Hercus

Da się zerwać Q da moje AWT daje z nim rade na oponkach 225/45/R17 a jak zastartujesz odrazu skręcając np. tak jak z uliczki na główna droge 90 stopni to można ostro trakcje zgubić :gwizdanie: bo 2 ciągnie aż cieszy :>

czym ciołeś końcówke ?? nie bałeś sie że gwint uszkodzisz i po sprawie ???

u mnie gometria mieści sie w granicach na styk ale mają mi przyjść nowe oponki i boje sie żeby ich nie zjechało więc odżałuje i skocze do Audi z prośbą o ustawienie zbieżności zobaczymy co mi powiedzą ..... niewiem czy zdążę dziś ale w przyszłym tygodniu napewno .... ktoś wie ile ta przyjemność może tam kosztować ??? może oni podsuna jakieś rozwiązanie a jak nie to biore kątówke i ucinam 1.5 do 2 cm i myśle że bedzie temat z głowy .... jak sie coś dowiem dam znać co do nakrętki kontrującej to chyba ci nic nie da bo to szpilka sie nie chce wkręcić a tu przy nakrętce jest luz (to nie ona blokuje) tak mi sie wydaje ja robiłem to miesiąc temu ...

moge ci tylko podpowiedzieć tzn jeżeli zamawiasz to bierz komplet z jenej firmy ja wziołem z dwuch innych końcówka/drążek i była katastrofa wziołem komplet było lepiej nie dużo lepiej ale lepiej zbierzność dało sie ustawić na styk a jeżeli dalej kicha to chłopaki na warsztacie proponowali ciąć końcówke

Coś mi sie obiło o uszy że diagnosta poprostu może wziąść ciebie i autko na przejażdrzkę i sparawdza hamulce i tyle sam mam q i szczerze mówiąc to robiłem badania po zdjęciu kratki i nawet nie patrzyłem co oni tam robią

A próbowałeś może stanąć obok i bujać autem .... może we dwójke jeden buja a drugi łeb pod nadkole rozumiem że skoro sie to zdarza po dłuższym postoju to pewnie ciężka na szarpaki jechać bo pewnie jak dojedziesz to przestanie .... Co do trasy 1700km te jest szansa że jak sie w trasie pogorszy to może niemcy prędzej ci pomogą ..... powodzenia życze i bezpiecznej drogi do kraju

a to trzeszczenie czy bardziej skrzypienie bo u mnie coś skrzypi/trzeszczy i jestem prawie pewien że to górny wachacz tzn połacznie gumowo metalowe tylko że ja mam Q i tam jest chyba troche inaczej ale generalnie to możesz lać WD40 po tych połączeniach i jak na któryms pomoże to może zlokalizujesz..... ciężko na forum wysuchać się w ten dźwięk

no np to że koledy jesteście tu na forum od jakiegoś czsu i tak jak napisałem wystarczył by tekst o załozeniu nowego wątku przecież nie napisałem że ubawiłem sie po pachy jak to czytałem szacuneczek dla wszystkich i sądzę że nikt tu nikomu niema czegoś za złe

no jesteście nie fair ....może chłopak chciał zagaić rozmowe..... a tak wogóle to "trza" było mu chociaż napisać żeby nowy wątek założył w innym dziale i tyle bo ten tekst ....nie wiem to nie pisze..... to w zasadzie troche mnie rozśmieszył ale szacuneczek mysle że każdy ma tu troche racji ale ... "juz po jasełkach"

Generalnie to nie chce ani kolegów bronić anie ganić ale jak byś stworzył posta gdzieś na zewnątrz w innym dziale pt. "rozkodowanie radia kraków" to pewnie prędzej uzyskał byś odpowiedź a tak ja trafiłem na twoje pytanie całkiem przypadkiem tak czy inaczej pozdrawiem i powodzenia ps. jak gościa nie będzie w budynku na giełdzie to popytaj wśród chłopaków co radja moaja na stanowiskach albo http://www.a3-club.net/forum/showthread.php?t=5671

