-
Postów
771 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez waskivw
-
Pod napisem V6-3.0 na kolektorze jest naklejka z typem i numerem silnika . Na dole masz pasek z numerem do mnie , warsztat mam w Czeladzi , zapraszam .
-
Panowie to są otwory technologiczne do ustawienia belki i poduszki , wkłada się tam odpowiedniej grubości pręt i ustawia zawieszenie przy dokręcaniu . Dajmon jak z poduszek wypłynął olej to są do wymiany , niestety .
-
Jak mechanik szuka blokady to chyba jeszcze tego silnika nie robił , więc może być różnie . Zadaj mu pytanie czy wie jak sprawdzić ustawienie rozrządu i czy wie jak się go ustawie bo blokady to 1/2 sukcesu . Podstawa porządna diagnostyka , bo tak wymienisz kupę drogich i nie potrzebnych części , jak np. cewki .
-
ASN nie ma układu EGR jak ktoś już wcześniej napisał , jest SAI i te dwa zawory są od niego , niestety jak są niesprawne potrafią namieszać , zaślepić można, ale trzeba wyłączyć programowo system SAI i dla katów nie zdrowe , szybciej się zapychają . Przyczyn szarpań może być wiele od świec , cewek, nawet po te zaworki , więc diagnostyka porządna to podstawa.
-
Niestety blokady to nie wszystko , trzeba wałki jeszcze odpowiednio ustawić . Grupa 93 to od lewej : wałek ssący B1 ,wałek ssący B2, wałek wydechowy B1 , wałek wydechowy B2. To co Ci wyszło to standard , pewnie blokady zamienniki , a nawet gdyby były ori to też trzeba doregulowywać .
-
Wiesz jakoś walka o 1 czy 2 stopnie,nie ma sensu , choć można jak się klient uprze , ale i tak sprawdzisz na zimnym i na ciepłym i mogą być różnice , dużo zależy od stanu fazatorów , oleju itd. Ważne żeby było równo i jak najbliżej 0. Chodzi mi o zawory sterujące fazami na głowicy Bank 1 , koszt nowych ok 2 tysie w Aso na jeden Bank , udało się je ożywić i od razu do przeglądu poszły zawory z Bank 2 .
-
Panowie jak ktoś chce wymienić , ustawić rozrząd w ASN to zapraszam , właśnie walczę z A6 w którym zaciął się zawór fazatora wałka ssącego Bank 1 i udało się to ogarnąć bez wymiany zaworów , rozrząd ustawiony na 1,1, -2,-2 , więc jakby co to nie tylko w Sulejówku robią ASN-y
-
Marcelino301 z rowkowaniem tłoków ja jestem pewien na 1000% że pomoże , a dlatego że takich i podobnych silników pobierających olej w o wiele większych ilościach przerobiłem już dziesiątki i działają . Ja nie debatuje ,tylko działam , ale szkoda mi czasu na eksperymenty które pomagają doraźnie , albo zaszkodzą bo tego nie jesteś pewien . Dla mnie sprawa wygląda prosto - silnik wciąga olej to się go rozbiera i naprawia . Poszperaj na temat zamarzających odm w innych silnikach i zobacz jak to jest rozwiązane , przykładem masz Vw 1.4 8V starszej generacji i nowsze np. .AUD i 1,4 16V itd. one też maja złą opinie , że olej wciągają , że olej w zimie wywalają , że się zacierają itd. dziwne bo jeżdżą ich setki tysięcy , jak nie miliony , a zawsze znajdzie się grupka ludzi z zajechanymi silnikami i narzekają . Ja użytkuję takiego i wiem co trzeba zrobić przed zima i odmę mam ori , nawet podgrzewacza nie używam (a można taki zamontować na zimę, jest do kupienia w ASO), ale to trzeba jeszcze auto odpowiednio serwisować , przygotować do danych warunków pogodowych , a nie płakać po fakcie . Pożyjemy zobaczymy , na razie zima nas rozpieszcza , ale w końcu przyjdą mrozy
-
beny A4 masz suchy dolot bo tobie wciąga olej przez wypracowane tłoki , uszczelniacze zaworowe. Panowie czytam ten temat i zastanawiam się kiedy powstanie nowy " Wywaliło mi olej przez miarkę oleju " ??? Nie bierzecie jednej podstawowej sprawy pod uwagę , a mianowicie co się będzie działo z tą przerobioną odmą (wydłużoną prawie o 100%) która już fabrycznie jest dość długa jak przyjdą mrozy ? Ciekawe któremu wyciśnie olej , uszczelniacz z silnika ?
