
rotter
Pasjonat-
Postów
317 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez rotter
-
ja proponuje kolego zapoznać się z definicją spamu
-
[B5 AAH] Czy można włożyć do mojej A4 np. silnik 2.5 diesla ?
rotter odpowiedział(a) na RYSIU188 temat w Audi A4 B5
i o to właśnie chodzi kolego - ja za skarby bym nie oddał takiego silnika - i swoją drogą to też bym się zastanawiał czy zakładać gaz, bo długo będzie się wracać taka instalka - no ale to już indywidualna sprawa :> -
[B5 AAH] Czy można włożyć do mojej A4 np. silnik 2.5 diesla ?
rotter odpowiedział(a) na RYSIU188 temat w Audi A4 B5
dać się na pewno da, tylko nie jestem pewien czy ci się to opłaci bo ze 2,5k to sam silnik będzie kosztował od bidy a przeróbka mocowań i całej reszty też pare groszy będzie kosztować i raczej się nie wyrobisz w 3k na pewno - a swoja drogą to piękny silnik masz i ja bym go nie wymieniał - z drugiej strony jak byś znalazł chętnego na swój silnik i go sprzedał to 80 % inwestycji by ci się wróciło i w sumie mogło by się opłacić -
no ciekawe, bo może faktycznie wtryski mogły paść, a nie pomyślałem o tym - czyli tak jak napisał kolega Ronin - rzetelny przegląd dla Tiestoo90
-
no, może masz racie co do diagnozy - w końcu trudno coś zdiagnozować jak się przy tym nie jest i się tego nie widzi, co do waga zgodzę się jak najbardziej, nie zawsze pokaże istotę sprawy, przez to napisałem że lambda by pokazała że coś jest nie tak w mieszance a podmianki też nie ma potrzeby robić jak się przepustnicy jeszcze nie czyściło bo sam zabieg czyszczenia też może pomóc - kto wie może jest zawalona jak kopalnia :> ale tak czy siak dziwi mnie fakt że nie ma żadnych błędów - no ale oczywiście mogę się mylić, chyba jak każdy
-
http://www.ngkntk.pl/index.php?id=1319&pd=1320&t=pkwzuendkerzen&lmf=AUDI&h=AUDI&m=A+4 było o tym wielokrotnie
-
ta wypowiedź wydaje mi się trochę karkołomna - zły stosunek jak by był to by lambda błędy wywaliła - przepustnica jak by była uwalona też by błędy były - raczej nie ma sensu wymieniać części samochodu bez wcześniejszej analizy błędów przeprowadzonej przez fachowca, bo to do niczego nie prowadzi - tak jak mówiłem wcześniej - jakiś kompetentny mechanik i sczytać błędy
-
poszukaj kogoś innego do vag-a bo cudów nie ma - silnik wariuje a błędów nie ma ? - niech ktoś inny ci sczyta błędy bo ja nie wierzę że nie ma błędów
-
przy tak dużych zaburzeniach pracy silnika jakoś trudno mi uwierzyć że nie ma żadnych błędów - może akumulator był odpinany ostatnio, albo gość co sczytuje błędy nie ma za dużego pojęcia - nie obrażając go oczywiście :>
-
sam nie wiem, bo komunikat długo nie występował tylko świeciło się od razu "ok" a teraz komunikat się pojawia i choć sprawdzałem światła stopu to nie sprawdzałem jednak styków na żarówkach i możliwe jest faktycznie tak jak ktoś to wcześniej wspominał, że choć światła świecą to jednak może być iskrzenie na jakiejś żarówce i stąd ten komunikat. Bo przecież piszą niektórzy że po przeczyszczeniu styków komunikat znikł i się nie pojawia a skoro fis coś wywala to moim zdaniem musi być coś nie tak - no ale zanosi się na to że jednoznacznej odpowiedzi chyba nie znajdziemy
-
