nie chodzi o kase ,tylko o wiele innych rzeczy ,np to że zawsze jest ryzyko wypadniecia takiego wachacza bo wje*aniu sie w ostrą wyrwe ,znajomy dostał strzała pod sklepem i banan mu sie wypiął ,i pod sklepem siara bo musiałem mu to wymieniać tragedia ,dziadostwo a miał nówki LMO założone do tego jak banan sie wypiął to i póloska wypadła to juz wogóle lipa . w zwykłym wachaczu czołg cie walnie i nic sie nie dzieje jedziesz dalej albo wymieniasz u siebie a nie pod sklepem bo nie ma jazdy autem.
ja nie neguje tego ,że jest to złe tylko po 1 drogie w naprawie ( nie chodzi o mnie tylko ogólnie ) ,lipnie to wymienić ,nie bezpieczne jest na ostrych dziurach , passacie b6 jest zwykły zawias z przodu i wiesz jaka wygoda tym jechać ? jechałem ,wiekszy komfort jak na wielo wachaczu czyli kolejna teza nic to nie daje ,producent specjalnie to wymyślił żeby generować koszt bo na takim audi 80 i 100 nie zarabiał bo tam nie ma co sie zepsuć ,to samo skrzynie w b5 tdi to tragedia gdzie w 80 czy 100 zdażało sie to żadko.
MB tez sie skończył na w124 ,tam jest wielowachacz z tyłu ale to akurat sie tam nie psuje.
260tysi zrobils to pozazdroscic ,napewno jezdsz po dobrych drogach i nie jak ja , u mnie 2 lata taki i zawias do wymiany nawet jak by był ori ,poprostu na te drogi u mnie wiecej nic nie wytrzyma .ledwo 1 auto sie miesci na drodze.... wyminąć trzeba dziurami albo poboczem....ehhhh
ps : w zyciu bym b6 czy b7 nie kupil dla mnie to są szroty które generują koszty na b8 mnie nie stać ,paska b6 moze i bym kupil ale nie lubie sie pokazywac .wole starego kibla b5 ( tego nie kradną ) ,b6 i b7 musisz miec w idealnym stanie kupione żeby nie dokładać ,za dobrą kase kupić to lepiej kupić inne lepszej klasy ,zresztą b5 tez generuje koszty ale tylko zawias ,reszta sie prawie nie psuje . tyle b5 to sam skladami i rozkladam to dla mnie koszty groszowe bo wszystko samemu naprawie.
teraz sie chyba znowu przeżuce na starą poczciwą setunie AEL-a tyl ze ze znalezc okaz w dobrym stanie to cud.