
Bedzial
Pasjonat-
Postów
163 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez Bedzial
-
Nie prawda. Kolego nie wiem czy uporales sie juz z problemem ale ja mialem podobny mimo ze w AFNie a nie w AJM. Sprawdzilem poloske,tarcze, przeguby (wymienilem odrazu razem z lozyskami), wtryski etc i nic nie znalazlem. Po wymianie poduszek silnika i skrzyni na nowe drgania ustaly a charakterystyka pracy silnika drastycznie sie zmienila na lepsze. Jak sie okazalo WSZYSTKIE poduszki co do joty byly wyexploatowane. Tak wiec moze niech twoj mechanik pomysli nad wymiana wszystkich poduszek i to najlepiej na nowe. Zeby sie upewnic proponuje podobny test co ja zrobilem: Podnies auto na lewarku zeby jedno kolo bylo w gorze i najlepiej jeszcze na kanale, rozpedz kolko do odpowiednich obrotow i odpowiedniegu biegu na ktorym sa najbardziej odczuwalne te drgania i niech ktos ci sprawdzic co sie wtedy dzieje z silnikiem i skrzynia, u mnie w tym momencie lataly jak glupie, zwlaszcza skrzynia. Zrob ten test najpierw na jednym a potem nad rugim kole, u mnie tylko na jednym kole bylo to odczuwalne.
-
Chetnie posluchalbym w tym temacie jakichs specow bo pare miesiecy temu jak wymienialem uszczelke pod glowica to osobiscie wyjmowalem wtryski i potem znowu je zakladalem (w miedzyczasie spoczywaly sobie w sloiku z ropa) i auto stracilo troche mocy. Bylem z wtryskami u pompiarza, podlaczyl i mowi ze wtryski dzialaja bez zarzutu, nie leja i powiedzial to samo co kolega z pierwszego posta odnosnie demontowanych wtryskow. Na poczatku myslalem ze to bajka do wyludzania kasy z regeneracji ale coraz czesciej sie z tym spotykam jak rozmawiam z ludzmi.
-
Ja tez obstawian wtryski, a glownie sterujacy ale to i tak jeszcze tydzien zanim pojade z nimi na sprawdzenie. W miedzyczasie chce jeszcze posluchac madrzejszych ode mnie to moze uda sie pozbyc problemu bez wydawania wiekszych pieniedzy. Kupno glowicy mi wystarczajaco popsulo plynnosc finansowa w tym miesiacu, o reszcie czesci nie wspomne. Witam, odswiezam temat bo problem zazegnany (w 99%). Otoz po sprawdzeniu wszystkiego przyjrzalem sie blizej turbosprezarce poniewaz w logach ewidentnie pozno wstawala. Zapomnialem dodac w temacie ze czyscilem geometrie przy okazji wymiany glowicy. Okazalo sie ze dobrze zlozylem geometrie ale cos musialem za ciasno zlozyc albo nie zgralo sie do konca przy skladaniu bo sztanga prawie w ogole sie nie podnosila, palcem prawie nie bylo opcji a podcisnieniem gdzies do polowy bylem w stanie ja podniesc, po poluzowaniu srubek sztanga chodzila dobrze. Wyjalem turbo, zlozylem jeszcze raz, sztanga chodzi, turbo dmucha i... auto przestalo sie telepac. Dalej czuc minimalne drgania na podobnych obrotach ale to sa na prawde minimalne wzdrygniecia w porownnaiu do tego co bylo rpzedtem. Okazuje sie ze widocznie mam wczesne objawy zabrudzonego nastawnika, koncowki wtryskow tez byly podejrzane ale bylem z wtryskami u pompiarza i powiedzial ze sa bez zarzutu, po odpieciu wtyczki od skrzyni faktycznie przestawalo telepac w ogole. Tak wiec temat mozna uznac za zamkniety. Mam nadzieje ze komus sie przyda bo w poszukiwaniu problemu trafilem na kilka tematow z podobnymi objawami. P.S. Szukam kogos z okolic walbrzycha kto podjalby sie wyczyszczenia nastawnika. Bo w pobliskich zakladach zajmujacych sie pompami/wtryskami powiedzieli mi tylko ze nastawnik moga mi zamontowac nowy a nikt nie podejmie sie czyszczenia.
