Miałem dokładnie ten sam problem, wyrobione 2 gniazda pompowtryskiwaczy w taki sposób, że wymiana uszczelnień nic nie dawała. Objaw miałem taki, że auto paliło jak chciało - w sensie, czasem z pół obrotu, czasem po 2,3,4 obrotach a czasem i więcej. (jednak nigdy nie trzęsło mi autem, ani nie włączało się esp) Jeździłem tak 4 lata, aż do grudnia 2019 gdy doszło do sytuacji, w której odpalanie zimnego silnika trwało ok 20-30 sekund kręcenia rozrusznikiem. Zdecydowałem się kupić głowicę po remoncie z wstawionymi mosiężnymi tulejkami w gniazda pompek. Efekt - auto pali z pół obrotu, nie ma żadnych drgawek, korekcje idealne. Jeśli chcesz dam namiar na gościa który naprawia głowice i wstawia tuleje do gniazd od którego sam kupowałem głowicę, pisz na pw