Cieszę się, taki żarcik a co
Tym środkiem kierownicę nie bardzo.
Do starej skóry dobre środki ogólnie do skór,
ale dobre efekty osiągnie się po kilku/kilkunastu aplikacjach.
Magifoam jedna z lepszych pian na świecie.
Przy nałożeniu NW czujnik deszcze najlepiej wyłączyć.
Stare wycieraczki lub ewentualnie zły kąt ustawienia pióra vs szyby
może dawać taki uboczny efekt.
Dokładnie, są tacy co w ogóle nie myją auta - i co mają być gorsi od tych co pucują każdego dnia? Oczywiście, że nie. Każdy robi jak lubi/uważa, z że niektóre auta lśnią wyjątkowo, no cóż ciężka praca popłaca
Proszę bardzo:
http://www.sklep.polishangel.pl/index.php/sam/polishangel/polishangel-snowcake.html
Natural Look bardzo dobry ale PA Snowcake to klasa sama w sobie.
Nie, nie i jeszcze raz nie. Matowy w wyglądzie ale śliski w dotyku - NIEBEZPIECZEŃSTWO. Do tego może być sprawdzony Natural Look, który po wytarciu nie będzie śliski.
Daniel dobrze prawi, zapomniał tylko napisać, że spora kasa na początek to tylko wierzchołek góry lodowej, który widać nad taflą wody. Pozostałe niewidoczne 9/10 to ciężka praca, wiedza i doświadczenia, których się nie nabywa wraz zakupem sprzętu.
Mimo, że ładnie pokazane i wytłumaczone jest to zrobione nieprawidłowo - zły sposób. Pierwsza metoda polerowania była odpowiednia, ale źle została zrobiona stąd krótkotrwały efekt.
Glinka przede wszystkim, potem długa ciężka praca na lekko ściernym cleanerze i najlepiej wymyć go IPA potem nałożyć 601 odczekać ile trzeba i położyć 111.
Walenie po oczach zapewnia odpowiednie przygotowanie lakieru a nie wosk - niestety.
Co do cleanera pod Colli odpowiedni będzie Duragloss 652, może warto zainteresować się zamiast Colli sealentami Duraglossa np 111 idealny będzie na zimę
Ok podejmę się nierównej walki (wałczyłem z przyjacielem w garażu i wspomagał na alko*)
Z czterech wymienionych przez Ciebie - jest to tylko moja SUBIEKTYWNA opinia, która może nie zgadzać się z innymi lub nawet z ogółem.
Wybieram niestety zdecydowanie opcję numer DWA.