bajowsado

Pany, a kąt wtrysku jeżeli jest bliżej 0 stopni czyli powiedzmy 1.4 to zapłon jest wcześniej niż gdyby było 2.6? I Czy ma prawo wtedy lepiej lub gorzej odpalać?

Świece wykręcając, każdą jedną pod prostownikiem. Lecz problem i tak miał miejsca przy wysokich temp zewnętrznych. Auto postoi dwa dni i koniec. Kiedyś tego nie było, pojawiło się nagle i to w sumie chyba po tym jak zabrakło mi paliwa bo pompka w baku się zepsuła. Czyli co, najlepiej mieć na podmiankę wtrysk sterujący, tak?

Kąt wtrysku 2,4 na late, świece niby grzeją wszystkie. Czujnik nowy, mimo to wywala błąd G62, ale to przez to chyba, że zrobiłem opornik na 1koma by zaniżać temp bo bym go nie odpalił. A jak duże znaczenie i co robi wtrysk sterujący przy odpalaniu?

U mnie to samo. Odepne autko chodzi ciszej i o dziwo lepiej jedziea sprezynka nie miga. Tylko dalej po nocy ciężko pali... ---------- Post dopisany at 17:37 ---------- Poprzedni post napisany at 09:34 ---------- Czy uwalony wtrysk może być nie wykrywany przez vcds'a? i czy może to być przyczyną ew. ciężkiego odpalania po postoju? Aktualnie jeżdżę drugi dzień bez wtrysku sterującego i auto chodzi znacznie lepiej... Lecz jak wyżej pisałem problem z odpalaniem ten sam.

Mógł pasek strzelić nawet, odchylenie delikatnie osłony z lewej strony silnika to 2 minutki roboty, a już coś będziesz wiedział.

No i racja, uwalony był kabelek z czujnika ciśniena na turbinie, prawdopodobnie to było to bo już komunikat się nie pojawił. ---------- Post dopisany 29-09-2013 at 15:21 ---------- Poprzedni post napisany 17-09-2013 at 18:46 ---------- Pany, po dwóch dni stania auto nawet na tym przełączniku co zrobiłem dłużej kręci, może to być umierający aku? Bo mam wrażenie, że nie kręci z taką szybkością jak powiedzmy przy korzystaniu z samochodu z dnia na dzień. I czy ma to aż taki wpływ aby kręcił po tych dwóch dniach prawie 6 sekund i puszczał tak dużego czarnego bączka z tyłu? Bo jak normalnie użytkuję dziennie auto to tego nie ma.

Wymieniłeś pewnie nie ten czujnik, czujnik który miałeś wymienić czyli G62 znajduje się pod górną osłoną silnika, zaraz obok pompy wtryskowej patrząc na lewo. Umieszczony na stalowej rurce, o tutaj: https://encrypted-tbn3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRUME-ijGdWvoKrW6MR8i340ZO4o6cNgknzhmqgUBV1WbEZlFQ

To masz odpowiedź, uwalony czujnik temp cieczy. Pewnie zawyża albo zaniża temperaturę i dlatego ma problem z odpaleniem.

u-Dimension EL Comp 5 KURIER GRATIS Zestaw 130 mm (3554957252) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Zdecydowanie polecam te.

Raczej przy stabilnej. Jak dam buta to jest okej. Za to parę min temu jadąc do roboty wyskoczył mi czerwony komunikat na fis o smarowaniu silnika, co dziwne jest to tylko przy pełnym bucie, silnik chodzi wtedy cicho i stabilnie. Może to być koniec pompy powoli?

Znaczy się po zrobieniu tego patentu z przekaźnikiem i oszukaniu temperatury zewnętrznej pali za każdym razem od strzała. Zrobiłbym to jak należy przez dawke startową, ale przez VCDS'a nie mogę jakoś, wpisałem wszystkie loginy jakie były dostępne w necie i tylko 2 kody weszły 11463, 16167 ale nimi nic nie idzie zrobić. Chyba, że ktoś z was zna jakieś jeszcze kody, nie licząc: 26262, 26281, 26261, 26282, 26252, 26232, 26261, 26281, 26242, 12233, 26262, 26242, 22158 26282, 26252, 26232, 26261, 26231. A tak jak na dwa miesiące posiadania wozu to wygląda okej wszystko, skrzynia chodzi ładnie, silnik tylko z rana głośniej, ale to chyba jak większość diesli, potem cichutko. Tylko mam taki objaw który zdarza się czasami, że jak mam 1500 obr i dam gaz to telepie budą, dodam więcej to cisza. Pewnie to poduszki silnika, nie?

Mam to samo w automacie, mam powiedzmy 80km/h dam pełny gaz to muli, odejmę troszkę i dam znowu deche to proca. Natomiast na starcie przy światłach od razu proca.

