rotter

no i ja mam fisa i licznik do 260

to zależy po jakich drogach jeździsz bo jak po polskich to trzepie :>, niestety fajnie wygląda ale wygląd nie przekłada się na komfort, najlepiej ściągnij koło i oglądnij gumy na wahaczach, ale jak z nimi było by źle to byś słyszał dziwne dźwięki dochodzące z kół i nawet mógł byś czuć na kierownicy, a naj lepiej do stacji diagnoz i na szarpak, tam ci powiedzą na pewno czy jest coś nie tak z zawiesiem, jednak jak nie ma ściągania i przy skręcaniu nie ma trzasków i nie czuć nic po kierownicy to nie szukaj dziury w całym i możesz wymienić amorki na miękkie i nie będzie trzepało, choć i tak na naszych drogach będzie bujało

witam no jak na mój gust to to dziwnie wygląda, choć powiem ci że ja tak posadziłem niunie że nie bardzo jestem w stanie palce wsadzić pod koła z przodu bo z tyłu koło sporo się chowa w nadwoziu i nie buja, aż nie raz żałuje bo jest bardzo twardo i patrząc na te twoje sprężyny to skusił bym się o pytanie czy aby dobrze to jest założone, bo odnoszę wrażenie że powinny być gęstym zwojem do góry, przynajmniej ja tak założyłem i jest bajer, poczekajmy może ktoś poprze moje podejrzenia

KAZIU jak zwykle sugeruje że wszyscy nic nie wiedzą, tylko on wie najwięcej i to od niego powinniśmy się uczyć w końcu to on sam wie najlepiej i nie ma mądrzejszego na forum od niego, nie można podważać takiego autorytetu do tego mam kilku znajomych którzy wycieli kata i za chiny żaden nie brzmi jak polonez, moim zdaniem to kretyńskie porównanie do poloneza

można ale nie ma potrzeby cała geometria kół zostaje bezsprzecznie nie naruszona i taka jak była

ciekawa teoria z tym resetowaniem ecu nigdy o tym nie słyszałem, na prawdę dziwna metoda i jeśli chodzi o ścisłość nie lepiej pojechać do speca na vaga i on ci poustawia wszystko jak należy zamiast praktykować niezwykłe metody, tym bardziej że to może być wszystko pompa, lambda,świece, nie da się takiej rzeczy zdiagnozować na gębę, a jeśli nie jeździ kup małego vaga a o analizę błędów zapytaj speców na forum, bo swoją drogą wątpię żeby to resetowanie coś dało

no i właśnie będe zakładał sprężyny, żeby nie zakładać tematu, gęściejszym zwojem myślę założyć do góry, kieruje się rozsądkiem czy zdrowym to zobaczymy, ale widzi mi się że gęstym do góry

tak jako ciekawostkę mogę dodać że jest srebrzanka odporna na temp. i spotkałem się z tym że ludzie malują elementy wydechu, ale na pewno nie cały a zastosowanie to spotkałem kilka razy przy wyciętym kaci, i rurka wspawana była malowana srebrzanką, z tym że nie była rurka od wydechu, tylko zwykła rułła 2,5' i odpowiadając na pytanie żeby podarować sobie wyszydkę, kolego nie maluj bo to tak jak byś chciał trawnik malować

jestem zdania że febi i wyciągać szczykawką powoli, pojeździć i wymieniać jak było pisane wcześniej aż nabierze normalnego koloru

cholera to dziwne... to co jak ludzie oddaja autko do serwisu do ASO, maja na zbiorniku G002000 to co leja mechanicy?? szukaja febi czy G004000, pewnie G004 i mysle, ze chyba im nie wyje to...po wyjechaniu z aso... pewnie leją g 004 i wyjedzie z serwisu to nie wyje a potem na forach piszą że pompa padła, wyje, ciężko chodzi i co tylko możliwe to ich spotyka, jestem zdania że lepiej samemu kombinować choć na pewno są ludzie którzy wymienili w aso i im chodzi i właśnie dlatego pewnie ten temat jest tematem może

byłem u mechanika ma tam program przez który sprawdzają jakie oleje do danej marki, są połączeni z producentami i mają aktualizacje ściągane na bieżąco i jest jak wół g02 minerał g04 syntetyk niestety g02 jest nie produkowany i niestety piszą żeby stosować zamiennik i NIE piszą jaki - książka pisze by lać g02 ale tam sąopisane modele do 2001, jestem zdania żeby trzymać się febi i je stosować jako zamienniki, tym bardziej że są ogłoszenia na allegro że jakiś tam febi jest zamiennikiem g02 nie pamiętam który czy 61 czy 62 nie mam czasu szykać ale nie problem znaleźć i takiego należy szukać, nigdzie nie pisze że inne oleje są zamiennikami g04 tylko piszą że są to oleje syntetyczne - takie jest moje zdanie