nie do końca się zgodzę że tak ma być bo jak kupiłem auto, komunikat świecił i też sprawdzałem światła i wszystko jest poprawnie, to znaczy światła świecą normalnie ( stop ) potem na długo komunikat zniknął i nic nie dawało znać że coś jest nie tak i teraz od nie dawna świeci z powrotem, ale i to nie zawsze. przy jednym zapaleniu wyskakuje, przy drugim wyskakuje a przy trzecim już nie, więc komunikat nie pojawia się regularnie co świadczy o tym że jednak jest to komunikat informujący o jakimś problemie - tak mi się to widzi
-
he he no radyjka na taśmy już na szczęście nie mam - poczekamy na kolegę ajax jak poda prawidłowe wskazania to akurat zaopatrze się w miernik i zobaczymy czy jest złodziej
-
Hmmm masz miernik? Jak nie, to kup taki za 40 PLN i on w zupelnosci wystarczy... pewnie sie jeszcze nie raz przyda. Sam okreslisz rodzaj usterki. Mechanicy potrafia skasowac 150 PLN za dolanie elektrolitu po czym uslyszysz, ze musieli wymienic modul blablabla... no i w tym właśnie kolego rzecz i tu się chyba większość zgodzi, dla tego lubię wiedzieć co się dzieje żeby mnie nikt w butelkę nie nabijał - w miernik się wyposażę i będe szukał wycieku bo cudów przecież nie ma :>
-
no bez wizyty u elektryka chyba się nie obejdzie - tylko szkoda że sam nie wiem co jest grane bo mechanicy często lubią kit wciskać i kase brać za nic no mnie się też właśnie tak widziało że to aq to wymieniłem na nowy i po dwóch tygodniach też zaczął siadać, teraz jeździ auto na starym bo szkoda nowego, puki nie rozwiąże problemu, widzi mi się że coś kradnie mi prąd i faktycznie trzeba będzie poszukać jakiegoś wycieku
-
no ja bym obstawiał termostat, jak by nie patrzeć - majątku nie kosztuje a po wymianie, choć małe te skoki to jednak powinny ustać i powinien trzymać stałą temperaturę
-
klemy są czyste aku 2 tygodnie temu ładowany - prócz tego tak samo rozładował się nowy aku tak że tutaj bym akurat jego zostawił w spokoju bo jest sprawdzony i sprawny bo przy całych tych oględzinach wszystko było czyszczone i tak jak pisałem przy pierwszym rozruchu żółwi, potem kręci normalnie i bez problemów a rano jak nie zakręci od razu i nie załapie to można by się skusić o stwierdzenie że choć wskazania na zegarach są prawidłowe to jednak wydaje mi się że aku jest padnięty a w trakcie dnia alternator podładuje i dla tego nie ma potem problemów ale czemu znów na rano jest rozładowany ? - i tu właśnie podejrzenie że jest gdzieś jakieś przebicie, tylko pytanie gdzie go szukać ? woda dolewana wszystko zrobione tak jak książka pisze - sam też nie traci prądu bo go zostawiłem na kilka dni w domu i go sprawdzałem więc prądu nie gubi sam z siebie
-
witam - mam taki mały dylemat , siadam rano do auta i jak zaczynam kręcić auto zachowuje się tak jak by nie chciało zapalić, kręci ciężko i powoli - góra dwa obroty jak żółw i zapala potem już ładnie kręci i bez problemów, szybko i sprawnie, zdarza się jednak że sporadycznie siądzie żona i rzecz jasna auto nie zapali, można jeszcze z raz powtórzyć kręcenie ale zwykle bez skutku wtedy i już klęka całkiem - wszystko działa i zegar napięcia pokazuje sprawny i naładowany akumulator ale nie przekręci, dopiero po podpięciu drugiego auta odpali - akumulator sprawny i naładowany, może gdzieś jakieś przebicie jest i do rana na tyle się rozładuje żeby nie dać rady przekręcić więcej ?
