bajowsado

Nie wiem na czym, nawet nie wiem czy się coś zatarło w tej skrzyni do końca, nie ja to robiłem a serwis ASB. Oni powiedzieli, że upaliły się tarczki, znaczy zgrzały i coś z elektryką skrzyni, tyle mi wiadomo. A tutaj kolego Łukaszu masz filmik jak to działa, jakbyś chciał wiedzieć.

Na dole masz opis "budowa" Sprzęgło hydrokinetyczne Jest to nic innego jak sprzęgło, tylko że hydrokinetyczne takie co samo sprzęgla i rozsprzęgla silnik od skrzyni: http://www.auto-mat.com.pl/picalleg/Konwertery/Konwerter%20ZF6HP26(m).jpg ---------- Post dopisany at 21:36 ---------- Poprzedni post napisany at 21:35 ---------- Typowy objaw uwalonego konwertera . Dlatego piszę, że tak jeździł z uwalonym. Ale skrzynie rozwaliło co innego, konwerter może i by do dziś śmigał, ale jak robić to do porządku, tym bardziej że skrzynia nowa.

No, ale chyba przed całkowitym jego zgonem objawy muszą być bardziej odczuwalne, nie? Pewnie by niemiłosiernie szarpała, nie wbijała biegów, albo ruszał z kopa. Konwerter używany z 400zł, regenerowany z 700-800 choć niby się go nie rozbiera. A nowy 1700 czyli tyle co dwumas.

Mój tato tak jeździł prawie dwa lata i pewnie by dalej jeździł, ale skrzynia padła z jego głupoty bo uwalił miską zjeżdżając z krawężnika, nie dość że oleju nie było (oczywiście szarpała i nie zmieniała biegów, spalił przy tym coś tam w środku) to jeszcze coś się urwało przy tym. No, ale wracając do pytania, jeździła cały czas na uszkodzonym konwerterze i jedyne co było uciążliwe to raz na jakiś czas przy 2500rpm/min falowały właśnie obroty i było to oczywiście odczuwalne, bo przyśpieszał i zwalniał.

Czy duży to zależy, jedni dają używane skrzynie albo konwertery i zamkną się w 1000zł a drudzy tak jak mój tata, wolą regenerować i płacą 2500zł, ale jest gwarancja 2 lata bez limitu km no i taka skrzynia jest prawie nowa. Ja osobiście bym zmienił na manuala już albo używany automat z gwarancją bo i takie są.

Podobno tak mają niektóre, no i niby to objaw walniętego konwertera albo tarczek biegów.

No u mnie poza marudną pompą, która raz się zapowietrzyła sama z siebie (do dziś nie wiem jak się to stało, bo wszystko z układu paliwowego nowe, przelewy itp.) To silnik działa bez zarzutu, nie faluje to to, nie kopci, nic nie trzaska i nie mieli w silniku. Nalatane na liczniku 243 tyś/km ale twierdzę, że ma ponad 300 bo kiera wytarta a skóra wysiedziana troszkę.

To pewnie przez to mam muła jak mu dam deche na początku, dopiero po 2-3 sek zbiera się jak należy. W czym tkwi problem, pompa pewnie powoli umiera? ---------- Post dopisany 29-12-2013 at 15:35 ---------- Poprzedni post napisany 26-12-2013 at 23:56 ---------- Przyczyną ciężkiego odpalania chyba będzie rozrusznik, jak nim kręciłem vcds wskazywał max 119rpm a nominalnie było 98. A z tego co wiem musi wykręcić około 250rpm by dobrze palił.

No właśnie dlatego mówię żeby to zrobił, ale jeżeli silnik ma moc, nic złego się nie dzieje to prawdopodobne jest to, że to właśnie pompka w baku. Chociaż, może to być wszystko i nic...

