aiwer

Czujnik wymieniony, problem rozwiązany.

Witam, Od kilku dnia mam problem z poszarpywaniem podczas jazdy po określonym dystansie lub po osiągnięciu odpowiedniej temperatury - do tego jeszcze nie doszedłem. Po podpięciu pod kompa wywala regularny błąd ale nie sądzę aby to było problemem. 16705 - Engine Speed Sensor (G28): Implausible Signal P0321 - 35-10 - - - Intermittent Błąd ten mam od dłuższego czasu, po przekroczeniu 4tyś obr. zaczynał mocno szarpać i praktycznie się nie rozpędzał, dla testów odpiąłem przepływomierz i szarpanie po przekroczeniu tych 4tyś znikało. Teraz jak dłużej pojeżdżę tak jak pisałem wyżej zaczyna delikatnie poszarpywać. Nie ma znaczenia czy to przyspieszanie czy jazda ze stałą prędkością. Wpadłem na pomysł aby podmienić cewki, wyczytałem gdzieś że im bardziej się nagrzeją tym bardziej tracą na mocy. Jedyny znajomy który może mi pomóc ma Audi A6 C6 2.4. Pytanie czy cewki od jego A6 będą pasować do mojej A4 1.8T? Nie chcę od razu kupować nowych bo trochę to kosztuje a jak się okaże, że to nie to to mnie chyba....

Witam, Proszę o informację czy normalne jest zachowanie klimatronika w sytuacji kiedy ustawię temp. powiedzmy 22st, samochód nagrzeje wnętrze do tej temperatury, siła nawiewu spada (pokazują się 2 kreski na wyświetlaczu) i podczas dużych prędkości z kratek nawiewu po prostu wieje jakbym miał ustawione przynajmniej połowę skali siły nawiewu. Jak zwolnię do prędkości miejskich jednocześnie spada siła nawiewu (na wyświetlaczu cały czas są dwie kreski). Sytuacja jest odczuwalna tylko przy większych prędkościach. W mieście nie ma jak jechać dłużej ze stałą prędkością to też nie jestem w stanie stwierdzić czy tak jest cały czas. Jakąś dziurę mam?

Pompa akurat u mnie nie działa. Odpiąłem wtyczkę bo zaczęła buczeć ale cały układ jest podpięty, może nieszczelny. Przy wymianie zerknę na to ustrojstwo.

Witam ponownie, Tamtą zimę przeżyłem, w cieplejsze dni zero problemów z mazią, teraz temperatury spadły w okolice 0st i zgadnijcie co? Już powoli zaczyna zbierać się maź na bagnecie. W tamta zimę miałem zalany Mobil 5W-60 (po poprzednim właścicielu - zdążyłem wyczytać, że to nie do tego auta olej), teraz mam zalany Mobil 5w-30. Rano odpaliłem, do pracy 20km po autostradzie, sprawdzam bagnet i już widać maź. No kur... nie ma szans żeby się nie dogrzał. Wskazówka stoi na 90st i ani drgnie. Szybko się nagrzewa. 22 st na klimatroniku i normalnie parzy w ręce. Co jest nie tak bo mnie już szlag trafia? W grudniu wymienię olej na innej firmy bo może ten mobil to jakiś naprawdę szajs. Uszczelka pod głowicą odpada, ubytków płynu nie mam. Jest opcja, że jak temperatura płynu chłodniczego jest w normie (90st) to olej nie osiąga tej temperatury? Jak sprawdzić temperaturę oleju? Którędy może się dostawać wilgoć do silnika bo rozumiem, że w połączeniu z olejem tworzy maź?

Witam, Znalazłem trochę czasu, zrobiłem logi, proszę o analizę. Dodam że za każdym razem gdy zaczyna przerywać, wywala błąd czujnika prędkości G28. Poniżej logi DYNAMICZNE: Grupa 090, 093: http://vaglog.pl/log_239263.html Grupa 020, 118: http://vaglog.pl/log_239262.html Grupa 002, 033: http://vaglog.pl/log_239261.html Grupa 003, 115: http://vaglog.pl/log_239260.html

Jak za 20 zł to biorę, swoją odpiąłem rok temu, ale wali błędami i swieci się check.

Witam, Błędy pokasowane, regularnie wracają te poniżej: 16804 - Catalyst System: Bank 1: Efficiency Below Threshold 16395 - Bank 1: Camshaft A (Intake): Retard Setpoint not Reached (Over-Advanced) 16705 - Engine Speed Sensor (G28): Implausible Signal Ten pierwszy to zapewne od LPG (do wywalenia druga sonda z ECU) - powiedzmy, że pikuś Drugi i trzeci mnie martwią i to bardzo. Na pewno stało się to gdy jechałem na padniętej cewce :/ Czy błąd 16705 (czujnik położenia wału) może powodować błąd 16395 (błąd ustawienia rozrządu/błąd napinacza)? Zaznaczę, że w chłodne poranki gdy odpalam to przez kilka sekund słyszę głośne terkotanie (nie zawsze ale częściej jest niż nie ma). Zdążyłem wyczytać, że kończy się napinacz łańcuszka bo mam zapchany smok olejowy czy jakoś tak. Myślę aby wymienić najpierw czujnik położenia wału. Co wy na to?