Będą zdjęcia ......... ale dla pewności najpierw sobie zamówie cały ten zaworek z wężami bo jak znowu coś spitole ... [br]Dopisany: 12 Maj 2008, 12:47 _________________________________________________ALE GAFA (inf w pierwszym poście)

hm hm że sie wtrące ..... jeżeli gość jeszcze tam jest to na giełdzie elektronicznej jest koleś co mi kiedyś radyjka rozkodowywał od VW więc od OOOO może też a raczej napewno tylko czy jeszcze tam działa a generalnie był w tym budynku po lewej juz na samej giełdzie .. chyba na pierwszym piętrze

Nie jestem żadnym mechanikiem (tak o czasami lubie pogrzebać tu i uwdzie) wytłumaczysz mi co sie dzieje z powietrzem z turbo jeżeli nie podaje sie go do silnika ?? jakiś zaworek upustowy ("słynny" N75) ?? na zewnątrz czy gdzieś w układ.... człowiek sie uczy na błędach

wiem wiem tylko że ryjek pykną o 19 godzinie tuż przed wolnym majem i kurna nie było go jak załatwić bo w Audi w krakowie go od ręki nie mieli no i musiałem cos zrobić przez wolny mija przejechałem ok 700km i było spoko później tydzień mnie nie było no i teraz ten wypad na komunie do rodzinki i stąd cała ta afera

Wczoraj była niedziela, wracałem z komuni (biała koszula) i nie sprawdziłem wszystkiego dokładnie ale ... przejechałem ogólnie ok 250 km i wszystko wydawało sie ok (jechałem z rodzinką spokojnie bez szaleństw) ale jak wjechałem do miasta coś dziwnie zaczeło huczeć szumieć na pierwszym i drugim biegu międziy 2800obr i wyżej pierwsza myśl turo bo wtedy nalepiej sie wkręca (na pozostałych biegach raczej nic sie nie zmieniło... nic nie słyszałem) no ale jakiegoś spadku mocy mie odczułem kopa też nie .... przypomniałem sobie też że niedawno wynmianiłem pierwszy wężyk podciśnieniowy od kolektora do serwo bo mi sie ryjek na zaworku zwrotnym urąbal (zaworek zostawiłem a założyłem poprostu większy wężyk taki co wszedł na zaworek)..... pod domkiem otworzyłem mache (okienko też) wkręcam go na 3tyś obr i huczy coś niemiłosiernie ale właśnie tak jakby turbo patrze pod mache może ten wężyk spadł a tu zdziwienie wężyk wciągło zassało jakby wytwożyło sie w nim duże podciśnienie !!!! Panowie co to może być? (ten zaworek co mu sie ryjek na wąż urwał raczej nie bo przejechałem na nim chyba juz z 1500km i było ok) Co moge sprawdzić ?? komp pomoże ?? (a napewno nie zaszkodzi ) Rozwiązanie : To bedzie przestroga dla innych przewrażliwionych i może zbyt nerwowo podchodzących do sprawności swojego autka (a może i dobrze), którzy z miejsca kierowcy przez otwartą szybę chcą wysłuchać co sie dzieje pod maską .... a potem sie muszą wstydzić Co zrobiłem. 1. Wymieniełem wężyk na twardszy poprostu był za miękki (orginał będzie dopiero dziś) rezultat żaden 2. Poprosiłem przechodzącego obok sąsiada żeby wsiadł do autka i naciskał na gaz a sam wsadziłem łeb pod maske rezultat zmiana diagnozy = rozleciało się sprzęgło wiskotyczne na wentylatorze (prawie zleciał z ośki) Tak że dzięki wszystkim z próbe pomocy w weekend robie rozrzą to sie zrobi wszystko

sory za OT ale małe pytanko dużo sie zmienił dźwięk (hałas) po wycięciu KATA zmieniła sie jazda ???