-
Motula leją wszyscy , LM wybrani
-
Dajmon śmigaj , testuj i opisuj , ja tam od dawna wiem że ten olej jest B.Dobry , sprawdzałem go już w różnych silnikach PB i ON i po prostu działa , MoS2 robi swoje . Olej jest dostpny w IC, AD Stachura , łącznie z całą chemią LM , maja dużo dobrych dodatków do olejów itd. Wczoraj wymieniałem olej w skrzyni biegów w Sabb 9-3 SS 2.0T ( problemy z płynnym wrzucaniem biegów , po rozgrzaniu skrzyni nieco lepiej ) dostał ori GM , jazda 200 km ( stroiliśmy LPG ) i niewiele pomogło , więc został zaaplikowany dodatek LM do skrzyń , dzisiaj telefon od klienta i mówi że skrzynia jakby się naprawiła
-
Pewnie jest wyłączony w liczniku , kodowaniem da się to zrobić .
-
A co podaje producent ? Jest ich dość sporo i każdy zachwala swoje .
-
Skoro znasz budowę silnika pobieżnie , to proponuje się douczyć , tylko z książek , a nie z neta , jak już zgłębisz wiedzę to sam dojdziesz do wniosku że każdy silnik da się naprawić , uwierz mi nie takie rodzynki naprawiałem. Nie chce mi się śledzić kolejnego tematu , bo zakończenie znam , albo ludzie próbują ciąć koszty na materiałach , albo remont został zrobiony po łebkach i tyle. Tu masz pokazane na przykładzie remontu MaciekW , wystarczyło minimum wyrowkować tłoki i dobrać grubsze pierścienie i idę o zakład że zużycie oleju byłoby na pewno mniejsze , albo niezauważalne.
-
Kolego problem nadmiernego poboru oleju naprawiłem już w wielu silnikach i jest to sprawdzone i nie może być inaczej , jeżeli w to wątpisz to proponuje postudiować budowę silnika spalinowego . Silnik ALT nie jest jakimś super wynalazkiem jest to zwyczajny silnik spalinowy czterosuwowy o zapłonie iskrowym , a zasada działania tych silników nie zmieniła się od chwili jego powstania .
-
Siema Panowie , siema Dajmon , Jak pisałem wcześniej , 8 koła jest z nowymi tłokami i honowaniem cylindrów , jest szansa że można to ominąć , no ale bez rozbiórki niestety nie ma jak stwierdzić stanu tłoków . A dzisiaj przyjechał kolega z Caddy na pierwszą wymianę oleju po remoncie i co i jest pięknie , jak dolał po 12kkm jak się okazało nie 0.5L , a 0,25L to tyle zastałem przy wymianie oliwy , przebieg 15500 km po remoncie . Piszecie panowie że drogo , to podsumuję wam Vw Caddy , gdzie remont był bez demontażu silnika z pojazdu , a dlatego że miała być robiona tylko głowica , wymienione pierścienie , panewki korbowodowe , remont głowicy , uszczelki , rozrząd , robocizna i wyszło niecałe 4000pln , doliczcie w/z silnika , tłoki , honowanie , remont głowicy jest raz droższy z racji 20zaworów w ALT itd. i cena rośnie , niestety . Bardzo chętnie bym wam zrobił to taniej ,ale dokładać nie chcę do interesu , popatrzcie na remont MaciekW i on wydał ponad 5k bez wymiany tłoków ? Chętnie bym zrobił taki remont żeby zakończyć temat brania oleju i mitach o ALT , nawet myślałem zakupić takie audi i zrobić remont dla siebie , niestety dla mnie silnik za słaby, ja się lubuje w V8. Pozdrawiam
-
No i ten właśnie 177kM ma łańcuch
-
No to muszę cię zmartwić , A6 C6 nie ma zbyt dużego wyboru w silnikach , albo benzyniaki z bezpośrednim wtryskiem , albo benzyniaki z rozrządem na łańcuchu od strony skrzyni biegów które też padają i koszty naprawy duże , albo diesel .??? I co wybrać ???