Witam, Zauważyłem dzisiaj, że podczas przyspieszania, gdy obroty dojdą do 4 tyś nagle traci moc i nie przyspiesza, zaczyna przerywać. Do tych 4 tyś na każdym biegu rozpędza się normalnie, ma moc. Nie wiem jak długo tak jeżdżę, jakiś miesiąc temu miałem awarię cewki w trasie. Niestety kilka kilometrów jechałem z przerywającym silnikiem, nie mogłem się zatrzymać w środku lasu z małym dzieckiem na pokładzie o 23:00 w piątkowy wieczór. Musiałem dojechać do najbliższej osady... Z początku silnik zaczął przerywać, check się zapalił ale później zaczął mrugać i tu już się zmartwiłem. Cewkę wymieniłem następnego dnia i tak jeżdżę do dziś. Co mam sprawdzić? Pompa paliwa nie wrabia? Turbo się psuje czy to po prostu tryb serwisowy i wystarczy wykasować błędy? Na postoju obroty idą do końca, problem występuje tylko podczas jazdy gdy mamy wrzucony bieg.

Tam nie ma ani grama bazy syntetycznej Widać, w ogóle to nie przeszkadza

A ja wam powiem tak, w poprzedniej A4 B5 1.8T ANB lałem cały czas półsyntetyk mobila 10w40 i nie widziałem absolutnie żadnych problemów, czy to z łańcuszkiem, turbo czy czymkolwiek innym, a przejechałem nim 200.000 km. - silniczek czyściutki. Teraz mam A4 B6 1.8T AVJ i zalany jest mobilem peak life 5W50 i tylko z rana (nie zawsze) słychać rzegot przez 2 sec. - pewnie łańcuszek. Silniki praktycznie te same, więc skoro w tamtym nic się nie działo to pewnie i przy tym będzie OK nawet jak się wleje półsyntetyka. Każdy i tak zrobi jak mu pasuje.

Mam podobne problemy z tylnymi dzwiami od strony pasazera. Nie działa: głośniki, czerwona lampka jak się otwiera drzwi, czujnik otwarcia drzwi. Poza tym jeśli zamknę wszystkie drzwi przyciskiem przy klamce w drzwiach kierowcy to się ładnie wszystkie zamykają ale gdy otwieram (równiez przyciskiem dla kierowcy) to właśnie tylko te drzwi się nie otwierają. Z pilota działa wszystko pięknie.

Oddać nie możesz?

Tak jak pisałem, płynu mi ubywa ale to na 90% z króćca wody z tyłu silnika. Raz na miesiąc muszę dolać ok 0,5l. Raz podjąłem próbę przeczyszczenia odmy ale poległem... Nie dałem razy zdjąć gumowych łaczników, były jakby przyklejone, pewnie ani razu nie zdejmowane. Jeśli chodzi o zachowanie plynu to jest jak najbardziej OK. Żadnych bąbelków, żadnych "oczek" z oleju, płyn się nie gotuje. Czyli na początek odma do czyszczenia. Dzięki.

Trasy robię 18 km w jedną stronę do pracy po autostradzie więc na pewno się dogrzewa. Przez okres zimowy miałem podejrzenia, że silnik był niedogrzany --> zapchana nagrzewnica a co za tym idzie brak przepływu płynu przez układ. Wymieniłem nagrzewnicę ale maź pozostała. Wiem, że mam zawaloną odmę i to dosyć konkretnie ale nie sądzę aby to ona była przyczyną. Uszczelkę pokrywy zaworów też wymieniałem bo puszczała olej, przy okazji rozwaliłem gumowy trójnik odmy, cały się rozerwał tzn. guma rozrywała się w rękach. Teraz pytanie, jeżeli mam pełno mazi w odmie czy ona może się przedostawać do silnika (oleju) czy już powoli szykować pieniądze na uszczelkę pod głowicą. Powoli zaczynam żałować, że przesiadłem się z B5 do B6. Tam również 1.8T (ANB) ale nie do zajechania. 400K przejechane i żadnych takich problemów nie było, zero mazi w odmie, jedynie co to gnił bo malowany z każdej strony... i jakiś taki mocniejszy choć i tamten i ten niby 150 KM.

