Skocz do zawartości

Griffe

Pasjonat
  • Postów

    1183
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Griffe

  1. Griffe

    Flexowe Rewolucje

    Kupa roboty w ekspresowym tempie. Bravo Punkty do respektu za czarny słoiczek lecą
  2. Po zdjęciach będzie wiadomo, że auto warto oddać do osoby zajmującej się detailingiem, żeby poprawiła stan lakieru i należycie go zabezpieczyła.
  3. Spalić lakier jest ciężko na metalu ale na plastiku dość łatwo, ale przetrzeć zwłaszcza na rantach to już prosta sprawa.
  4. Panowie nie tędy droga. Oglądacie głównie prace ludzi, którzy mają sporą wiedzę i doświadczenie, lekką ręką kilkanaście tysięcy w sprzęcie i środkach. Efekty są spektakularne i każdy takie chce mieć - to zrozumiałe. Niestety nie da się tego osiągnąć kupując polerkę za 100 złotych i środki za drugie 100, pójść do garażu i w jedno popołudnie zrobić profi korektę. Finał będzie taki, że na 200 się nie skończy, to po pierwsze, po drugie po nierównej i przegranej walce przyjdzie zniechęcenie a po trzecie w najlepszym wypadku lakier Waszego auta być może nie zostanie uszkodzony.
  5. Griffe

    Moje prace

    W miarę świeża - MKVI
  6. Griffe

    Moje prace

    Kolejne auto przyjeżdża do kliniki Hokus Pokus na leczenie, tym razem to kolejna wersja kultowego bądź co bądź golfa GTi. Stay tuned.
  7. Wosku się nie wciera w lakier to nie cleaner. Tu sprawdza się zasada im mniej tym lepiej - nadmiar zawsze i tak zostanie spolerowany.
  8. FK można warstwować ale trzeba dać mu 12h godzin między warstwami i więcej jak dwie nie ma sensu. Efekt dwóch warstw będzie trochę lepszy, a nie dwukrotnie
  9. Bravo, mimo że przydałaby się korekta, udało Ci się osiągnąć wetlook. Dobra robota.
  10. Jest dobry, 2 miesiące posiedzi. Są lepsze, jednak wart wypróbowania.
  11. Wystarczy spokojnie. Powinno wystarczyć początkującemu ogarniętemu na 4 aplikacje.
  12. Zabawa zaczyna się od 500 i jednego dnia i rośnie finansowo i czasowo.
  13. 603 636 497 zobaczę na żywo wtedy się wypowiem. Tu masz mój temat: http://a4-klub.pl/index.php?/topic/232431-moje-prace/ To da Ci pogląd co i jak.
  14. Griffe

    Moje prace

    To jest lampa wykonana własnoręcznie. Na statywie ze starych halogenów są zamontowane dwa naświetlacze ledowe 10w. Bardzo ładnie pokazuje wszelkie niedoskonałości na lakierze.
  15. Dobrych w Lublinie jest kilku i denishome się w to bawi i ja się tym zajmuję
  16. Nie wiem jaką miałeś. Polecam CarPro można kupić poniżej 100 złotych - lepszej nie ma. Ciepła woda jej nie szkodzi.
  17. Z pewnością jest taki specyfik na świecie, dzięki któremu "znikną", ale wiem jakie są i co jest przyczyną ich powstania. Biorąc pod uwagę Twoje pytania o korekcie nie masz pojęcia, więc sam się za to nie bierz.
  18. Zestaw jak zestaw, na lato może być - nie ma żadnych przeciwwskazań aby używać w lecie. Po aplikacji część rysek zapewne zniknie.
  19. Griffe

    Moje prace

    Zgodnie z zapowiedzią opis prac nad ostatnim autem. Dość szybki sedan z logo czterech pierścieni - podrasowane, forumowe S4. Po przyjeździe nie wyglądał źle, nie był też zbytnio brudno- jak pozory mogą mylić... Naszym zadaniem było przywrócenie blasku i zabezpieczenie lakieru woskiem - prosta, szybka i przyjemna robota - pozory... Zaczynamy: Szczególnie brudny nie był I do garażu pierwsze oględziny i próby - nie jest źle Może tu trochę gorzej Ok, nie jest dobrze Jest wręcz źle Do dzieła Na szczęście jakoś idzie, pierwsze 50 Z tym wżerem nie będzie łatwo Ostra amunicja Po cięciu jak zwykle wymywanie Polerowanie Wymywanie Finisz Jakoś nawet szło ale o czym mowa raptem maska i jeden błotnik. Sprawdziło się niestety stare przysłowie "im dalej w las tym więcej drzew" albo jak kto woli "skończyły się żarty, zaczęły się schody" Krótko i na temat - prawdziwa masakra Ktoś zmatowił i zapomniał wypolerować? Może "eleganckie" przejście Trudno, jedziemy Teraz trzeba to wyprowadzić Wymywanie Czy mogło być gorzej? Tak wyglądały lampy: Przecież tak tego nie zostawimy Na domiar złego niedoleczona choroba, wysoka temperatura i dreszcze skutecznie wyeliminowały mnie z tych trudnych zmagań. Z tego powodu wielu etapów na zdjęciach nie ma. Prace dzielnie kończył sam Marcin. Pamiętacie rysy, zmatowienia i super przejście w tym miejscu? To był jeden z "cięższych" elementów w mojej karierze. Dzięki za uwagę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...