-
Ale jest, bycmoze i on ma przeplywke w podobnym stanie jak moja. Z ta roznica ze on ma buta a ja go stracilem po wymianie uszczelki. Poczytalem troche tematow z logami AFNow. Znalazlem kilka tematow gdzie tez byly podobne odczyty z przeplywki i wszyscy doradzali czyszczenie/wymiane przeplywomierza ale mimo to dawka paliwa wymagana i otrzymana pokrywaly sie ze soba a u mnie paliwo otrzymane jest znacznie nizsze niz wymagane, na niskich obrotach nawet okolo 10 mg/rst roznicy. Wczesniej auto mi dymilo na czarno i to mogl byc objaw niedomagajacej przeplywki, po wymianie uszczelki auto przestalo mi dymic a logi (grupa 008) wskazuje na to ze auto nie dostaje tyle paliwa ile w/g komputera ma dostac. Ponadto zachowuje sie jakby sie dlawilo, zwlaszcza na niskich obrotach. do tego przypomne ze przed wymiana uszczelki pod glowica mimo prawdopodobnie niedomagajacej przeplywki auto mialo buta takiego jakiego powinno miec a teraz ma niewiele wiecej niz polowe tego co bylo. Mysle ze przeplywka mimo nienajlepszej kondycji nie jest tu glownym winowajca.
-
Czyli winowajca jest przeplywomierz? W jaki sposob moge to potwierdzic oprocz podmiany? Bo jesli to na 100% przeplywomierz to kupie przeplywomierz a nie chce wymienoc polowy podzespolow. edit: Przeplywomierz chyba mozna wykluczyc, podmienilem go z auta znajomego (tez ma a4 AFN) i odczyt na vcdsie jest bardzo podobny do tego na logach a auto zachowuje sie dalej tak samo. Czy sa jeszcze jakies pomysly?
-
Uzupelniam temat o obiecane logi: grupa 003,008,011 http://vaglog.pl/log_230442.html Dodam jeszcze zeby ktos pozniej nie dopytywal: 3 bieg, pelny but, prosta i pusta droga.
-
Tak, przed dzialal dobrze, tylko razem z paliwem pil hektolitry oleju i chlodziwa dlatego uszczelka byla wymieniana. Mala aktualizacja tematu. Udalo sie znalesc jedna przyczyne zamulonego auta, wyglada na to ze zle spojrzalem patrzac na cisnienie w vcdsie bo pozniej zrobilem test sciskajac waz i okazalo sie ze doladowania nie ma prawie wcale. Okazalo sie ze byl uszkodzony wezyk podcisnienia (widocznie przerwalem go rozbierajac glowice), wymienilem od razu wszystkie bo zarowo ten jak i polowa pozostalych byly strasznie sparciale i zaraz mogl szlag trafic nastepny. Po wymianie podcisnien znacznie lepiej bo sztanga zaczela chodzic i cisnienie jest lepsze ale dalej nie to co bylo przed wymiana glowicy. Raczej nie zalozylem pierscienia od kierownic odwrotnie bo juz raz tak zrobilem i wtedy doladowanie pojawialo sie dopiero przy okolo 2500 obrotow a teraz doladowanie jest, waz jest twardy a do tego slysze po pracy turbiny ze dziala jak poprzednio. Mimo to to dalej nie czuc tego buta co wczesniej. Do tego dalej odczuwalne sa te drgania, sa podobne do objawow jakie daje uszkodzony dwumas przy tescie na 5 biegu i 50 km/h(przy okolo 1000 obrotach) jednak wystepuja az do okolo 1800-1900 obrotow i to jak jade np 50km/h na 3 biegu. Jak wrzucilem 5 bieg przy tej predkosci autem telepalo jakbym po tarce jechal, dopiero powyzej 1900 obrotow na kazdym biegu auto przestaje sie telepac (przed wymiana glowicy auto nie mialo takich drgan w zadnym wypadku i nawet na bardzo niskich obrotach na wyskoim