problem jak w temacie ..... postanowiłem zdjąć za swojego avanta chlapacze bo jednego już nie miałem drugi pęknięty no i bez autko ciut lepiej wygląda ale jest pewien problem który nie daje mi spokoju .... po zdjęciu chlapaczy pojawiły się między plastikowymi nadkolami a dolnączęścią zderzaka puste przestrzenie ( szczególnie widoczne z tyłu) są one niby od wewnątrz ale widoczne i troche mnie drażnią i nie wiem czy nie będzie sie tam zbierał syf ..... Czy ktoś ma na to jakąś rade ???? kupić nowe nadkola które będą pełniejsze (nie przystosowane pod chlapacze) ??

mi to sie nie do końca podoba ...... rozumiem że masz wydruk z geometri .. ??? !!!! daj znać co dało zrobienie porządku z kołami ?? co znaczy w temacie "i dalej to samo" miałeś jakieś obiawy przed wymianą ?? i co do ściągania to nie powinno cie ściągać tylko wiesz żeby to sprawdzić to trzeba by mieć rowniuśki asfalt a u nas ??? może masz gdzieś w okolicy jakąś patelnie. powiem jeszcze tak przód mam zrobiony tył troche rozjechany ale nie ściąga i prowadzi sie pewnie....

Ja wspominałem matryce canona są lepsze szumy mniejsze, lepszy kolor, nawt ustawienia BB wydają sie jakieś "lepsze" ale i tak pozostane przy nikonie i jak tu któryś z kolegów wspomniał mam stare D50 i go nie zmienie chyaba że D3 mały OT może ktos chce tokine AT-X 28-70 2,8 do nikona oczywiście (o i kpuić oczywiście )

A mnie ta linia boczna mówi że to alfa

Ja bym koledze mógł nawet skarpetki przez rok prać ale za Nikona D3

Czy 400D jest plastikowy? jaki to jest materiał dokładnie to ci nie powiem ale daje wrażenie plastiku ... (zresztą zaraz poszukam w jakiś pismach czy sklepach opisu .... a jak pisałem skoczysz do sklepu weż w łape a zobaczysz różnice nikon pod względem wyglądu i jakości wykonania dla mnie jest zdecydowanie lepszy a oto co znalazłem na potwierdzenie http://www.fotopolis.pl/index.php?n=4972 (chodzi tu o plastik i opis wygladu i wykonania 400D) nie chce cie do niczego namawiać na siłe ale to co pisałem cannon ma lepsze matryce i mniej szumów ale dopuki robisz to amatorsko nie odczujesz róznicy a nawet jak odczujesz to nie wykożystasz wspomniałeś że body może być używane więc może D70 albo D50(mniejsze ciut może dla dziewczyny lepsze) są to starsze konstrukcje ale w niczym nie ustępujące nowszym i prosze niech mi tu nikt nie pisze o mln pixeli ........

cannon w tej klasie ma przedewszystkiem zdecydowanie lepsze matryce zdecydowanie mniejsze szumy ...... ALE zauważalne to jest dopiero jak wywołujesz foty na A4 (format nie audi ) i ALE nikon wygląda !!! jest solidny nie plastikowy !!!! dobrze sie go obsługuje jest wygodniejsz (idz do media weź do ręki sam poczujesz (ale nie D40 bo ten jest najmniejsz) !!!! tylko troszke szkła do niego droższe..... jak dla mnie NIKON !!! a teraz nikon wprowadza cudo D3 ale to inna półka i bije na głowe wszystyko co cannona

można tak powiedzieć że twardość jest zaletą ale faktycznie pod tyłkiem jakoś płasko i pod plecami też czegoś brakuje ogólnie czyje sie komfortowo i wygodnie a mimowszystko po kilku godz w aucie też plecy niedomagają .... A mam 25 lat !!! i to chyba nie reumatyzm

Ile kolego zapłaciłeś za wymiane ile za części pompa wody też ??