Bedzial

Witam. Ostatnio coraz bardziej wciagam sie w moje hobby ktore zaczelo sie z kupnem A4, a mianowicie motoryzacja i mechanika pojazdowa. Dopiero co skonczylem ratownictwo medyczne i nie spieszy mi sie za bardzo znowu do szkoly Dlatego pytam jakie ksiazki polecacie z ktorych moge nauczyc sie badz liznac mechaniki. Systematycznie rozbudowuje swoj warsztacik i czytam duzo na forum ale jest to niczym przy specjalistycznej literaturze. Wiadomo ze najlepiej sie uczy w praktyce (a praktykuje sporo ) ale mimo to na pewno jakies specjalistyczne ksiazki duzo lepiej mi wytlumacza wiele rzeczy. Prosilbym o polecenie jakichs tytulow, mam teraz duzo czasu wolnego miedzy dyzurami w pracy wiec chetnie lykne conieco

W AFNach olej w dolocie to nic szczegolnego. Pytanie tylko ILE masz tego oleju i od kiedy go masz? Jesli miedzy jedna a druga wymiana ubywa ci mniej niz 1l oleju to po prostu umyj weze w srodku i na zewnatrz oraz wyczysc intercooler i sie nie przejmuj. Rowniez powiedz czy taki widok masz od zakupu czy pojawil sie niedawno w krotkim czasie? Jesli zas tego oleju ubywa ci znacznie wiecej niz 1l miedzy wymianami a po czyszczeniu w niedlugim czasie w dolocie znowu masz jezioro naftowe to prawdopodobnie nadszedl czas na regeneracje/wymiane turbo.

Szkoda ci zainwestowac 500 zl (Za uzywke + montaz) lub 1500zl (Za nowke na kilka lat) w auto w ktorym i tak bedziesz musial spuscic z ceny za to ze jest niesprawne? Dziwna strategia. Zwlaszcza ze ten "stary parch" to nie alfa romeo czy tico ktore sie co chwile sypie tylko audi gdzie inwestowanie w czesci sie oplaca.

Sprawdz rownierz czy ktos nie grzebal w turbawce i nie zalozyl pierscienia sterujacego geometria odwrotnie, wtedy tez jest podobny objaw. Do okolo 2500 przyspiesza srednio a pozniej dopeiro jakby kopa dostawal.

Koszt piaskowania około 100zł. I bedzie jak nowa. Gdzie tu u nas takie cos robia?

No wlasnie u mnie kata nie ma juz dawno.

Czyli papier scierny musi pojsc w ruch?

Witam. Jakis czas temu pojawil sie u mnie typowy problem z notlaufem. Otworzylem turbo, wyczyscilem geometrie ale odwrotnie zalozylem pierscien przez co mialem mula, po 3 tygodniach (Bo tyle czasu zajelo mi znalezenie czasu i checi na ponowny demontaz i otwieranie turbo) otworzylem i co zobaczylem? Geometria zasyfiona tak samo jak przed czyszczeniem. Wiec ponowne czyszczenie, montaz i wszystko bylo git, do czasu. Po okolo 2 tygodniach znowu zaczal sie tryb awaryjny. Na vagu bledy 519 i 575. Turbo jest raczej ok, w tym roku wymienialem wszystkie uszczelniacze wiec oleju nie bierze. Czyzby znowu sie zasyfila geometria? Nie chce mi sie znowu rozbierac tam wszystkiego. PSJ mnie raczej nie dotyczy, wiecej jezdze w trasie niz po miescie. Zawsze staram sie trzymac conajmniej 2k obrotow nie wazne czy po miescie czy w trasie, bieg zmieniam przy 3k, czasami przy 3,5-4k jak wyprzedzam. Autostradami tez jezdze a tam to przewaznie 2,5-3k. Jak mialem odwrotnie zalozony pierscien to mimo to trzymalem podobne obroty. To mozliwe zeby geometria sie sie tak szybko znowu zawalila? Dolot wydaje mi sie szczelny bo obejzalem calego dokladnie. N75 moze niedomagac/wezyki podcisnienia? Da sie w jakis sposob sprawdzic caly dolot bez rozbeirania go czy nie ma nieszczelnosci? Wole sie tutaj z kims skonsultowac zanim znowu zaczne sam grzebac i wydawac pieniadze.