biegu. Dodatkowo mam wrazenie ze fis pokazuje jakies z d*py spalanie, czasami 51l/100 jak jade wolno a czasami normlanie jak wczesniej, do tego spalanie ogolnie jest jakby wieksze w/g odczytow komputera. Ponadto auto przestalo dymic (przed wymiana niestety dymilo nie tylko na niebiesko ale i na czarno) teraz nie dymi w ogole, Z jednej strony to dobrze bo tooznacza ze nie mam wyciekow do komory spalania, z drugiej brak czarnego dymu bez ingerencji w pompe, wtryski, przeplywomierz wyglada na problem z doplywem paliwa. Podsumowujac oraz jakby dla kogos bylo za duzo czytania, auto odzyskalo spora czesc mocy mimo ze nie cala a do tego pojawilo sie nieprzyjemne drganie, podobne do tego jakie daje uszkodzony dwumas przy niskich obrotach. Logi bede mogl zrobic juz jutro wiec bedzie juz wiecej wiadomo co go boli, nie mniej jednak czekam na cenne uwagi i porady bo bycmoze kogos to naprowadzi na problem jaki auto posiada. Poki co podejrzewam ze dalej moze byc problem z dawkowaniem paliwa bo moglem uszkodzic wtrysk sterujacy przy wyciaganiu wtryskow(niestety byl okropnie zapieczony w przeciwienstwie do jego mniejszych kolegow przez co trzeba bylo duzo sily uzywac) a objawy troche mi podpowiadaja ze moze to byc przyczyna za malej dawki paliwa. Wiec dodatkowe pytanie: Czy wtrysk sterujacy ZAWSZE oznajmia ze jest zepsuty przez kontrolke swiec zarowych? Pozdrawiam.
-
Witam. Mam problem z silnikiem po wymianie uszczelki pod glowica. Nie moge wrzucic logow bo padla mi ladowarka od lapka i jestem przez pare dni bez mozliwosci podlaczenia VCDSa. Zdazylem na resztce baterii tylko sprawdzic bledy i bloki. Opisze jak wyglada problem, moze uda sie cos ustalic bez logow: Po wymianie uszczelki pod glowica a przy okazji glowicy auto zaczelo strasznie zamulac. Z ogromnym trudem rozpedza sie do 40, i nawet jak kiedys jezdzilem z zapieczonymi lopatkami przed wymiana uszczelki to auto bylo 2 razy zwawsze i szybsze niz teraz. Auto odpala z polobrotu, nie dymi. Kat wtrysku jest ok (W granicach 52-54 na rozgrzanym silniku). Dawka paliwa jest nieco wyzsza bo 2.0 mg ale wyzsza dawka nie powinna zamulac. Doladowanie jest ok. Bledow zadnych mi nie pokazuje w sterowniku. Mam wrazenie jakby nie dostawal paliwa tyle ile powinien. Przy wrzuceniu wyzszego biegu z 2 na 3 jak obroty spadaja po przelozeniu do 1800 auto zaczyna drgac i ustaje jak przygazuje znowu do okolo 2200. Zrobilem tez maly test i odpialem wtrysk sterujacy i auto jezdzilo tak samo jak przed odpieciem chociaz szczerze mowiac nie wiem czy to mialoby jakikolwiek wplyw. Logi dodam za pare dni a w miedzyczasie moze ktos doradzi co moznaby posprawdzac, badz moze ktos mial podobny problem?
-
Podniesc cisnienie powietrza w programie.
-
W sumie dobre pytanie. Co do twojego problemu powiedz mi, kiedy sprawdzasz stan oleju w silniku, tzn po jezdzie, przed jazda? Ponadto robisz dlugie odcinki czy raczej krotkie, sprecyzuj w km. Jesli auto ma 2 lata i zrobiles nim 25 tys km to raczej nie sadze zebys duzo nim jezdzil. Gdy robisz krotkie odcinki i auto sie nie dogrzeje to troche ON wylewa sie do miski i jest to proces naturalny. ON pozniej z miski odparowuje i stan oleju wraca do normy.
