziurawy s-line, trzeba do niego wydech (znaleźć) założyć, by z dziurami nie jeździć