Konkretnie to takie same jakie masz teraz po prostu. Najlepiej LUK'a albo Sachs'a, oczywiscie sprzeglo razem z dociskiem. Co do tego objawu to zastanawiam sie czy to nie bardziej dwumas sie konczy. Zuzyte sprzeglo daje bardziej objawy przy gwaltownym ruszaniu z obrotow i przy wyzszych predkosciach obrotowych. Wsiadz w auto, rozpedz sie na jakiejs prostej drodze do 40-50km/h, wrzuc 5 bieg i gaz w podloge. jesli mocno telepie to raczej dwumas juz skapitulowal. Co do sprzegla to rozpedz sie do 50 majac 3 bieg a pozniej gaz w podloge i zobacz czy predkosc obrotowa i predkosc pojazdu rosnie adekwatnie, czy slyszysz wycie silnika, obroty rosna a predkosc stoi albo ledwo co sie podnosi. Lecz przy twoich dolegliwosciach z 3-jka to proponowalbym zrobic to samo przy predkosci 80km/h na 4-ce a nizeli draznic ta 3-jke.

Nie skleilem, poprosze tlumaczenie dla ulunga:kox:

Przy 1300kg (tyle wazy auto) 40-50km wiecej da sie odczuc. Pozatym tak jak spomnialem zalezy mi na tym aby auto sluzylo jeszcze dobrych pare lat i bylo wciaz mozliwie tak bardzo oszczedne jak teraz. Jak i rowniez nie zamierzam wydawac na tuning drugie tyle ile kosztuje obecnie auto. Jak juz mialbym inwestowac grubsze talary zeby miec taka moc to wolalbym kombinacje 2,7bit + q + gaz

A moge z ciekawosci zapytac jak pozniej wyglada spalanie w takim zmodowanym TDIku? Ja rozumiem ze tuning nie idzie w parze z ekonomia ale tez planuje w przyszlosci swojego robic na okolo 150-160 koni i jestem ciekaw jak pozniej wyglada kwestia spalania? Czytalem ze TDIki robione na 130-140km maja jeszcze mniejsze spalanie niz fabryczne a jak ma sie to przy 160km? Czy jest ono przynajmniej takie samo? Nie bez przyczyny kupilem diesla, robie nim grube kilometry ale tez chcialbym od czasu do czasu depnac sobie i miec czym. Nie stac mnie niestety na utrzymywanie 2 aut lub 1.8t (spalanie)

http://a4-klub.pl/silniki-diesla-29/dolewanie-mixolu-badz-innego-oleju-diesla-262461/ Tu masz caly temat o tym. Przeczytaj sobie i bedziesz wsio wiedzial o tym co sadza inni.

Profilaktycznie rowniez polecam ci wziasc paste polerska i spolerowac plytke, bo tam sie tez tworzy nalot ktory wyglada jak przetarcie i on powoduje takie zachowanie. Do tego pilniczkiem leciutko przetrzyj te 2 bolce ktore stykaja sie z plytka. Rowniez przelutuj sobie te 2 wystajace spod pokrywki kabelki. Roboty na 30 minut a zregenerujesz sobie plywak bez wydawania kasy na uzywke ktora za pare miesiecy tez sie moze "wytrzec". Po takim zabiegu plywak moze ci chwile pracowac nienaturalnie. Tzn wskazowka bedzie sie stopniowo podnosic na maksa, a pozniej zacznie opadac znowu do zera, i podniesie sie do wielkosci wlasciwej stanu paliwa, taka jakby adaptacja czy cus. U mnie przynajmniej cos takiego mialo miejsce.

A miales wczesniej tak ze wskazowka pokazywala 0 a w baku miales paliwo i jestes tego pewny?

Witam Mam takowy dylemat, a mianowicie kupilem radio concert I i gdy je wlozylem do auta to nie zawolalo kodu i wszystko dziala. Nawet jak odlaczylem i podlaczylem aku to mimo to radio zaskakiwalo. Kupilem radio tanio bo sprzedawca mowil ze radio jest zakodowane ale nie zna kodu. Niby nie powinienem marudzic ale, radio nie laczy sie z VAGiem oraz nie widzi ori zmieniarki. Czy moga byc to konsekwencje tego ze radio nie wolalo kodu?

Co do turbo to obstawiam odwrotnie zalozony pierscien sterujacy kierownicami, wystarczy otworzyc i go odwrocic, czyli w skrocie tak, spartaczona robota, drugi raz z rzedu... Sztywna dwumasa... czyli rozumiem jednomas ? Google nie zna odpowiedzi i pyta na forum. Internet sie konczy

No to narazie chyba zostaje sprawdzic to co pisal wyzej kolega vp-tdi.

