Griffe

simplus ciezko o lepsza wode do mycia jak czysta deszczowka. wampir to ze zrobiles sobie korekte to dobrze, ale ze potem sam tyrasz auto niewalsciwie myjac to bez sensu, na zime wole FK1000 jak Colli to raz, a dwa kladziesz na jalowy lakier bez zadnych UC czy UP, czyli po UP kilka razy dobrze przetrzec IPA i klasc wosk, po 12h mozna polozyc druga warstwe.

Po pierwsze nie chce robic burzy w szklance wody. Dwukrotnie kladlem na wyrazne zyczenie klienta te powloki - pracowalo sie z nimi dobrze - jak sie zachowuja nie wiem, bo nie mam aut "pod swoja kuratela" - niestety kilka innych produktow tego producenta wg mojej oceny jest kiepskich, zeby nie powiedziec zlych. Jesli powloka to cos sprawdzonego albo Gtechniq C1 albo CarPro Cquartz. Co do powloki potrzebujesz BARDZO duzo BARDZO dobrego swiatla, zeby potem na sloncu nie wyszlo, ze czegos nie dotarles, bo albo bedzie to wyjatkowo trudne, albo wrecz niemozliwe. Pilnowac czasu, temperatury i bedzie dobrze.

Tenzi Stone, jesli QD nie daja rady, albo octem.

Wiekszosc glaze jest do prac recznych.

Nie. Woski to LSP maja dawac ochrone. Wyglad podkrecic mozes jakims Glaze np Poorboy's World Black Hole.

Tu masz jakby kilka drog. Najlepsza bedzie, po myciu - nie musisz osuszac i uzywasz glinki (do poslizgu woda a szamponem) - myjesz raz jeszcze, osuszasz. stosujesz Poorboy's World Professional Polish - bardzo dobry cleaner i na to BH i Nattys - fajny zestaw, niezle efekty.

Nie moczy sie ani maszynowo ani recznie - to relikt zamierzchlych czasow

Da sie recznie ale wymaga to duzo pracy. Nikt nie powie 2h czy 5h, az beda idealnie klarowne.

Nie dawac rozowego korka, to po pierwsze. Po drugie w zaleznosci od potrzeb i budzetu wosk lub powloka.

Korek rozowy - slaby pomysl - da bardzo dobre wykonczenie i w sumie tyle - bez zabezpieczenia. IPA a jeszcze lepiej zmywacz silikonwy i pozniej IPA powinna isc po kazdym korku. Najwazniejsza jest po zielonym korku - pokaze ile udalo sie usunac. Dobrze wypracowany green cap powinnien dac lakier w stanie idealnym bez zadnych rys. Korek zolty i niebieski jest juz w sumie wykonczeniem. Golym okiem roznic w rysach itp nie bedzie widac, ale okaze sie, ze po zoltym korku lakier wyglada bardzo dobrze a po niebieskim staje sie wrecz mokry Po niebieskim korku i dokladnym umyciu auta lub dobrym kilkukrotnym przetarciu za pomoca zmywacza i IPA mamy idealny i jalowy lakier - na taki lakier aplikujesz tylko sam wosk - bedzie mial idealne warunki do tego, zeby sie wykazal.

Poszukaj jednak 9227 niby 0,3kg lzejsza ale to bedzie czuc.

Sam osobiscie zaczynalem od Makity ale od modelu 9227CB w stosunku do podanej przez Ciebie ma mniejsza moc i jest troche lzejsza, za to jest sprawdzona maszyna przez detailerow na calym swiecie. Przez moje rece przewinelo sie troche maszyn roznej masci, ale Makita nie zostala sprzedana. Jest ciezka, wrecz bardzo ciezka co czasem jest jej wielka zaleta poza tym to typowy wol roboczy - nie do zajechania. Zadna maszyna nie pociagnie tyle godzin bez przerwy. Dzieki tym cechom to taka bron ostateczna w walce z twardymi lakierami.

Czyli nie byly to wzery a nie domyty lakier

Zupelnie inne woski. dodo z natury letni fajny, FK pancerny na zime, stosowanie go na Achillesie jest bez sensu, bo na tym AIO trwalosci nie pokaze.

Srodek Sonusa - pralka i jak nowe. Jak mydlo to bialy jelen.

Z Dodo Purple Haze, Hard Candy, Orange crusch, Banana Armour sa warte polecenia, co nie znaczy, ze reszta jest zla.

Megsa produkty sa ok, zwlaszcza seria z aloesem.

Awra niestety pracowales za krotko i tylko fillery zapchaly rysy - bezdotyk pokazal "naga prawde" Nie da sie zrobic recznie w kilka godzin tego co robi sie maszynowo kilkanascie. fafnasty wystarczy.

A to juz zalezy, czasem wystarczy cleaner, a czasem niestety trzeba posuwac sie az do papieru sciernego i pelnej korekty na tym kawalku.

Z tanszych i ogolno dostepnych raczej nie

Niekoniecznie bardziej dobiera sie pod efekt, glownie cleanery "robia robote"

Straszny misz-masz w tym co podajesz. 652 to typowy cleaner bardzo dobry pod wymagajace sealenty. Cherry, Autoglym i Achilles to typowe AIO. Dodo to cleaner. Pod naturala poszedlbym w Zymola HGC albo Lusso revitalizng creme.

Uzdatniona woda. Najtaniej przez stacje solna wlasnie.

Wiaderka pod oru GG moga byc Cuvera - idealnie pasuja srednica. Tak, GG do obu wiaderek, pluczemy w tym w wodzie, ale potem wedruje rekawica do tego z szamponem i jak sie przyjrzec to tam tez cos sie zbiera o ile GG jest zainstalowany - takze bezpieczniej miec w obu. Do recznego polerowania Megs Ultimate Compound lub jako one step np ValetPro Achilles.

zatem dodo lime prime