Skocz do zawartości

tasior87

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    22
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez tasior87

  1. Czujnik ABS - 70 zł. Brak piszczącego komunikatu hamulca - bezcenne. Wpadł do auta nowy czujnik Delphi. Dotarła również uszczelka dolnej miski olejowej której w sklepie nie mogli znaleźć. Wpadnie do auta przy najbliższej wymianie oleju wraz z oringami i uszczelkami przewodów spływowych.
  2. Pomyślę ale do jazdy na gwincie już się przyzwyczaiłem i wolałbym założyć coś sztywniejszego niż tylko niższe sprężyny. Troche za bardzo buja tą eską
  3. Po ile takie chodzą? Wydaje mi się, że lepiej znaleźć jakiś kit bilsteina czy coś podobnego.
  4. Coś pasuje zrobić z tą wysokością bo mi zaraz okoliczne koty zaczną przesiadywać na oponach.
  5. Nic nie jest przesadzone. Drogi w okolicy mam ładne, felga jest ori więc jest odporna na odkształcenia, a opona ma rozmiary balonowe. Obciążniki już zamocowane. Zostały minimalnie przesunięte w stronę ramion. Dokładnie aż się prosi o gwint albo przynajmniej jakiś kit...
  6. Korzystając z wolnej soboty i ładniej pogody zabrałem się za moduły. Wymiana jednego poprawiła sprawę z silnikiem. Założyłem na auto również nowe linki ręcznego. Stare już trochę niedomagały. Musiały również zostać obcięte podczas naprawy tylnego zawieszenia. Nie da się ich zdemontować z dolnego wahacza bez wymontowania ich w pierwszej kolejności z tunelu. Ustaliłem również winowajce świecącej się w dalszej kolejności kontrolki hamulców na fisie. Mam uszkodzoną wiązke przy lewym kole. Jakiej firmy polecacie kupić czujnik abs bo jest on zintegrowany z wiązka do czujnika klocków?
  7. Podziękował. Auto już odebrane. Od razu zabrałem na małe mycie. Muszę się udać w weekend na wulkanizacje żeby ponownie wyważycć przednie koła i jakoś mądrze zamocować obciążniki. Musiałem ściągnąć stare bo haczyły o zaciski :). Żeby nie było kolorowo to dzisiaj padł mi moduł zaplonowy. Trzeba coś ogarnąć na szybko.
  8. W końcu auto wylądowało na podnośniku. Założone zostalo: - heble przód z A8 D3 wraz z tarczami i klockami, oslony Phaeton, stalowe oploty Hel-a - całe nowe zawieszenie tył, dolne i górne wahacze poszły w malowanie proszkowe - pomalowane zostały oslony tarcz tylnych oraz zaciski, nowe tarcze i klocki, przewody Hel - nowe linki ręcznego - wpadło używane mocowanie amora tył, okazało się że jedno było mocno zgnite, na szybko je odswiezylem hammerite-m bo było wymalowane jakąś srebrną farbą, prawdopodobnie jest to mocowanie z 80 quattro czyli ocynk -- na spokojnie po raz drugi muszę założyć oringi i uszczelki przewodow spustowych wchodzacych do miski Tak wygląda napięcie oplotu przy Max skręcie i opuszczonym kole czyli najgorszy scenariusz.
  9. Z perspektywy tych zdjęć można powiedzieć, że lepiej ale siedząc w aucie już ciekawiej wypadają aero. Są bardziej płaskie i się bardziej chowają.
  10. Ładna sztuka kolego. Pokaż więcej zdjęć. Z dobrych rąk ją Panie wydarłeś. Powodzenia w dopieszczaniu gabloty.
  11. Chętnie zobaczę jak to ogarnąłeś.
  12. Dostałem trochę marne foty zamontowanego przewodu do zacisku. Są również założone normalnie ale faktycznie widać, że przy maksymalnym skręcie w tym przypadku w prawo przewód jest trochę naciagniety. Myślę że odrobinę dłuższy przewód zalatwilby sprawę. Takie same odczucie ma autor tych zdjęć. Imgur IMGUR.COM Post with 16 views.
  13. Chaosu ja w tym nie widzę.
  14. To co nowy gumowy zamocowany tradycyjnie, albo oplot o długości oryginalnego zamocowany przy zacisku odwrotnie bez ruszania mocowania? Nie próbowałeś prostować oczka mocowania przewodu przy zacisku żeby kierunek wyjścia przewodu z niego był zbliżony do tego z ori zaciskow czyli w stronę silnika ? Nie masz jakiegoś foto w swoim archiwum montażu tego elastycznego według twojej teorii ?
  15. A to nie lepiej dać odrobinę dłuższy oplot i zamontować to przy zacisku jak w oryginale było?
  16. Kurde a mi się wydaje że takie poprowadzenie sztywnego przewodu jak proponujesz właśnie sprawi, że elastyczny będzie w układzie litery S. Skoro z nadkola elastyczny wychodzi w dół to powinienem dążyć do tego żeby i przy zacisku też tak wychodził?
  17. Pytałem na innym forum i grupie fb. Nie wiem jak to zrobiłem ale myślałem, że prosiłeś o zdjęcie tylnego zacisku.
  18. Wniesiesz coś konstruktywnego do tego tematu czy tylko będziesz pisać o zwieraczach i jebaniu ? Robiłem wcześniej rozeznanie poza tym forum i jakoś nikt nie pisał o dłuższych przewodach ani modyfikacji mocowania przewodu. Z tego co zauważyłem to inny jest kąt wyjścia przewodu z zacisku. Jeśli będzie powodować duże napięcie oplotu w ekstremalnych położeniach koła zostanie to poprawione. Auto będzie wisiało tydzień czasu na podnośniku ze względu na malowanie kilku elementów zawieszenia i zacisków więc będzie czas na ewentualne poprawki.
  19. Poluzuj gacie chłopie bo ewidentnie coś Cię gniecie. Napisalem chyba wyraźnie, że jeżeli będzie taka konieczność to mocowanie zostanie poprawione.
  20. Na grupie pisali mi, że oryginalna długość przewodu elastycznego jest wystarczająca. Jeśli będzie niedostateczna to wyprostuje mocowanie przewodu na zacisku.
  21. Z tego co widziałem to z tyłu zamiast dwóch elastycznych przewodów i jednego sztywnego na wahaczu zakładacie jeden długi oplot. Ja poszedlem w oryginał i mam 2 oploty i jeden krótki pośredni odcinek sztywny. Miałem ambitne plany na święta ale jak zwykle coś musi iść nie po myśli... Na chwilę obecną w aucie wylądowały nowe przednie wahacze. Była próba włożenia przednich hebli ale opór pojawił się w przewodach hamulcowych. Wstępnie umówiłem się już z warsztatem na wymianę hebli. Oni mają już sposoby na zapieczone śruby.
  22. Mam zamiar wymienić elastyczne przewody na oploty i chciałem się dowiedzieć co robisz jak nie idzie ruszyć normalnie tego polaczenia ze sztywnym. Ucinasz sztywny przewód hamulcowy i sztukujesz z miedziaka?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...