-
WITAM a się pokazało coś takiego - lał ktoś coś takiego ? http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=524111309
-
[B5 AEB] Czy możliwe, że auto posiada lewe obroty ?
rotter odpowiedział(a) na rotter temat w Audi A4 B5
świece są ok komputer nie pokazuje żadnych błędów absolutne archiwum x raz dwa razy w miesiącu się coś takiego zdarzy i tyle dalej pali normalnie i śmiga bez problemów ale jak złapie to dziwne zachowanie to nawet nie reaguje na dodanie gazu no i w sumie w takim przypadku widzi mi się że faktycznie było by karkołomnie wrzucać bieg a jak napisałem zdarza się to dość rzadko i jak to właściciel pojazdu opisał najczęściej jak się spieszy i zaskoczenia go to bierze, kiedy nie ma czasu myśleć o tym i gasi go i odpala na nowo i wszystko buczy więc świece są git układ paliwowy git układ wtryskowy nie wykazuje żadnych wad więc -
[B5 AEB] Czy możliwe, że auto posiada lewe obroty ?
rotter odpowiedział(a) na rotter temat w Audi A4 B5
tak jak napisałem wcześniej jest to wrażenie jak by się kręcił w drugą stronę ale ja to tylko raz słyszałem i to bardzo krótko i do tego tak mi szczęka opadła że nawet nie za bardzo pamiętam ten dźwięk - choć tu sugestia że nie pali na wszystkie tłoki chyba bedzie na miejscu i trzeba będzie wtryski posprawdzać a jak nie to tak jak kolega wcześniej pisał układ smarowania przeglądnąc - w każdym bądź razie dziękuje szanownym kolegom za podpowiedzi i sugestie -
czy jest możliwe aby auto miało lewe obroty - po zapaleniu silnikiem trzęsie głośno stuka i tłucze - tłoki pracują jak by miały zaraz wylecieć i nie reaguje na gaz - jednak żeby nie doszło do uszkodzenia silnika w takiej sytuacji od razu jest gaszony i po ponownym uruchomieniu pracuje normalnie - taki trik trafia się od czasu do czasu i można odnieść wrażenie że faktycznie kręci się w drugą stronę JEDNAK choć sugerowano mi że jest to nie możliwe to jednak elektryk zasugerował że może być przebicie na rozruszniku i może kręcić w drugą stronę - ja sam nie mam pojęcia czy jest to możliwe i dla tego czekam na jakąś logiczną odpowiedź prosiłem o przeniesienie do dizla gdyż problem jest z silnikiem typu 1,9 tdi
-
no ja też w to nie wierze - ale widziałem to i faktycznie silnik zachowywał się jak by nie wiedział do czego służy - samemu mi szczęka opadła jak to zobaczyłem i faktycznie można odnieść wrażenie że się kręci w drugą stronę stąd moje porównanie a nie stwierdzenie no i co ważniejsze vag nic nie wskazuje - zero błędów i zły dział prosze przenieść do diesla
-
czy jest możliwe aby auto miało lewe obroty - po zapaleniu silnikiem trzęsie głośno stuka i tłucze - tłoki pracują jak by miały zaraz wylecieć i nie reaguje na gaz - jednak żeby nie doszło do uszkodzenia silnika w takiej sytuacji od razu jest gaszony i po ponownym uruchomieniu pracuje normalnie - taki trik trafia się od czasu do czasu i można odnieść wrażenie że faktycznie kręci się w drugą stronę
-
no to spoko :> rozjaśniłeś mi w głowie bo nie miałem pojęcia do czego to może być a sama nazwa zestaw naprawczy do podnoszenia szyby brzmi dość nie jasno i niestety mi się do niczego nie przyda bo ja mam zerwaną linke i będe musiał poszukać jakiegoś kompletu
-
Witam - jak w temacie, jestem kolejną ofiarą notorycznie zrywającej się linki od strony kierowcy i teraz pytanie, przeglądając aukcje w poszukiwaniu części wymiennych natknąłem się na taki zestaw naprawczy http://www.allegro.pl/item525665733_zestaw_naprawczy_podnoszenia_szyb_elektr_audi_a4.html i szczerze powiem że nie za bardzo wiem w jaki sposób może to mi pomóc i z czym to się je - miał ktoś może z tym do czynienia ??????