-
Ja ostatnio obserwuje wśród znajomych , na forach, że ludzie zaczynają kupować starsze auta , doprowadzają je do stanu igła i jeżdżą , Dlatego że niestety nowe są coraz gorsze , większość wtrysk bezpośredni co np. sprawia problemy z montażem LPG, diesle to już w ogóle porażka , silniki kiepskie , wyżyłowane , wnętrza coraz bardziej plastikowe , takie jednorazówki na dwa/trzy lata eksploatacji . Sam niestety oglądając nowsze modele Audi stwierdzam że nie ma już tej renomy , jakości co kiedyś , obecnie klient ma kupić nowe , pojeździć 2/3 lata i ma się psuć, taka niestety rzeczywistość .
-
No niestety nie jest tanio , porównując nawet do remontu który wykonał MaciekW , a jak wiemy tłoków nie wymieniał to on wydał ponad 5 koła , z drugiej strony jak auto zdrowe , zadbane i ma zostać jeszcze kilka lat to czemu nie . Patrząc na nasz rynek aut używanych to szczerze za 30 kola kupić coś co będzie pewne , bezwypadkowe itd. też jest ciężko , a nowsze auta są niestety coraz gorszej jakości .
-
Więc panowie jeśli chodzi o kapitalny remont silnika w skład którego wchodzi: 1. Wymiana tłoków 2. Honowanie cylindrów 3. Obróbka głowicy, i tu dużo zależy od jej stanu , zakładam wymianę uszczelniaczy i prowadnic , docieranie zaworów ,planowanie , nowe popychacze, jeśli zawory wypalone koszty rosną o ilość nowych zaworów 4.Wymiana panewek korbowodowych i głównych, zakładam że wał mieści się tolerancji , jeśli nie koszty do góry o szlif wału 5. wszystkie uszczelki i uszczelniacze 6. Nowy kompletny rozrząd z tłumikiem drgań , (niestety nie sprawdziłem łańcucha i napinacza ) 7. Obowiązkowo nowy termostat ori. 8. Płyny , olej , filtry 9. Robocizna No i suma zrobiła się dość spora ok 8 koła , nie wliczam fazatora i zaworu bo tu już cena może zabić . Niestety ciężko jest wycenić dokładnie bez rozbiórki silnika , dużo elementów macie już wymienionych które po weryfikacji mogłyby zostać zamontowane z powrotem zakładając że tłoki zostają stare i będą tylko rowkowane i dobierane pierścienie cena leci w dół o jakieś 1600 pln. Natomiast trzeba też wziąć pod uwagę że przy demontażu silnika mogą dojść dodatkowe usterki tj. sprzęgło , poduszki silnika itd.i koszty znowu wzrosną , więc niestety trzeba się zastanowić czy auto zostaje na długo i robić remont bo taka inwestycja niestety się nie zwróci , czy jeździć i dolewać , czy sprzedać . Pozdrawiam
-
Spokojnie panowie , już prawie wszystko jest ( nie jest tanio jak chodzi o generalny remont ) , niestety jak pisałem ja pracuję po 10/12H i czasami sił brak.