żeby nie kłamać poszukam w książce sam naprawiam samochód bo to chyba tam wyczytałem jakie to oleje no i mam dwóch mechaników którzy pracują w renomowanych warsztatach i obaj sprawdzali te oleje i obaj powiedzieli mi to samo - sam zaczynam wariować przy tym temacie - choć tak jak mówiłem możliwe że twój łyka minerała. postaram się upewnić i napisze, dobrze by było żeby moderator coś na ten temat powiedział jak sam nie zgłupiał od tego tematu, może on coś wie a my biedne owieczki się błąkamy a tak swoją drogą to faktycznie idzie ............. piiii

jedna rzecz mnie zastanawia, a mianowicie, wydaje mi się że twój rocznik 2003 powinien w sumie jeździć na syntetyku czyli masz dobry zalany to tylko stare modele takie jak mój jeżdżą na minerale, jeśli pisze ci na zbiorniczku mineral to może korek ci ktoś wcześniej podmienił, no chyba że są auta z tego rocznika co jeżdżą na minerale ale nie wydaje mi się

witam kolega mój też miał podobny problem i po tym wszystkim moge powiedzieć że jest to problem dwóch rzeczy które mogą się przyczynić do tego zachowania, a mianowicie pompa paliwa, tak jak kolega wspomniał wcześniej i druga rzecz i ona wysąpiła u mojego kolegi to błędy w elektryce i w taki przypadku zwykły vag nic nie pokaże, potrzebna jest pomoc fachowca, najlepiej elektronika speca od vaga prawdziwego

robisz to co mówiłem wcześniej, najpierw wymieniłeś płyn a potem okazało się że to nie to i miejmy nadzieje że się mylę, choć jak mówisz że na pełnym skręcie ci silnik mocno przygasa, tonie chce być złym omenem i życze ci tego żebym się mylił ale widzi mi się że żaden płyn nie pomoże, bo jest już po pompie

nie znam tego silnika ale jeśli ma turbo to kaziu ma racje, poroniony pomysł ze strumienicą, a tak ogólnie wycięcie kata przyczynia się do tego że wydech jest głośniejszy choć nie koniecznie musi to brzmieć jak polonez, ja wyciąłem kata i jak najbardziej wspawałem szerszą rurkę i jest głośniejszy ale dźwięk ma naprawde fajny - aż chce się przycisnąć - kat też działa na zasadzie rozprężania spalin, i dzięki temu pracuje ciszej, ale jeśli nie ma turbo to czemu by nie wspawać strumienicy,

no niesamowita ta kierownica

to się zdecydowanie nie opłaca lepiej poczytać poduczyć się i samemu to zrobić, ale z tego co pamiętam to i bez ściągania tego plastiku pod szybą jest dostęp dobry od góry do śrub, no ale to już jest szczegół

no dobra mam książkę poczytałem tam trochę, ale wiadomo według instrukcji to połowe auta trzeba rozebrać a jak mówiłem nigdy tego nie robiłem i może jakieś sugestie tak po chłopsku krok po kroku, co by pozbierać to do kupy i dodać to co książka pisze i zrobić to tak jak należy, rzecz jasna wiem że jest mi potrzebny ściągacz do sprężyn i mam go i jak najbardziej chcę wymienić tylko sprężyny i tak z ciekawości ile cie to kosztowało może nie warto się za to łapać samemu skoro fachura to zrobi

czekamy na wyniki - powodzenia

witam, mam takie może dziwne pytanie, ale nigdy tego nie robiłem a chcę wymienić sprężyny z przodu i z tyłu i pytanie brzmi, czy muszę demontować wahacze, czy można wymienić bez demontowania?

piękna pełna wyczerpująca wypowiedź

no nie żebym się czepiał ale dalej pasowało by ci przypiec :> skoro już zabierasz głos to podaj nazwe tego płynu, na które stacji go kupiłeś, jakieś konkrety, a nie że kupiłem płyn gdzieś tam, nazywa się coś tam i robie z nim cuda

to znaczy z drzewa lotosu, jakieś soki czy kwiaty, czy może oleje firmy lotos bo nic z tego nie wiem, może coś bliżej na ten temat

<a href="http://picasaweb.google.pl/rotter1975/MojeZdjCia/photo#5185138601459165474"><img src="http://lh3.google.pl/rotter1975/R_VQFgMjqSI/AAAAAAAAAIY/AVjrnhmIuPE/s800/TTTT.JPG.jpg" /></a> nigdy tego nie robiłem ale wynika z etki że nie da się tego inaczej zamontować, tylko prawidłowo bo uchwyt ci na to nie pozwoli