Jeżeli wskazówka była około 1/2 baku nawet ciut przed wtedy uruchamia się pompa w baku, no i jak jest uszkodzona właśnie wtedy zaczyna migać sprężynka. A objaw pasuje bo u mnie było tak samo, podczas jazdy migała, zjechałem na pobocze zgasiłem i było okej. Doszedłem do tego dopiero wtedy kiedy miałem w baku około 1/2 pojemności paliwa a auto zgasło bo pompa zasysała już samo powietrze.

Ile masz paliwa w baku? Jest możliwe, że to błąd czujnika pompy pomocniczej i zaraz Ci się zapowietrzy. Najlepiej zapiąć vaga i zobaczyć jaki błąd się zapisał.

tiptronik i raczej ośka, bynajmniej na dekorach nie ma napisu quattro a powinno go być widać gdyby było Q. Mam moje A4 w tipie i nie narzekam, nigdy nie naprawiana, nic nie szarpie biegami itp. jedynie mam wywaloną poduche, ale to wiadomo, w każdej skrzyni paść może. Podobno te skrzynie miewały awarie biegu wstecznego, że czasem nie chciał się załączyć.

Tak właśnie mam, ale na logach jak widać jest na minusie, nie wiem czy ja coś torbię czy program, ale zostawię to tak.

To jak będzie to wina oprogramowania czy faktycznie mam zły kąt? Bo jak pisałem w programie na nastawach mam 1.8 ATDC a na logach -1.8 ATDC. Kombinowałem z kątem jak się da i w logach nie zrobię na +ATDC, jakieś pomysły?

Korpusu nie trzeba. Chyba, że tak się wytarły mosiężne prowadnice tulejki które ją trzymają w płaszczyźnie że te wytarły korpus, w co wątpię bo w A6 którą robiłem pasek spadł całkowicie i o dziwo nawet tuleja była dobra tylko właśnie owa prowadnica się wytarła, zobaczysz je jak wyjmiesz tulejkę. A każdy dobry tokarz zrobi Ci to z mocniejszych materiałów za 0,7 dobrej wódki.

Klime zdejmiesz bez wyciągania czynnika, kompresor leci na bok. Magistrala wodno olejowa ma jedną metalową uszczelkę jak pamiętam. No i to tyle z uszczelek jakie tam wymieniłem. Bo pompa wspomagania też zawiśnie swobodnie bez odpinania. Jedynie odkręcałem jeszcze koło pompy wspomagania, bo chyba było trzeba. Najciężej mi było osobiście zdjąć przewód wodny z magistrali na tej opasce samozaciskowej Wbrew pozorom nie ma z tym dużo roboty jakby się wydawało. Ale faktem jest to, że inżynierowie audi nie pomysleli tak to konstruując, do jednej śrubki m6 czy tam m8 rozbierać cały korpus

Amortyzator drgań robiłem klientowi ostatnio, jest na tulei montowany fabrycznie na dwóch śrubach, z tyłu i z przodu. Wiem, że demontowałem kompresor klimy i całą podstawę magistrali olejowo wodnej. A tuleje wraz z mosiężnymi prowadnicami tokarz mi dorobił za 30zł, koleś zrobił już 15 tyś i wszystko okej. Według mnie nawet lepiej jak fabrycznie bo tuleje są mocniejsze.

Czyli teraz pompą kręcić w którą stronę patrząc na pompe, w prawo? ---------- Post dopisany at 18:11 ---------- Poprzedni post napisany at 18:08 ---------- VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM nie wiem co jest grane, ale jak widać na samym dole są logi zrobione przed chwilą z nastaw. Teraz mam -1.8 ATDC może to wina programu? Przestawiałem całą jak się tylko da i nie idzie zrobić +1.8 ATDC, to znaczy ja mam na programie na + a na logach wychodzi -, dlaczego?

