waskivw

Ja miałem wszystkie BERU i działały pięknie

Ksiądz spr. czy masz kolektor ssący dociągnięty/szczelny ? akie masz korekty w ecu pb , najlepiej jak byś jakiś filmik zapodał z tym wieszaniem się obrotów .

lester do tego dolicz w/z silnika , olej , filtry i ew. 2x fazator który lubi się zużywać , a widać to dopiero jak się go rozbierze i zrobi się ok. 8k . Szkoda będzie wkładać ze zużytymi , poszperaj trochę po zagranicznych forach i jest opisane co dokładnie się w nich psuje , Ja przygotowując się do rozrządu szykowałem ok. 10k z moją robotą , nie wspominam o przeglądzie głowic i ew. wymianie uszczelniaczy i może pierścieni .

058133753b

To taki zaworek , który jak się zapcha to rzyga z pod uszczelek wpisz w google jest o tym sporo .

Przy wymianie uszczelek trzeba spr. i ew. wymienić eżektor

Będzie na pewno min. 300+

Nawet nie pytaj , bo wstyd pisać - ma całe 60 kM , muszę kupić coś mocniejszego , bo tego do lata przekręcę

Zrób rozrząd , zamontuj kompresor i już nie będziesz chciał innego . Ja niestety musiałem się z moją rozstać , ale jak interes się rozkręci to będzie następna z V8 .

Można, ale to już nie to samo auto , jednak dźwięk V8 powala na kolana .

No to chyba motor na warsztat ? Żebyś nie skończył jak jeden kolega z forum , też mu cos zachrobotało, jeździł i skończyło się remontem za 14k pln.

Lepiej elring

Nie ma sprawy , polecam się na przyszłość Pamiętaj że to jest zrobione żebyś mógł na razie jeździć . Ogarnij jeszcze sprawy o których rozmawialiśmy to będzie jeździł jak na PB.

Kata zawsze można założyć uniwersalnego np. metalowego , na pewno polepszy się praca silnika w dolnym zakresie obrotów . Listwę wtryskową odkręć od kolektora, podłącz pompę paliwa ( trzeba zmostkować przekaźnik ) i patrzeć czy któryś nie puszcza paliwa .

Odłącz sondę od instalacji , ecu przejdzie w tryb awaryjny , silnik będzie pracował na sztywnej mapie paliwa , ale czy to pomoże ? Wydech niestety musi być szczelny , jest nie sprawny trzeba naprawić . Można jeszcze sprawdzić czy podczas pracy silnika na LPG nie leje któryś wtryskiwacz PB , ale w takim przypadku silnik powinien kulać na któryś cylinder .

Na PB pewnie też tylko mniej odczuwalnie , a dlatego przez pierwsze kilometry bo silnik jest w fazie rozgrzewania i jest deko mocniej podlewany paliwem przez nieszczelny wydech zasysa tlen i mamy bum. Krótko mówiąc wydech ma być szczelny i dziwie się że gaziarz coś próbuje wyregulować na takim wydechu .

Czyli potraktuj swój wydech jak byś go nie miał , brak kata , rozwalone tłumiki - to musi strzelać Przez nieszczelności i brak kata układ wydechowy zasysa tlen i ogłupia sonde .

Kata masz , czy usunięty ?

Spr. szczelność wydechu

Kolego tego silnika nie naprawia się bez porządnej diagnostyki , więc radze kupić sobie kabel , program zassać z netu i dopiero po diagnostyce brać się za wymianę części . Zamulanie z dolnych obrotów możesz mieć od wielu rzeczy np. sondy leniwe/ ospałe , lewe powietrze , nie działające skracanie kolektora , przepływka , świece , cewki , przestawiony rozrząd itd. Więc chyba lepiej wydać ok 200 pln na kabel i klona VCDS i szybko się podpiąć i odczytać chociaż błędy , to nie jest takie trudne.

Potrzeba gotówki (przechodzę na własną działalność i trzeba zainwestować) ja się tego rozrządu nie boję i jak by była potrzeba to bym wymienił taki plan był na ten rok + sprzęgło ze sztywnym kołem . Zaworki maja utrzymywać stałe ciśnienie w głowicach , a po zgaszeniu silnika utrzymywać olej w magistrali , jak są nieszczelne olej spływa plus do tego wypracowane napinacze i mamy grzechotkę . W tym konkretnie silniku zaworków nie wymieniałem , ale miałem okazję w kilku innych V i efekty było widać i słychać

Nie będę pisał jakie , jest tego trochę, wystarczy etke odpalić i spojrzeć ile tego tam jest , najwięcej jest różnego typu oringów o dziwnych kształtach , a jak znam życie to mechanik rozbierze , spr. jest jeszcze elastyczna to smarnie silikonem i montuje z powrotem i potem szukanie zaniku ciśnienia itp. Powiem wam że jak kiedyś gościu w aso robił mi wycenę części ( wszystko co potrzebne do kompl. wymiany rozrządu ) to z półgodziny stałem nim wszystko wyceni i opisał tyle tego tam jest . Spawn1984 zaworki są wymienne , mieszczą się pod kolektorem ssącym , pod pokrywą komory korbowej , szt 2 , wkręcone w blok silnika . Problem z tymi zaworkami to grupa Vag ma w każdej V nie ważne czy stara konstrukcja , czy nowa . Spr. można je w prosty sposób , poczekaj aż silnik ostygnie ( kilka godz.) odpal na chwile i zgaś , rano jak znam życie jak odpalisz grzechotki pewnie nie będzie , albo o wiele cichsza , tak było w moim , spr. naście razy i za każdym razem się to potwierdzało , a dzieje się tak dlatego że zimny gęsty olej wypełni magistralę olejową w głowicach i nie spłynie , zaworki uszczelnią się właśnie gęstym olejem. Powodzenia w walce z tym silnikiem , Ja już niestety ze swoją się rozstałem , ale zaglądać tu będę

Zadzwoń jutro po południu , coś pomyślę , mam teraz dwa auta do skończenia , może gdzieś Cię wcisnę .

Odkręcasz śrubkę która trzyma kolanka wodne i w jej miejsce wkręcasz czujnik , można też wywiercić otwór i nagwintować , ale gwarancji wtedy brak . Najlepiej cyknij foty z pod maski i prześlij mi na PW , może tam jest więcej do poprawki np. nawierty kolektora?

No toś pan władował kupę kasy i dalej silnik zagadka , ślizgi pękają od właśnie wyciągniętych łańcuchów i słabych napinaczy , tak jest w całej grupie Vag i nie tylko w tym silniku , druga sprawa to zaworki zwrotne pod kolektorem ssącym , one mają utrzymywać olej w głowicach , uszczelki powinny być wszystkie ori i one są jednorazowe nie wolno ich zakładać ponownie , oliwą nic nie poprawisz , szkoda kasy na to, próbowałem różnych w moim i nic nie pomaga , ważne aby utrzymywać cały czas max poziom , ja dlatego tego nie ruszam bo same części to 8/9k i nie ma że boli trzeba zrobić wszystko od A do Z.