Skocz do zawartości

trzacha197444

Pasjonat
  • Postów

    138
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez trzacha197444

  1. https://www.youtube.com/watch?v=5GowkwJN-qU#t=90
  2. https://www.youtube.com/watch?v=9dDCSJENHnk#t=245 Coś, co przez chwilę było 2 Unlimited https://www.youtube.com/watch?v=yFQ7vOvaJhM https://www.youtube.com/watch?v=hr44pa4P5cg https://www.youtube.com/watch?list=UUu5jfQcpRLm9xhmlSd5S8xw&v=Uu8RZ5wCpis#t=44
  3. He, he... Twoje zdjęcie w profilu jest bardzo sugestywne Ja też wiem jak to działa od środka, chociaż firma nie ta...
  4. Ano w praktyce trochę jest jednak tak, jak piszę. Owszem, w prostej linii odniosłem sie do kradzieży, ale w przypadku oszustw internetowych (abstrahując od różnic w kwalifikacji prawnej kradzieży i oszustwa) i tak wyznacznikiem będzie właśnie wartość przedmiotu umowy. I możemy się spierać, ale fakt pozostaje faktem, że poniżej wspomnianej przeze mnie wartości zazwyczaj prokuratura umarza postępowania. W moim osobistym odczuciu tego typu działalność internetowa jest złodziejstwem w biały dzień i tak to określam. Trzeba zachować zdrowy rozsądek i ostrożność przy zakupach i tu się chyba ze mną zgodzisz... A poza tym widzę, że Kolega jest czujny i mnie wypunktował . Pozdrawiam
  5. Zgadzam się, że za złodziejstwo w jakiejkolwiek postaci należy piętnować, tępić i przede wszystkim karać. Ale sam byłem w podobnej sytuacji w związku zakupami internetowymi i dałem z siebie zrobić łosia... Jak czytam ten wątek to utwierdzam się w przekonaniu, że lewusy są wszędzie i nawet na Forum można ich spotkać. Niestety, zalecam daleko idącą ostrożność, bo jeśli chodzi o odzyskiwanie "źle" zainwestowanych pieniędzy to trochę od zeszłego roku się pozmieniało w kk i teraz kwota, powyżej której kradzież (zabór mienia itp.) kwalifikowana jest jako przestępstwo to 400 zł. Poniżej - wykroczenie. Także nie obiecujcie sobie zbyt wiele, bo w praktyce zarówno policja jak i prokuratura umarza tego typu sprawy (niska społeczna szkodliwość czynu ) bądź kończy je w trybie mandatowym, co akurat oszukanemu kasy nie zwróci. Ale nie oznacza to wcale, że namawiam Was do tego, żeby ignorować tego typu złodziejski proceder - wręcz przeciwnie! Ale w takim przypadku należy sobie skalkulować za i przeciw i ewentualnie pozew z powództwa cywilnego kierować bezpośrednio do sądu. Ale tu może okazać się niezbędna wcześniejsza, wykwalifikowana porada prawna... Pozdrawiam
  6. Witam, dawno tu nie zaglądałęm i widzę, że chłodem powiało a wszyscy szykują się do zimy. Wrócę na chwilę zgodnie z obietnicą do pory roku aktualnie u nas obowiązującej i kilka słów o Pirelli ZERO NERO GT. Mam 235/45 17'' i jeżdżę na nich od połowy marca. W skrócie rzecz opisując mogę te opony z czystym sumieniem polecić. Są na pewno sztywne, ale dają dobre wyczucie tego, co na drodze się dzieje. Należy na pewno przestrzegać danych producenta dotyczących ciśnienia i nie mam tylko i wyłacznie na myśli Ingolstadt, ale również zaleceń dotyczących opon wzmacnianych. Co do ścieralności - nic się nie dzieje, ale podkreślam raz jeszcze, należy pilnować ciśnienia a przed zakupem zapoznać się z indeksem nośności dla danego pojazdu. Jeśli chodzi o głośność to stwierdzam krótko - ten rozmiar kół powoduje, że nikt mnie nie przekona o istnieniu opon cichych. Takich nie ma! No chyba, że w