No bo nie kosztuje, cały zestaw z boscha u mnie w hurtowni: z pompą, rolki dwa paski, pasek alt i pasek klimy, termostat no i płyny itp 1560zł

Grupy: 001 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 003,003 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 004,004,004,004,004 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM

Grupy: 001 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 003,003 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 004,004,004,004,004 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM nie wiem czy są dobrze zrobione, grupa 003 robiona 2 razy, wiec na dole jest dobra. Dynamiczna jest na samym dole razem z statycznym, chyba okej zrobiłem? ;d Jak widzę czasem pod koniec Late nie steruje mi kątem wtrsyku. Natomiast dziś błędu nie było w ogóle.

Szukałem, wszystko wygląda w porządku w końcu mam cały układ przelewowy nowy, nowy filtr, zaworek. Wszystko oprócz przewodów paliwowych do pompy jest nowe. Logi zrobię jeszcze dziś jak się uda i wrzucę, to co sam sprawdziłem to niby wszystko ok, steruje kątem wtrysku, moc jest, nie kopci, odpala na dotyk. idę teraz zobaczyć po nocy jak zagada. ---------- Post dopisany at 10:34 ---------- Poprzedni post napisany at 10:31 ---------- Jak miałem na 1.8 ATDC to na ciepłym klepał jak Starciok, na zimnym wiadomo kałach jest jak się jedzie, ale to przez max 2km, chyba każdy to ma. Zostawiam tak jak było, bo musze rozwiązać problem błędu 00550 który pojawia się tylko po przegazowaniu na 2500 Obr.

Actual start czyli trzecie okno w grupie 4 stoi i nie zmienia kąta wtrysku, natomiast czwarte okno pokazuje około 10-15% podczas kręcenia ---------- Post dopisany at 08:56 ---------- Poprzedni post napisany at 08:22 ---------- O dziwo odpowietrzyłem i audi zagadało, kręciłem może z 15 sek i działa. Nie wiem co to było i co teraz dalej działać... ---------- Post dopisany at 10:37 ---------- Poprzedni post napisany at 08:56 ---------- Nadal jednak mam powracający czasem błąd 550, silnik pracuje równo, o dziwo pali lepiej niż zawsze. Tylko czy martwić się tym błędem? Kąt wtrysku mam cały czas na late 2.2* BTDC cały czas tak maiłęm bo wtedy silnik chodzi cichutko, błędu wcześniej nie było. Przestawić na ATDC?

No ale bez wtrysku sterującego powinien zagadac, nie? Kiedyś wypiął mi się przypadkowo i auto nadal jeździło, tylko później widziałem błąd Czujnik G80 brak przejścia czy tam zwarcie do masy. Ale samochód chodził jak należy. Rano zobaczę jak piszesz. A co do nastawnika, jeżeli 00550 to tranzystor będzie dobry? Jeszcze jak możesz ile mniej więcej procent musi być przy kręceniu rozrusznikiem by ocenić czy nastawnik się nie przyciera i działa jak należy?

Paliwa mam troszke ponad pół, pompe mam w baku uszkodzoną mówię z góry, dlatego zawsze mam ponad pół baku by nie zajechać vp44 i nie pojawiała się sprężynka, przelewy dałem nowe wraz z podkładkami w listopadzie. Martwi mnie to jak się zachowała, odpaliła od strzała jak nigdy, dosłownie kluczyka dotknąłem, zgasła i koniec. Sprawdzę rano czy się nie zapowietrzył, no ale dziwi mnie to bo ten błąd 00550 choć wcześniej nie miałem problemów ze świecącym ASR czy coś w ten deseń. Jeszcze może poluzowały się fasolki koła do regulacji kąta wtrysku, bo ustawiałem go jakiś miesiąc temu, możliwe że nie byłoby najmniejszej reakcji na kręcenie gdyby koło poszło maksymalnie do skrajnego punktu regulacji? A co do nieszczelności na filtrze, też to już robiłem niedawno (chyba, że się nagle zepsuło) nowy filtr boscha i nowy zaworek. Chciałbym go odpalić aby coś wiedzieć, ale nie mam zamiaru siukać mu plaka do dolotu.