-
Nie sadze ze dzial jest zly bo pytanie moim zdaniem nie pasuje do dzialu technicznego, nie mniej jednak zalozylem tez temat jeszcze tutaj http://a4-klub.pl/index.php?/topic/298546-termostat/ Najlepiej zeby jakis mod zdecydowal i ewentualnie usunal ktorys.
-
Witam, jak na zlosc przed swietami trzeba wymienic termostat a nie chce kupywac jakichs za 20-30zl, jest zima i chce zeby silnik dogrzewalo jak powinno. W aso zawolali ode mnie az 120zl (Nawet za uszczelke osobno 5zl wolaja) wiec zeby przed swietami zaoszczedzic jak najwiecej znalazlem na allegro takie cus: http://allegro.pl/termostat-oryginal-audi-a3-a4-a6-1-9-2-0b-tdi-i4827845213.html Niby oryginal ale wytloczone ma tylko VW a mysle ze powinno miec VW i AUDI. Kosztuje polowe ceny tylko nie wiem czy warto zaryzykowac. Przewaznie kupuje dobrej jakosci sprzet i cena jest kwestia drugoplanowa ale 60zl to na prawde duzo dla mnie w tym miesiacu Jesli ktos bylby w stanie pomoc w temacie tej aukcji to byloby super.
-
A4-reczka - Niemiec płakał jak sprzedawał - BREWKI GRATIS !
Bedzial odpowiedział(a) na sentinell temat w Na Każdy Temat
A wyposazenie, gdyby nie klimatronik, to oczywiscie full biedak -
Witam, rozpoczela sie kolejna tura glosowania budzetu partycypacyjnego. W skrocie dla niewtajemniczonych: Mieszkancy miasta zglaszaja swoje projekty lokalne (projekty obejmujace jedna dzielnice) oraz ogolnomiejskie. Wygrywa 1 projekt ogolnomiejski i bodajrze po jednym projekcie lokalnym w kazdej dzielnicy a glosuja mieszkancy walbrzycha. W tym roku po raz drugi startuje projekt zbudowania MotoParku, ktory w zeszlym roku zajal drugie miejsce zaraz po hospicjum. Projekt nie jest maly a w gre wchodzi budowa za pare milionow zlotych. W imieniu pomyslodawcow projektu prosze o glosowanie tych ktorzy sa z walbrzycha badz maja tam znajomych i ci zas mogliby zaglosowac na ten projekt, glosowac mozna droga elektroniczna a wszystkie szczegoly tutaj: https://www.facebook.com/MotoParkWalbrzych?fref=photo Bycmoze niebawem to wlasnie tam bedziemy sie spotykac w naszych ukochanych furkach ;]
-
Pol roku temu to niekoniecznie tak niedawno, mogl sie zapchac syfami mimo to do tego czasu. Bez fizycznego kontaktu z autem wiecej powiedziec nic nie jestem w stanie. Co do komputera to duzo ludzi mowi ze ma w roznych sytuacjach zero bledow, a ja dla przykladu powiem ze jak kozystalem z VAG-a 409 albo polskiego vaga, tez mi nie pokazywal niektorych bledow, a pozniej jak kupilem VCDSa to nagle sie okazalo ze bledow kilka wiecej mialem i jak pozniej sprawdzilem to faktycznie znalazlem wiecej usterek.
-
Chemik - Cuda na kiju chcesz sprawdzac a nie sprawdziles najprostrzego tj czy ci sie uklad nie zapowietrza albo czy masz syf w filtrze. Nie pisales nic o sprawdzaniu ukladu paliwowego ani o wymianie samego filtra w czasie kiedy miales problemy z odpalaniem. Sproboj wymienic filtr paliwa o ile nie robiles tego w miedzyczasie. Jesli zas nie chcesz wydawac pieniedzy na wymiane calego silnika po kolei (A filtr jest stosunkowo tanim elementem i mozna samemu wymienic) to najlepiej podepnij pod komputer i zobacz jakie masz bledy w zwiazku z tym odpalaniem. Gregor_gg - to samo, cuda na kiju, wokol filtra wszystko wymienione a samego filtra nie ruszales w/g tego co jest napisane, do tego mozliwe ze uklad sie po prostu zapowietrza z jakiegos powodu. Rowniez zalecam podpiecie pod komputer, popytaj moze ktos obok ciebie ma mozliwosc podpiecia komputera albo poszukaj na necie kogos kto to zrobi niedrogo.