Jak puszczało tak mocno olej, to nawet teraz gdy turbo dobre będzie kopcił. Przecież ten nadmiar oleju w wydechu musi się jakoś wypalić, prawda?

Już opanowane, okazało się, że pomieszałem chyba coś z kolejnością i zaprogramowałem "nicość" pusty klucz, bo w środku nie było transpondera i o dziwo auto bez niego odpalało tylko ta lampka migała A programowałem vcds'em.

Witam mam taki problem, przed chwilką bawiłem się w aucie w kodowanie kluczyków i immo, no i zakodowałem tak, że teraz pali na wszystkich kluczykach i miga bardzo szybko kontrolka immo. Nie tak jak nie rozpoznawał kluczyka czyli powoli, tylko bardzo szybko. Samochód pali jakby nigdy nic, ale wiem, że to oznacza jakieś problemy.

Światła przygasają jak słyszysz przekaźnik bo prawdopodobnie coś co pobiera sporo prądu się włącza. Przykładowo wentylator chłodnicy klimatyzacji i jest to normalne. A co do świateł, może brat ma żarówki typu Philips Night vision coś tam te co świecą jak ala xenony, a ty masz zwykłe.

kluczyk ma numer 4D0 837 231 R stary ma na końcu zmiast R to N

We wtyczce C mam 7 kabli cienkich i jeden czarny gruby. Numer pompki ( o ile to ten): I007 091097 "E" numer drugi: >PP 8F 30< ---------- Post dopisany at 07:44 ---------- Poprzedni post napisany at 07:23 ---------- Tylko z daleka widać, że ktoś coś tam majstrował. Są podpięte dodatkowe kabelki idące do przodu pojazdu, wygląda mi to na to że był tam dokładany alarm kiedyś. Jest miejsce po diodzie i czujniki ruchu.

Witam, kupiłem dwa miesiące temu a4 b5 z uszkodzonym pilotem cent. zamka. Wczoraj nabyłem nowy ori audi i chciałem go zaprogramować, oczywiście bez immo bo według mnie to nie potrzebne do programowania samego pilota. Wykonałem wszelkie możliwe sposoby co są na forach z zamykaniem, przekręcaniem kluczyka i nic to nie daje. Nie mogę zaprogramować go dalej. Częstotliwość jest ta sama w obu, numer seryjny różni się jedną literą na końcu, u mnie jest B a w nowym pilocie D. Sprawdzałem vcds'em ile jest zakodowanych pilotów i wychodzi, że zero. A w blokach pomiarowych na kanale drugim w trzecim drzewku częstotliwość 110, ktoś też kazał o podać. Wiecie może co może być nie tak? Kiedyś był dokładany alarm, teraz został tylko centralny, możliwe, że ktoś coś poprzecinał? ---------- Post dopisany at 19:01 ---------- Poprzedni post napisany at 18:57 ---------- A i dodam, że w centralnym zamku mam zakodowany taki ciąg cyfr 65535 podaje bo być może jest wyłączona opcja pilota.

Czyli chyba większość tak ma, mam to samo i zazwyczaj jak jest zimno. Odpale zafaluje minimalnie przez max 5 sekund i okej.

W sumie o tym nie pomyślałem, mimo że jest nowy filtr ale montowany przez innego właściciela i nawet nie ma napisów.

Właśnie je wymieniłem dwa tygodnie temu, bo jeden się ze starości rozsypał w mak i turbo w ogóle nie działało. Teraz chodzi, tylko dziwi mnie to, że na pełnym gazie tak jakby mu brakowało paliwa bo odpuszczę i ciągnie lepiej.

Ja mam jakby podobny problem. Na światłach gdy ruszam z pełnego gazu auto ma moc pięknie, ciągnie jak oszalałe. Ale kiedy jadę ze stałą prędkością powiedzmy 80km/h i dodam mu dechę, zmienia bieg na niższy ale ciągnie jakby uciekło 50 KM, odejmuję ciut gazu i znowu ciągnie jak oszalałe. Zdarza się to w sumie czasami, bo bywa tak, że nawet przy 80km/h na mokrej nawierzchni potrafi zamigać trakcja, że stracił przyczepność.

Też bym to zrobił, ale samemu nie wiem jak i w okolicach moich też nikt nie wie. Nie mogę nawet zlogować silnika podstawowymi kodami bo żaden nie pasuje, nie wiedzieć dlaczego. Używam VCDS'a i może robi się to inaczej?

Kurde dziś vagiem sprawdziłem temperaturę po odpięciu czujnika i ku mojemu zdziwieniu nie zrobiło się -50 czy tam -40 a +54 tak więc chyba jedyną metodą na sprawdzenie odpalania jest dobry czujnik szklanka z lodem i wodą i wtedy testować, zgadza się? Bo oporniki i przekaźnik już mam wsio czeka tylko muszę sprawdzić jak się spisuje owa metoda.