Po zmianie ecu na AFN mowisz ze ci odpalil i normalnie chodzil? Czy tylko wlaczyles zaplon i sprawdzales bledy? Immobiliser i sterownik zakodowany vagiem po przelozeniu? Inaczej nie odpali albo odpali na moment.

To przepraszam za wyrazenie ale na c**jowej diagnostyce byles. Skoro auto wpada w tryb awaryjny (max predkosc 120km/h) to ewidentnie jakis blad powinien byc zapisany, to samo tyczy sie tych obrotow. Nieswiecaca sie kontrola swiec zarowych to prawdopodobnie tylko spalona zarowka, wyjac licznik i wymienic, co swoja droga tez powinno wyswietlac blad, jak rowniez kontrolka ABSu i sam ABS skoro nie dziala. Tryb awaryjny to niekoniecznie turbo, turbo to najgorszy scenariusz z mozliwych. Poczytak dokladniej i posprawdzaj od najlatwiejszych rzeczy, tj szczelnosc ukladu dolotowego (zobacz czy ci auto nie dymi na czarno na 3000 obrotow) i posprawdzaj dokladnie reka czy nie masz pekniec w ukladzie, czy obejmy trzymaja (czy w ogole wszystkie sa) i gumowe laczniki ktore lubia sie po kilkunastu latach wyeksploatowac, pozniej sprawdz wezyki podcisnienia, pozniej zaworek n75, pozniej gruszke turbo czy trzyma cisnienie a jesli wszystko bedzie w porzadku to wtedy mozesz brac sie za turbo i to niekoniecznie regeneracja wchodzi w gre, w 90% przypadkow wystarczy zwykle czyszczenie kierownic. Podlacz auto pod vaga jak sam mowisz, tylko tym razem niech zrobi to ktos kompetentny albo niech przynajmniej ma dobry program i bedziesz wiedzial co jest nie tak. Rowniez jak bedziesz mial dostep do VAGa zrobi logi grupy 11 i 08 . P.S. napisz gdzie jest ta diagnostyka zeby ja ludzie omijali szerokim lukiem.

To jeszcze przy okazji uszczelke pod glowica Nie ingerujesz w rozrzad w zaden sposob zmieniajac pasek klimy wiec nie widze potrzeby. Chyba ze twoj rorzad juz traci waznosc masz pieniadze wiec wtedy tak. Do wymiany rolki/paska nie trzeba nawet sciagac przodu, mozna dojsc od dolu.

Zniknie problem z zasyfionym dolotem, problemz braniem pozostanie nadal.

Jak chcesz zregenerowac turbosprezarke o zmiennej geometrii garretta to polecam to: Oddziały - Moto Remo - Turbosprężarki - sprzedaż, naprawa, regeneracja, tuning Zmienna geometria garretta jest generalnie nie "regenerowywalna" . Sa warsztaty co sie tego podejmuja ale po 1-3 latach turbo znowu pada. A powyzsza strona to oficjalny dystrybutor i serwis garretta.

Plyn chlodniczy bez ubytkow oraz zero plam pod autem. Dziurawa nagrzewnica by takie chwilowe objawy dala?

Witam Mialem dzisiaj dziwna przypadlosc. Podczas jazdy w trasie nagle poczulem ze cos nagle smierdzi czyms jakby spalonym, po chwili poczulem ze cieple powietrze przestalo leciec z nadmuchow, ustawilem nawet HI zeby sie przekonac i lecialo zimne powietrze (Silnik mial 90 stopni). Po jakiejs minucie zapach znikl a z nawiewow z powrotem poczulem cieple powietrze, sprawdzielm znowu na LO i HI i lecialo odpowiednio zimne i cieple powietrze czyli ok, odpalilem konsole bledow na klimatroniku (odrazu jak to sie stalo) i 0 bledow. W dalszej jezdzie rowiez 0 problemow. Mialem ustawione 21 stopni i wichure jakos na 4 kreski. Co to moze byc? Czy ta czkawka to znak ze niedlugo cos mi padnie (albo juz padlo) w klimie? Ktos juz mial cos podobnego? Mamy srodek zimy i padaka cieplego nawiewu to nie jest fajna sprawa.