-
Kierownice byly na samym koncu listy rzeczy do sprawdzenia bo 3 tygodnie przed tymi notlaufami czyscilem geometrie. Ale zobacze bo moze przez tez wezyk bede mial lada moment znowu ekscesy z geometria, aczkolwiek PSJ jest mi obcy. Zobaczymy
-
Postanowilem odkopac bo chyba udalo mi sie zazegnac problem. W zwiazku z bledem 519 postanowilem zajrzec do sterownika, oleju tam nie bylo ale moim oczom ukazal sie parchaty wezyk od podcisnienia w dodatku koncowa wpieta do ecu doslownie kruszyla sie w rekach. Wymienilem na nowy (sylikonowy bo akurat byl pod reka) i poki co nie ma notlaufow, sztanga wydaje sie chodzic luzno, w dodatku mam odczucie ze auto jakby troszke lepiej na gaz reaguje(Nie wiem czy to odczucie subiektywne czy obiektywne). Takze jesli ktos ma podobny problem proponuje zajrzec na ten wezyk bo to zajmuje 5 minut zanim rozbierze pol auta i turbo.
-
Akurat komplet do wymianu rozrzadu w AFNie jest taniuski w porownaniu z np AJM/AWX badz innymi TDikami jak 2.0, 2.5 tdi czy np 3.0 tdi nawet w aso nie wychodzi tak drogo dlatego na rozrzadzie nie oszczedzaj ani zlotowki. Kup albo najlepsze zamienniki (Contitech- pasek, rolki-ina jak wyzej napisano i pompa hepu, jesli cienko u ciebie z kasa). Albo najlepiej w ASO i miej spokoj na 90 tys km. Oszczedzanie na rozrzadzie jest najbardziej msciwe bo uwali ci caly silnik w przypadku buby.
-
Ja rownierz jestem zainteresowany zrobieniem polskorzanego kubelka kierowcy-przetarty bok.
-
Zabieram sie za "mechanikowanie" juz od paru lat. Niejedna rzecz w niejednym aucie juz wymienilem/naprawilem. Idzie mi to latwo i w dodatku czerpie z tego przyjemnosc nawet jak zabieram sie za cos pierwszy raz, a zwlaszcza jak mam proadnik przed nosem wiec uwazam ze smykalke mam A ksiazki chce czytac nie po to zeby stac sie mechanikiem a zeby poglebic swoja wiedze w tej dziedzinie. Ja wiem ze czytanie nie zrobi ze mnie mechanika, ale opanowanie wiedzy z tej dziedziny da mi wieksze mozliwosci ;]
-
Ale wyglada to jakbys sie z nim zgadzal
-
Juz tak nie hejtujmy BMW. Bardzo dobra i porzadna marka a to ze 20 letnie BWM warte 2-3tys zl jezdzi, sprawuje sie i jest wyposazony lepiej niz niejeden fiat/renault/honda badz wiele innych marek ktorych pojazdy o wiele mlodsze kosztuja czesto tyle samo albo nieznacznie wiecej to juz nie wina tejze marki. Podobnie sytuacja ma sie z Audi. Widzialem niejednego buraka w tych modelach i czesto komentarze ktore z powodu jednego pojaca ublizaja calej marce.
-
Sam Naprawiam to seria dotyczaca szczegolnego modelu. Musialbym przeczytac pierdylion ksiazek z tej serii a i tak nie wiedzialbym wystarczajaco. Bardziej chodzilo mi o Literature ktora osobno opowiada o silnikach, osobno o ukladach hydraulicznych, osobno o elektronice/elektryce etc. Jest to seria godna uwagi ale raczej PO zapoznaniu sie z ogolem.