Simsonie jak paliwa zabraknie... Mogą być tylko mniej lub bardziej głośne. Komfort? Mają podwyższoną sztywność, więc na pewno isnieją opony bardziej komfortowe... Jazda na mokrym? Zdrowego rozsądku nic nie zastąpi. Jeżdziłem kiedyś na Fuldach (oczywiście nie ten rozmiar) i wydaje mi się, że te są pewniejsze ale - inne auto, inna masa, inny rozmiar, więc nie ma tu raczej punktu odniesienia. Podsumowując - po pierwszych bardzo negatywnych doświadczeniach z P7- przeprosiłem się z Pirelli. Przeprosiny przyjęte . P.S. Opony mają fajny bieżnik, który dużo bardziej atrakcyjnie wyglada w realu niż w necie. Nadal są to opony made in Romania więc tu akurat zalecam ostrożność. Ja w Totka nic nigdy nie wygrałem, a wtopę z oponami zaliczyłem wcześniej bez problemów . Więc Jeśli znajdziecie dobrą ofertę cenową, to śmiało (ale też bez viagry) możecie te oponki brać. Pozdrawiam!
  7. https://www.youtube.com/watch?v=0oxvomQv7iU#t=168
  8. https://www.youtube.com/watch?v=bdEltWzNtV0#t=90 https://www.youtube.com/watch?v=xzxAvNy5YRE#t=69
  9. Dobre, ale ja dziadek jestem a tu Młodzież powinna szarżować! https://www.youtube.com/watch?v=mYX9Lw33BvM Było, ale teraz wersja bardziej współczesna: https://www.youtube.com/watch?v=S0W4fHnphSY https://www.youtube.com/watch?v=hjO3BBPkVas https://www.youtube.com/watch?v=GycLZff-Zcw https://www.youtube.com/watch?v=wrSHT8GnJOY https://www.youtube.com/watch?v=OlfjUugDANg
  10. https://www.youtube.com/watch?v=S-qgQkTs0cI#t=86 https://www.youtube.com/watch?v=DiPAOGiNr4g#t=113 https://www.youtube.com/watch?v=NqS4yPoZN4Y#t=310 https://www.youtube.com/watch?v=wKaoG0swXNg#t=388 https://www.youtube.com/watch?v=Fj1kK8sB9u4#t=55
  11. novwy miał dłuższe spodnie więc mógł być bardziej blady niż Ty ​ . A ten bambo pośrodku swojej lasce zayebał galoty?
  12. O rany, Tomek - zwracam honor! Miałem na myśli Krzycha! Sorry, za dużo browaru! Ogłaszam wszem i wobec, że zaszła tu straszna pomyłka i może tak, jak zdjęcie wskazuje Tomek był trzeźwy...
  13. haha cicho tam nie bądź skromny O moja fota, a mam więcej Tomek The Best godzina ok 22 Tomek wchodzi do recepcji widać chwiejnym krokiem i kupuje małe 0,5L które robi z Wladim na pół. Po poł godziny Tomek trzeźwy ! smalcem dzieli, ogórkiem częstuje HOW IT'S WORKS ? Czlowiek gabka Wyslane tostem z maslem. Ale w sobotę nie było tak lekko. Tomek - scyzoryk, scyzoryk tak na mnie wołają... Zgiąłeś się przed 23.00
  14. Trzeba umiejętnie łączyć przyjemne z pożytecznym Ja tak, jak napisałeś miałem apartament ze współlokatorem (nie odwrotnie ), ale wcześniej materiał zdjęciowy zrobiłem a kac to dopiero później przyszedł
  15. Kuźwa no patrz, to tylko ja dzwonka na przerwę nie słyszałem? Wladi jak wątroba? Ja tam "ucztuję" dalej - w końcu urlop trwa.
  16. Uważajcie na Niego! To jakaś ściema - cały czas pobierał i zawsze był trzeźwy Siema Bartek
  17. Jakieś foty też robiłem w piątek, ale jeszcze ich nie przeglądałem. Jak będą ok. to wrzucę.
  18. Ale jajcen bale ćwiara zawsze był nasz Sorry Edyta że się nie pożegnałem, ale wszyscy się porozchodzili a mnie się come back w sobotę przyśpieszył. Chciałem Was dziś dogonić, ale nie było szans. Jak dojeżdżałem do Ostrowa, to Wy byliście już przed Koninem. Bo zakładałam, że asystowaliście Helskiego Planatora i jechaliście razem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...