Nie poznalem - mowisz o czwartku? Jechalem po kumpla (Słotwin), pozniej zabieralem go na lotnisko. Dosc czesto bywam w tych okolicach
btw, jesli to byl czwartek, to jakies B6 kojarze...
No być może... A co to za kumpel jeśli można wiedzieć bo ze Słotwina wszystkich znam :gwizdanie:
Mijałem cię zaraz przed skrzyżowaniem ja wyjeżdżałem z prawej z drogi na Olszyny...