-
Ja daję gwarancje na każda wykonaną usługę , nawet na remont silnika , a wiem że większość mechaników nie daje na takie grube naprawy , albo się ich nie podejmują , dlaczego ??? To się domyślcie. Jeśli chodzi o koszty to niestety muszę spr. ceny części , na dzień dzisiejszy wiem że gdyby doszły nowe tłoki to koszt drastycznie wzrasta , dochodzi honowanie ok 200/300 pln i zakup tłoków , koszt 1szt . ok 500 pln , obróbka głowicy też może zaboleć gdyż mamy 20 wentyli . Teraz robię głowicę 8 zaworową i koszt obróbki bez wymiany zaworów ( dało się szlifować i dotrzeć ) oczywiście frezowanie i docieranie gniazd, nowe uszczelniacze , planowanie , spr. szczelności i koszt wyniósł 300 pln . Tylko to jest 8 zaworów , bez hydro popychaczy ( regulacja na śrubę ) , ALT ma niestety 20 wentyli i hydro , jeśli są słabe koszty rosną , wiec panowie musicie trochę poczekać to zrobię taki kosztorys . Jutro mam do odbioru części/ uszczelki w firmie która zajmuje się głównie częściami do silników to zagadam niech zrobią wycenę . Pozdrawiam
-
Spoko nie ma sprawy na potwierdzenie moich słów że można wykonać remont i silnik powróci do żywych/sprawnych mogę przytoczyć przykład mojego stałego klienta , znajomego któremu ostatnio reanimowałem silnik , a że taka naprawa miała miejsce to potwierdził kolega Dajmon we wcześniejszych postach , odwiedził mnie w trakcie remontu. Auto to VW Caddy 2.0 SDI 2008r przebieg 340 kkm (prawdziwy, auto sam kupowałem jak miało 86kkm), pobór oleju od 1L- 2L/ 1000km , a nawet więcej jak go przegonił na trasie , została zrobiona kompleksowo głowica , wymienione pierścienie , tłoki były w stanie dobrym , wymienione panewki korbowodowe i oczywiście uszczelki itd. Aktualnie auto jest zalane Liqui Moli 5W40 i pobór oleju jest na poziomie 0.5L/12000km, a auto jeździ teraz więcej w trasach , właściciel jest mega zadowolony i sam twierdzi że jakby remontu nie zrobił to przy obecnych trasach dolewałby pewnie 0.5L na dzień , plusy jakie jeszcze zaobserwował to o wiele mniejsze spalanie , moc wróciła do seryjnej , dynamika silnika o wiele lepsza . Więc remont silnika jak najbardziej się opłaca jak się chce jeździć autem dłużej , choćby patrząc z punktu ekonomicznego , mniejsze zużycie oleju, paliwa, i co najważniejsze frajda z jazdy sprawnym autem , a to jest bezcenne Pozdrawiam
-
Panowie uwierzcie że ja też nie jestem nastawiony przeciwko wam , nie każe wam sprzedawać samochodów , czy spychać do Wisły , po prostu próbuję wam uświadomić że nie wiem co byście robili to ten silnik , z reszta jak każdy inny który jest wyeksploatowany bez porządnego remontu będzie pobierał olej , po co od nowa wymyślać koło ? Więc trzeba podjąć męską decyzję . Takie zabiegi jak przeróbki odm itd. to jak leczenie syfa pudrem , niestety taka jest bolesna prawda . Rozumiem was że niektórzy kupili Audi aby cieszyć się długim i bezawaryjnym użytkowaniem , a tu nagle czytają od jakiegoś tam waskivw że trzeba remontować i wpakować w auto kilka tysięcy to czują rozdrażnienie / frustrację itd. Przykro mi jeśli takie emocje wywołała moja wypowiedź , ale w przeciwieństwie do innych mechaników wolę przedstawić zawsze przy diagnozie czarny scenariusz żeby klient był przygotowany na ew. podwyższone koszty naprawy ,a nie jak np. u kolegi MaciekW kasa wydana - efektów brak , mechanik umywa ręce, swoje zarobił . Niestety to częsta praktyka w naszym kraju , sam znam wielu którzy remontów nie robią w ogóle , wymieniają na używane zakupione przez klienta ,a dlaczego ? Proste cała odpowiedzialność za stan silnika spada na klienta- "Taki pan kupił, taki zamontowałem " Piszecie że rozpadają się wam odmy , węże od nich , wiecznie macie wycieki w jej okolicy itd. więc może warto się zastanowić dlaczego tak się dzieje ? Dlaczego olej po przejechaniu kilku tys. km robi się ciemny?, a w zdrowym silniku ciemnieje dopiero po kilkunastu tys. , albo w bardzo zdrowych silnikach nawet przy wymianie nieznacznie różni się kolorem od nowego/ świeżego ? Niektórzy zwalają winę na złej jakości tworzywa itd. że jakość spadła, Ok zgodzę jakość już nie ta co kiedyś , ale bez przesady . Naprawiam różne silniki z różnych okresów produkcji i tam gdzie nie ma problemu z przedmuchami odmy nie rozpadają się w rękach , oleju ubywa w przyzwoitych ilościach ( bo ubywać powinno zawsze ) Jeszcze raz przepraszam jeżeli kogoś uraziłem , Pozdrawiam