Witam, Od jakieś czasu pojawiła mi się żółta maź na bagnecie, brak mazi na korku, brak oleju w zbiorniczku. Auto nie kopci, ma moc, normalnie odpala. Jest jakieś inne miejsce oprócz uszczeli pod głowicą gdzie może dostawać się płyn chłodniczy do oleju? Ubytki płynu są, ale na pewno mam do wymiany króciec z tyły silnika. widoczne sa tam czerwone palmy po płynie. Podejrzewam jeszcze chłodniczkę przy filtrze oleju ale nie wiem czy tamtędy może się dostawać płyn do oleju. Bardzo proszę o informację czy już mam szykować autko na wymiane uszczelki, czy może jednak spróbować wymienić chłodniczkę. Zawsze lepiej zacząć od tańszych rzeczy.

Dobry pomysł z tymi klapkami. Jak tylko znajdę odrobinę czasu to sie tym zajmę. Korek na pewno jest dobry bo bo przed nastawani grzał na wolnych. Sęk w tym, że temperatura nie spada tylko siła nawiewu. Nie chce mi się wierzyć, że nie potrafi dogrzać wnętrza jadą 20 km po autostradzie z prędkością 100 km/h. Silnik się normalnie nagrzewa, juz po 3-4 km wskazówka zaczyna się podnosić. Wyjmę tę nagrzewnicę i wyczyszczę karcherem.

W koncu podpialem vaga, bledow zero w klimatroniku. Zroilem nastawy podstawowe i podczas testu wyskoczyl ereror. Tak bylo 2 razy. Za trecim w kzdym polu pojawily se zera. Czyli wszysto ok. Teraz jaka temp sobie ustawie taka mam ale tylko podczas azdy. Na pooju od razu zaczyna leciec zimne. Znowu mam przeplukiwac nagrzewnice? Pojeździłęm trochę i niestety nic się nie zmieniło oprócz tego, że na postoju mam zimne nawiew. Czyli reasumując: Płukałem nagrzewnicę bo nie miałem ciepłego nawiewu podczas postoju. Po tym zabiegu grzał cały czas na maxa nawet jak miałem ustawione 18st. Zrobiłem nastawy podstawowe (na zimnym silniku, gdzieś wyczytałem, że trzeba robić na rozgrzanym) i koło się zatoczyło czyli znowu nie mam ciepłego nawiewu podczas postoju. Gdy jadę i mam ustawione 18st to i tak leci gorące powietrze. Ale może tak ma być dopóki nie nagrzeje wnętrza do tych 18st? O co kaman? Pompa wody odpada bo przecież autko grzało przed zabiegiem z nastawami. Pozostaje nagrzewnica lub klapki ?

Witam, Jakiś czas temu płukałem nagrzewnicę domowymi sposobami bo była zapchana = nie miałem ogrzewania. Po tym zabegu ogrzewanie wróciło ze zdwojoną siłą. Nie daje rady schłodzić wnętrza pojazdu bo nawet jak ustawie na 18st wali goracym. Co tu jest grane? 18st + klima leci ciut chłodniejsze ale ciągle ciepłe... Dziecko mi sie ugotuje w tych temperaturach a nie bardzo wiem co zrobić. Co ciekawe jak mu się chce to 18st i jest zimne ale to żadkość. Ma to coś wspólnego z tymi klapkami? Blokuja się? Jak to sprawdzić?

U mnie siedzi stag 4 plus, baracudy, reduktor kme gold turbo czy jakos tak i wsio na fi 8mm. Butla 65l - wchodzi 51. Instalka obsluzy mi to co chce czyli czip na 180-190km.

Witam, Orientuje się ktoś czy ta pompa SAI pasuje z B5 1.8T do B6 1.8T?

Mam tak samo. Ale głównie śmierdzi PO wyłączeniu klimy. Był robiony full servis klimy ale pomogło na krótki czas. Następnym razem nabije klimę już z jakimś zapachem, bo jest taka opcja i zobaczymy na ile pomoże.

Samochód jest kilka lat w rodzinie i wydaje mi się, że wcześniej tak nie buczał. Ewidentnie coś siada tylko pytanie co?

Witam, Przyszły upały a z nimi kłopoty z klimą :/ Generalnie klima działa, fajnie chłodzi ale strasznie coś buczy (wentylator? sprężarka?). Buczenie nasila się wraz ze wzrostem obrotów, buczy również na postoju gdy się włączy klimę. Co mogę sprawdzić "samodzielnie"? Druga sprawa, stojąc w korku przy włączonej klimie co klika sekund ale nie zawsze mam takie jakby szarpnięcia (tylko przy włączonej klimie). Jakieś sprzęgiełko do wymiany? Sprężarka? Mam dwumas do wymiany ale to chyba ne przez to? Trzecia sprawa to strasznie ciężko mu się rozpędzić, klima pochłania za dużo energii. Jak już się rozpędzi to jedzie ale ruszanie to katorga. Przygasa, tak jakby się coś zacierało. Bez klimy jest miodzio, z klimą - Fiat 126 :/ Miał ktoś może podobne objawy?

Ja kupiłem czujnik Behr albo Beru bo już nie pamiętam i odpukać - wszystko jest tak jak być powinno. 90st. i choćbym nie wiem co robił z tym samochodem to wskazówka ani drgnie.