No ja wczoraj wsadziłem zamiennik od gruchota + nowa rura w dół. Auto na koziołki, uciąłem rurę pod autem bo nie było opcji by w całości wyciągnąć. W ogóle, to jak dmuchnąłem w rurę od kata to praktycznie katalizator nie sprawiał żadnego oporu, mam wrażenie, że w środku już nic nie było. Jeśli chodzi o dynamikę auta to żadnej różnicy !!!. Wkurza mnie natomiast głośny gwizd turbiny !!!. Gdybym wiedział, że efekt będzie taki jak teraz to bym w życiu się nie brał za tą robotę.